Nie podają szczegółów na temat rozmów USA-Iran, ale pierwsze komunikaty mówią, że rozmowy są konstruktywne i obiecujące. Chcą kontynuować, więc to dobry znak. Oczywiście w USA już odezwały się jastrzębie i podniosły krzyk: "hurr durr, sympatycy Iranu. No wiecie co? Kto to słyszał". Zieeeew.
Gdyby Iran chciał mieć broń jądrową, to dawno by ją miał! ...albo już ma i o tym nie wiemy. Identycznie gdyby chciał rozpocząć wielką wojnę podczas konfliktu w Strefie Gazy, to by to zrobił, a nie tylko straszył pierdylionem ostrzeżeń i wystrzeleniem takiej ilości rakiet, którą dało się zneutralizować.
Iran nie chce wojny! To Bibi i lobby wojenne chcą wciągnąć USA w wojnę. Wojnę, której nie da się wygrać i ugrzęzną w niej gorzej niż w Iraku czy Afganistanie. Obejrzyjcie reakcję Netanyahu, kiedy dowiedział się, że nie będzie już rzecznikiem Iranu, a zamiast tego Amerykanie będą z Iranem rozmawiać osobiście 😉
http://streamable.com/70lgqyTam trzeba doprowadzić do trwałego pokoju. Gdyby Iran przeznaczył zasoby, które alokuje w rozwój militarny na inne cele, to byłby dziś bardzo rozwiniętym państwem. Mały Izrael, który już jest państwem wysokich technologii, gdyby inwestował w inne sektory nauki niż wojny, byłby innowacyjną lokomotywą ciągnącą cały region. Bliski Wschód to najbogatsza część świata, a zakonserwowali się w niedorozwoju właśnie przez wojny.
Najgorsze, że do Iranu ma problem nie tylko Izrael, ale również państwa sunnickie. Duże nadzieje w Arabii Saudyjskiej, bo już od czasu pierwszej kadencji Prezydenta Trumpa zmieniła kierunek i zaczęła deeskalować napięcia z Iranem. Za Arabią pójdą inne państwa Zatoki Perskiej. ...a Iran jest jedynym graczem w regionie, który mógłby zacząć naprawiać Jemen (nikogo więcej nie posłuchają)
Dziś czytałem, że Izrael chce sam przeprowadzić "mniejszą operację" przeciw Iranowi, jeśli USA nie wezmą w tym udziału. Raczej w to nie wierzę i chyba liczą, że USA trochę pomoże, albo wkroczy ich bronić w razie odwetu. Bardzo łatwo to zatrzymać jbc. Wystarczy, że Prezydent Trump wyda rozkaz zakupu popcornu dla US Army, jasno zakaże jakiejkolwiek pomocy i przekona do tego samego Jordanię i Arabię Saudyjską. Wtedy Izrael będzie wiedział, że jak zaatakuje, to odwet nastąpi z wielu stron (Iran, Irak, Liban, Jemen...) To powinno wystarczyć ...no chyba, że nie doceniam możliwości Izraela. Poczekamy, zobaczymy 🤷
#iran #bliskiwschodPS
Warto zaznaczyć, że jeśli Izrael nie zaatakuje Iranu, to USA powinno też dawać gwarancje bezpieczeństwa w drugą stronę - żeby Iran i inne państwa regionu nie myślały, że jak USA nie pomaga Izraelowi w atakach, to nie pomoże też w obronie. Czas żeby USA zaczęło wykorzystywać swoją potęgę militarną w celach naprawdę pokojowych, bo wciąż tą potęga są i póki wzbudzają strach, to łatwo im naprostować prawie każde państwo, które podskakuje. ...a ONZ powinien za to Amerykanom płacić!
#takaprawda