#dnibezdymu

Nie będę narazie kontynuował tagu. Nie widzę w tym sensu, a przez to, że poległem nie czuję że nawet powinienem. Niestety. Rzucę to gówno, ale narazie jestem w trakcie czytania książki ,,Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie" i gdy ją przeczytam do końca poinformuję co mi to dało.
W każdym razie potem będę potrzebował czasu i energii, by to wszystko przemyśleć, a potem wrócę do tego tagu i może będę wstanie pomóc innym, gdy sam się z tym uporam.
Obiecuję, że rzucę, bo zauważyłem faktyczne korzyści z rzucenia i jestem na siebie zły, że do tego wróciłem, ale dzięki tej książce jak do tej pory rozumiem dlaczego to było skazane na porażkę i jak się wpędziłem znowu w nałóg.
Ciekawa rzecz. Póki nie skończę czytać mam nie rzucać. Zaufam w tej kwestii autorowi i powiem co dalej z tego wynikło.
#rzucaniepalenia #papierosy

11

#dnibezdymu 7/365

Niewypalone papierosy: 120
Zaoszczędzone pieniądze: 90
Do tej pory: Unormowało się ciśnienie krwi. Unormował się tlen we krwi. Unormowało się tętno. Powrócił smak i węch. Unormował się oddech. Pozbyto się nikotyny z organizmu.
Do pozbycia się fizycznych objawów związanych z rzucaniem zostało: 8 dni

Komentarz użytkownika:

Rzuciłem 5,5 roku temu z dnia na dzień (po 20 latach nałogu i paczki dziennie) - z prozaicznego powodu - kupiłem mieszkanie na kredyt

Udało się rzucić. Ale czasem jak przechodzę obok palącej osoby to ten zapach ciągnie…chyba nigdy się tego nie pozbędę ale wiem, że jak zapalę choć jednego to wszystko wróci.

11

#dnibezdymu 6/365
Niewypalone papierosy: 100
Zaoszczędzone pieniądze: 75
Do tej pory: Unormowało się ciśnienie krwi. Unormował się tlen we krwi. Unormowało się tętno. Powrócił smak i węch. Unormował się oddech. Pozbyto się nikotyny z organizmu.
Do pozbycia się fizycznych objawów związanych z rzucaniem zostało: 9 dni

Zacząłem czytać książkę, którą inni polecali. Zapowiada się ciekawie i będę miał stamtąd kilka cytatów na następne dni. Po przeczytaniu całej napiszę wam czy było warto.

Komentarz użytkownika:
Patrz już na 5 kebabów masz, takie dobre tłuste z wołowiną, no powiedz szczerze, nie było warto? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

9

#dnibezdymu 5/365

Niewypalone papierosy: 80
Zaosczędzone pieniądze: 60
Do tej pory: Unormowało się ciśnienie krwi. Unormował się tlen we krwi. Unormowało się tętno. Powrócił smak i węch. Unormował się oddech. Pozbyto się nikotyny z organizmu.
Do pozbycia się fizycznych objawów związanych z rzucaniem zostało: 10 dni

Kupiłem tę książkę, jednak zanim uda mi się ją przeczytać minie trochę czasu. Po przerwie świątecznej wracam do pracy i będę robił 9 dni z rzędu. Po pracy nie mam na nic siły i w sumie rozważam przesłuchanie audiobooka. Książkę na pewno będę chciał pożyczyć kilku osobom w moim otoczeniu, które też się z tym zmagają.

Komentarz użytkownika:

Przygotuj się na wzrost wagi, przeważnie jak się toksyn organizm pozbędzie to łapie na wadze. No chyba że jesteś chudy i suchy to może wtedy niekoniecznie od razu w otyłość tylko trochę.
Znajdź coś innego czym wypełnisz pustkę po nałogu, bo natura pustki nie lubi. Tylko nie drugi nałóg typu gry, zakupy, alkohol, obżarstwo, mecze i bukmacherka.
No nie wiem sam co Ci podpowiedzieć, rower, może książki, gotowanie, może zwierzaka przygarnij - nie wiem.

10

4/365 #dnibezdymu

Niewypalone papierosy: 60
Zaoszczędzone pieniądze: 45
Do tej pory: Unormowało się ciśnienie krwi. Unormował się tlen we krwi. Unormowało się tętno. Powrócił smak i węch. Unormował się oddech.
Do pozbycia się fizycznych objawów związanych z rzucaniem zostało: 11 dni

Każdy kolejny dzień zbliża nas do pozbycia się fizycznych objawów związanych z paleniem. Unormowanie dopaminy, ażeby nie czuć tego głodu i parcia fizycznego na zapalenie.

Muszę wam się do czegoś przyznać... Poległem i zapaliłem. W sumie od wczoraj to 3 papierosy jaki to jest okropny nałóg... Będę się hamował. Będę nie palił bez potrzeby i dalej będę próbował. Mam nadzieję, że ta książka mi pomoże, bo ja lubię palić i mimo widzenia jego wad to dalej głupio w to brnę.
Jest w ogóle sens ciągnąć ten tag, bo chyba jestem tutaj jedyny?

Komentarz użytkownika:
Paliłem ponad 12 lat a nie palę od 5. Poniżej parę pro-tipów które mi pomogły rzucić to dziadostwo.

1. Nastawienie, nastawienie i jeszcze raz nastawienie. Musicie mieć w głowie 100% przekonanie, że chcecie rzucić to g... o.
2. Najlepiej rozpocząć rzucanie podczas jakiejś choroby, przeziębienia, nie chce się wtedy palić i łatwiej zrobić ten pierwszy krok.
3. Pierwszy tydzień jest kluczowy i najtrudniejszy, decyduje o sukcesie lub porażce.
4. Kupujecie Desmoxan lub coś podobnego pierwsze dni są bardzo trudne (patrz pkt. 3) a to wam bardzo pomoże.
5. Unikajcie przebywania w towarzystwie osób palących, poinformujcie znajomych od papieroska że rzucacie, aby wam nie proponowali "wyjścia na fajka". Unikajcie wszelkiego rodzaju wyzwalaczy np. jak zawsze paliliście do piwka to odstawcie też piwko patrz pkt. 3.
6. Pamiętajcie że jesteście osobami uzależnionymi i nigdy do palenia nie możecie wrócić. Nawet jeden wypalony papieros po kilku miesiącach absencji was zgubi.
7. Nie poddawajcie się gdy nie uda wam się rzucić za pierwszym razem. Mało komu się udaje. Ja próbowałem z 4 razy zanim się udało.
8. Po dłuższym czasie nie palenia nie będziecie mogli uwierzyć jak kiedyś to g... o mogło wam smakować. Mi obecnie np. bardzo przeszkadza dym papierosowy i nie wyobrażam sobie żebym mógł wrócić do palenia.
9. Najważniejsza jest wasza głowa, determinacja i nastawienie.

9

3/365 #dnibezdymu

Niewypalone papierosy: 40
Zaoszczędzone pieniądze: 30
Do tej pory: Unormowało się ciśnienie krwi. Unormował się tlen we krwi. Unormowało się tętno. Powrócił smak i węch.
Do pozbycia się fizycznych objawów związanych z rzucaniem zostało: 12 dni

Dwa dni bez dymu już za nami!

Porady użytkowników:
Polecam Tabex -jest bez recepty, zastępuje nikotynę w mózgu powoli uwalniając organizm od nikotyny, nie ma efektu głodu. Nie palę od Listopada, polecam każdemu.

Chcesz rzucić - przeczytaj książkę Allena Cara. Też kiedyś myślałem, że to lipa, ale naprawdę nałóg nikotynowy to przede wszystkim głowa, sama nikotyna nie ma prawie wcale fizycznych efektów ubocznych rzucania, wszystko to uzależnienie psychiczne. Jeżeli przestawisz swoje myślenie to zapewne uda się rzucić i to absolutnie bezboleśnie. To mówię ja, palacz z prawie 15 letnim stażem który twierdził, że nie rzuci bo poprostu bardzo lubi palić. Przestalem palic de facto z dnia na dzień z początkiem listopada, a i nie polecam tego brandzlowania się z liczeniem dni/miesiecy/lat, "niepalący nikotynista", walczenie z nałogiem każdego dnia i inne rozdrapywanie ran. Przestałeś palić, rzuciłeś i tyle już poprostu nie palisz - takie podejście jest najlepsze

9

#dnibezdymu 2/365

Niewypalone papierosy: 20
Zaoszczędzone pieniądze: 15
W ciągu poprzedniego dnia: Unormowało się ciśnienie krwi. Unormował się tlen we krwi. Unormowało się tętno.
Do pozbycia się fizycznych dolegliwości związanych z rzucaniem zostało: 13 dni

Udało wam się dotrwać do drugiego dnia? Pierwsze dwa tygodnie będą najgorsze potem już z górki. Uśredniając, że każdy z nas palił paczkę dziennie, a paczka kosztowała 15 zł będę zapisywał ile teoretycznie pieniędzy zaoszczędziliście i ile papierosów nie zapaliliście. Jeżeli ktoś chce prowadzić indywidualne zapiski to polecam do tego aplikacje typu: Flamy, QuitNow, gdzie możecie to dopasować indywidualnie do was. Zachęcam do wklejania w komentarzach waszych wyników z aplikacji.

Motywacja od użytkownika:

Każdy papieros to około 70 groszy z czego 50 groszy trafia do dyspozycji rządu.

PS. Nasza społeczność lurkowa jest na tyle mała, że nie widzę sensu wołać do każdego wpisu i nie jest to wykop gdzie tagi nie działają
#papierosy #uzaleznienie

5

#dnibezdymu 1/365

Ponieważ dzisiaj jest pierwszy dzień roku to wiele osób na pewno postanowiło rzucić palenie
Jest to ciężkie zadanie i wielu ludzi upada już w kilka pierwszych dni, dużo osób na pewno upadło jeszcze zanim dodałem ten wpis, jednak liczę na to, że uda mi się zebrać kilka duszyczek, a także tych którzy się poddali, żeby spróbowali raz jeszcze.

Wszystkich, którzy zaplusują ten wpis będę wołał codziennie, żeby zobaczyć ilu z nas zostało i żebyśmy mogli się nawzajem wspierać w kryzysowych sytuacjach.

Byśmy mogli w naszej małej społeczności w końcu mogli rzucić to gówno i pomagać sobie w chwilach zwątpienia.

Nie wiem jakby ten tag miał wyglądać i co moglibyśmy tu dodawać. Zdam się na naszą fantazję i ukształtujemy ten tag tak jak chcemy.

Może jakieś ciekawostki odnośnie palenia? Cytaty motywujące? Porady jak zwalczyć głód? ITD.

W każdym razie trzymajmy się w tym razem i dotrwajmy do końca 2022 roku.
#palenie #uzaleznienie #rzucaniepalenia #papierosy

6