Wwaliłem dziś na mine swojego współpracownika
Dziesięć minut przed przerwą zszedł sobie ze stanowiska i poszedł do zakładowego mechanika. Dziesięć minut po przerwie a gościa dalej nie ma. I fart chciał, że akurat szedł kierownik. Mówię, że gdzieś ten chuj poszedł, chyba do mechanika i żeby wziął go za łeb.
Kierownik wbija się do kanciapy mechaników. Siedzą we dwóch i piją sobie piwo
dostał po uszach i za chwilę leci na miejsce.
#pracbaza #ups

Dziesięć minut przed przerwą zszedł sobie ze stanowiska i poszedł do zakładowego mechanika. Dziesięć minut po przerwie a gościa dalej nie ma. I fart chciał, że akurat szedł kierownik. Mówię, że gdzieś ten chuj poszedł, chyba do mechanika i żeby wziął go za łeb.
Kierownik wbija się do kanciapy mechaników. Siedzą we dwóch i piją sobie piwo

#pracbaza #ups
6