Witam ponownie Lurki i Lukrecje ! Dziś będę kontynuował moje wspominki z podolskich wojaży. Także jeśli ktoś jest zainteresowany to w poprzednim poście :
https://www.lurker.pl/post/yagi1Z2WY Był omawiany chemilnicki i moim zdaniem wyszło dość ciekawie!
Po podróży do chmielnickiego ruszyliśmy w kierunku Winnicy – miasta w środkowej
#ukraina , które historycznie jest dość mocno związane z
#polska. Jednak wprawne oko może mieć problem z dojrzeniem śladów rzeczypospolitej, najłatwiej zobaczyć to po infrastrukturze sakralnej. Część cerkwi jest przerobiona z kościołów Rzymsko Katolickich, przez co z zewnątrz praktycznie nie różnią się od „naszych” przykładem może być np. Sobór przemienienia pańskiego, który wcześniej był kościołem dominikanów.

A tutaj owa cerkiew od środka, gdzie wygląda jak klasyczna cerkiew.


Oczywiście są tutaj też „tradycyjne” cerkwie, jednak po tych kijowskich nie robiły one zbyt dużego wrażenia. Może odrobinę cerkiew zmartwychwstania, ale tylko przez to, że była dość kompaktowa, przez co nietypowa. Niestety zaginęło mi jej zdjęcia i musicie nacieszyć okno tą oto bardziej nowożytną budowlą.

To, co tam jest do zwiedzania, jeśli nie cerkwie ? Właściwie to nic specjalnego. Jest kilka ładnych rzeczy, ale nic nie zrobiło na mnie dużego wrażenia. Z ciekawszych rzeczy to wieża ciśnień z okolicznych parkiem, w którym znajdziemy typowo socrealistyczny pomnik wielkiej wojny ojczyźnianej.


Dla fanów
#sladamirzeczpospolitej , jest tutaj tablica upamiętniająca wizytę Józefa Piłsudskiego, jednak zwykła tabliczka z napisem to naprawdę nic specjalnego. Ale może wśród was są i tacy entuzjaści. Dużo bardziej zapadły mi w pamięci tutejsze murale, które nadały temu nijakiemu miastu trochę smaczku oto jeden z nich.

Jednak żeby nie być tak sceptycznym warto powiedzieć też o plusach tego miasta. Jest tanio, a hotel Aristocrat jest naprawdę spoko, w komentarzu dam kilka zdjęć zwłaszcza z ichniejszej restauracji, która nota bene była bardzo dobra. Miasto jest dość małe więc wszystko można zobaczyć w 2 dni. Oraz jakby wam było na takiej wyprawie tęskno za polską zawsze możecie odwiedzić Warszawę !

Albo targ, z mięsem jakiego w UE już chyba nie uświadczymy !

Niestety z wycieczki na Podole Winnica była jednym z bardziej rozczarowujących przystanków, jednak wizyty tam nie żałuję. Było kilka fajnych rzeczy, na których można było zawiesić oko, oprócz hotelowej była naprawdę dobra restauracja francuska więc na jedzenie nie można było narzekać, a dla mnie to ważne. Kilka ładnych budynków też się znalazło, jednak jeśli ktoś z was chciałby tu przyjechać na tydzień, to odradzam!

To tyle na dziś jakbyście chcieli jakieś konkrety czy dodatkowe foty piszcie w komentarzu tam odpowiem i wrzucę „ekstra” kontent. Miłego wieczora !
#podroze #turteliancontent #ukraina #podole