#pszenica #inflacja #putinflacja #lidl #biedronka
Pszenica jest w cenie poniżej tej sprzed roku, gaz tańszy o 50% od cen sprzed roku - a ceny w sklepach? Chleb, makaron etc? Ile poszło?
Pszenica jest w cenie poniżej tej sprzed roku, gaz tańszy o 50% od cen sprzed roku - a ceny w sklepach? Chleb, makaron etc? Ile poszło?
borubar
0
Konto usunięte0
<Wykładowca jakiejkolwiek nauki związanej z ekonomią właśnie wyrwał Ci uszy za próbę wyjaśnienia tajemnicy poliszynela>
malcolm
0
Konto usunięte0
"Pszenica jest tańsza" - gdzie ją kupię w giełdowej cenie kontraktowej i w jakiej fazie przetwórstwa? Dodajesz do tego np. cenę gazu, który jest potrzebny do wypieczenia z ziarna chleba? Cenę prądu, który jest potrzebny do zmielenia go w młynie?
I co to jest inflacja zewnętrzna i po co używać takich terminów stosowanych przez polityków do urabiania plebsu, skoro do ostatecznej ceny na półce w sklepie można dojść po łańcuszku, jeśli wyznaczyć jej składniki? Pisze tylko o podstawach.
Jak chcesz iść z tym dalej to możesz nawet dorzucić zmiany cen wszystkiego generowanych przez interwencjonizm poszczególnych państw, albo wyżej w szczeblu UE, aż do filozoficznego srania w banie o wpływie na gospodarkę Putina z jednej i Ukraińcach niszczących Europę z drugiej strony
malcolm
0
Konto usunięte0
Popatrz sobie na rachunek. Cena gazu może spaść do zera, a Ciebie i tak będą ruchać na kasę bo jesteś podpięty do sieci. I nie będzie to cena z giełdy
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
malcolm
0
Konto usunięte0
I co nie wiem? Czego nie wiem? Przecież Ci tylko krótki wykład zrobiłem z podstaw ekonomii.
malcolm
0
Konto usunięte0
Wymieniam możliwe czynniki wpływające na skok cen danego towaru, a Ty mi że ponoć wzrost jego ceny był spowodowany wzrostem cen surowca, podczas gdy wykres pokazuje bessę na jego rynku, co sam zauważyłeś i jeszcze pytasz jakich podstaw…
Po wszystkim zestawiasz ceny dowolnego produktu w Polsce i Niemczech, wymieniasz jedną zmienną w całym procesie cenotwórczym i analizuj….
No mogę to dla Ciebie zrobić tylko powiedz najpierw co chcesz wiedzieć, bo jak Ci streściłem co składa się na cenę chleba, to mi odpisałeś ,że PONOĆ nie…. PO-NOĆ... PONOĆ KURWA! i zacząłeś o jebanym cukrze!!!!!!!!!!!!!!
Jezus Cię kocha!!! I ja też Cię kocham! tą częścią jaźni, w której pozostały resztki cierpliwości