#ukraina #ukroflacja #pszenica
Czas ucieka a magazyny coraz pełniejsze. Gdy była górka cenowa minister rolnicta przekonywał rolników by trzymali pszenicę u siebie bo ceny mogą tylko iść w górę. Korzystali z tego skwaplie oligarchowie z Ukrainy upychając u nas swoją pszenicę. Rolnicy alarmowali a rząd twierdził, że to zboże nie trafia na nasz rynek bo idzie w całości na eksport. Teraz okazuje się, że nie szło a rolnicy nie mają jak sprzedać zboża a do tego górka cenowa przeszła. Na szybko wygenerowano "dopłatę wojenną" z kieszeni podatnika żeby trochę odsunąc w czasie problem. Ale pszenica dalej zalewa nasz rynek a rolnicy coraz mocniej mają pod górkę. Więc co? Ano znowu podatnik ma się dołożyć do Ukraińskich oligrachów i rząd będzie dopłacał do eksportu ukraińskiego zboża aby mogli bo godnych cenach sprzedawać, lub nawet kupi i wyśle do Afryki. A nasi rolnicy którym zboże gnije w magazynach dostaną po kolejne kilkase złoty dopłaty do tony. Da się? DA. Ponieważ problem nie zniknie nowy pomysł to dopłaty aby rolnicy polscy nie siali pszenicy w tym roku aby oligarchowie z Ukrainy mogli zarabiać.
Czas ucieka a magazyny coraz pełniejsze. Gdy była górka cenowa minister rolnicta przekonywał rolników by trzymali pszenicę u siebie bo ceny mogą tylko iść w górę. Korzystali z tego skwaplie oligarchowie z Ukrainy upychając u nas swoją pszenicę. Rolnicy alarmowali a rząd twierdził, że to zboże nie trafia na nasz rynek bo idzie w całości na eksport. Teraz okazuje się, że nie szło a rolnicy nie mają jak sprzedać zboża a do tego górka cenowa przeszła. Na szybko wygenerowano "dopłatę wojenną" z kieszeni podatnika żeby trochę odsunąc w czasie problem. Ale pszenica dalej zalewa nasz rynek a rolnicy coraz mocniej mają pod górkę. Więc co? Ano znowu podatnik ma się dołożyć do Ukraińskich oligrachów i rząd będzie dopłacał do eksportu ukraińskiego zboża aby mogli bo godnych cenach sprzedawać, lub nawet kupi i wyśle do Afryki. A nasi rolnicy którym zboże gnije w magazynach dostaną po kolejne kilkase złoty dopłaty do tony. Da się? DA. Ponieważ problem nie zniknie nowy pomysł to dopłaty aby rolnicy polscy nie siali pszenicy w tym roku aby oligarchowie z Ukrainy mogli zarabiać.