#ukraina #ukroflacja #pszenica

Czas ucieka a magazyny coraz pełniejsze. Gdy była górka cenowa minister rolnicta przekonywał rolników by trzymali pszenicę u siebie bo ceny mogą tylko iść w górę. Korzystali z tego skwaplie oligarchowie z Ukrainy upychając u nas swoją pszenicę. Rolnicy alarmowali a rząd twierdził, że to zboże nie trafia na nasz rynek bo idzie w całości na eksport. Teraz okazuje się, że nie szło a rolnicy nie mają jak sprzedać zboża a do tego górka cenowa przeszła. Na szybko wygenerowano "dopłatę wojenną" z kieszeni podatnika żeby trochę odsunąc w czasie problem. Ale pszenica dalej zalewa nasz rynek a rolnicy coraz mocniej mają pod górkę. Więc co? Ano znowu podatnik ma się dołożyć do Ukraińskich oligrachów i rząd będzie dopłacał do eksportu ukraińskiego zboża aby mogli bo godnych cenach sprzedawać, lub nawet kupi i wyśle do Afryki. A nasi rolnicy którym zboże gnije w magazynach dostaną po kolejne kilkase złoty dopłaty do tony. Da się? DA. Ponieważ problem nie zniknie nowy pomysł to dopłaty aby rolnicy polscy nie siali pszenicy w tym roku aby oligarchowie z Ukrainy mogli zarabiać.

16

#pszenica #maka #makaron

O szczytach i podwyżkach cen pszenicy już dawno zapomniano. Magazyny zapchane, cena leci w dół. Po długim zwlekaniu ceny oleju zaczęły gwałtownie spadać - czy z wyrobami z pszenicy będzie podobnie? Makarony czy mąka poszły o ponad 100%. Spodziwam się mocny promocji bo termin ważności tyka. Chyyba, że rząd wygeneruje nowe dotacje za utylizację żeby inflację ratować.

6

#pszenica #inflacja #putinflacja #lidl #biedronka
Pszenica jest w cenie poniżej tej sprzed roku, gaz tańszy o 50% od cen sprzed roku - a ceny w sklepach? Chleb, makaron etc? Ile poszło?

12

Nadchodzi dramat na rynku zbóż i rzepaku? „Boleśnie przekonają się o tym rolnicy”nczas.com

#rzepak #pszenica #ukraina #polska
"25 października odbyło się posiedzenie Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, podczas którego szef resortu Henryk Kowalczyk przedstawił sytuację na rynku zbóż i rzepaku. Niestety, sielankowa wizja ministra ma się nijak do faktów, które okazują się brutalne i nie napawają optymizmem. W jego opinii ceny rzepaku są raczej wysokie, chociaż w rzeczywistości mocno się obniżyły, m.in. za sprawą napływu tańszego rzepaku z Ukrainy. Podobnie rzecz ma się ze zbożem, którego obecnie w kraju jest po prostu za dużo. Wbrew twierdzeniom decydentów eksport nie osiągnął takich rozmiarów, które pozwoliłyby na zrównoważenie rynku. Zdaniem dr. Daniela Alain Korony, byłego prezesa Elewarru, w przyszłym roku czeka nas załamanie cenowe i wejście w nowy sezon z dużymi zapasami."
https://nczas.com/2022/11/21/nadchodzi-dramat-na-rynku-zboz-i-rzepaku-bolesnie-przekonaja-sie-o-tym-rolnicy/

5