Wiechu i #lewackalogika
30
Lol, dziś w konkurencji lewackich absurdów znów zwycięża Norwegia:)
Trzech typów pobiło innego w szkolnym kiblu. Dwóch została skazanych, a trzeci uniewinniony ...bo zeznał w sądzie, że ten któremu spuścili lanie, dzień wcześniej użył wobec niego słowa na "n" 🤡
http://www.nettavisen.no/nyheter/banket-opp-pa-skoletoalett-skal-ha-brukt-n-ordet/s/5-95-2153094
#lewackalogika #norwegiabezcenzury #clownworld
Trzech typów pobiło innego w szkolnym kiblu. Dwóch została skazanych, a trzeci uniewinniony ...bo zeznał w sądzie, że ten któremu spuścili lanie, dzień wcześniej użył wobec niego słowa na "n" 🤡
http://www.nettavisen.no/nyheter/banket-opp-pa-skoletoalett-skal-ha-brukt-n-ordet/s/5-95-2153094
#lewackalogika #norwegiabezcenzury #clownworld
18
27
Lewactwo w kwestii imigracji obraca kota ogonem. Także w Polsce. To patrole obywatelskie wywołują zagrożenie!nczas.info
Kiedy w Wielkiej Brytanii przybysz morduje dzieci, a ludzie wychodzą na ulice, lewicowy rząd Partii Pracy kieruje wszystkie swoje siły przeciw… protestującym. Kiedy we Francji banda imigranckich nożowników (Crepol) morduje 16-latka i w miastach kraju organizowane są protesty, ich uczestnicy dowiadują się, że są… rasistami i faszystami.
Lewicowa logika odwracania kota ogonem ma już miejsce także w Polsce. Po krwawych wybrykach migrantów (m.in. Żyrardów), w kilku polskich miejscowościach postanowiono zorganizować patrole obywatelskie do pilnowania porządku i zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców. Na reakcję lewicowego mainstreamu nie trzeba było długo czekać…
Jak informuje PAP, cytując opinię RPO: „zachowania uczestników tzw. patroli obywatelskich mogą wywoływać poczucie zagrożenia, a retoryka tow. przemarszom wyrażająca wrogość wobec cudzoziemców, może doprowadzić do aktów przemocy”. Podobnie „wypowiada się policja oraz szef Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”, co akurat specjalnie nie dziwi.
Chociaż organizatorzy patroli obywatelskich podkreślają, że „działają niezależnie i apolitycznie”, to jak pisze PAP „już na pierwszy rzut oka widać narodowy i antyimigrancki przekaz grup, które organizują się w internecie”.
„O organizację tzw. patroli obywatelskich PAP zapytała Rzecznika Praw Obywatelskich. W odpowiedzi biuro rzecznika poinformowało, że RPO skierował wystąpienie do Komendanta Głównego Policji w tej sprawie. RPO wskazał również, że „opisywane w mediach zachowania uczestników +patroli+ mogą wywoływać w społeczeństwie poczucie zagrożenia, a retoryka towarzysząca przemarszom, wyrażająca niechęć i wrogość wobec cudzoziemców, może potęgować uprzedzenia i doprowadzić do aktów przemocy wobec konkretnych grup i osób”.
I tak zamiast przywrócenia ładu i porządku z rozbestwionymi migrantami przez powołane do tego służby, dowiadujemy się, że patrole obywatelskie reprezentują „postawy motywowane uprzedzeniami, w szczególności opartymi na kryterium narodowości, czy pochodzenia etnicznego, co jest niedopuszczalne i powinno spotkać się z reakcją organów ścigania”.
Fajne. RPO uważa, że policja zamiast ścigać sprawców przestępstw, powinna zajmować się tymi, którzy społecznie chcą ochraniać społeczeństwo. Dowiadujemy się nawet, że „RPO zwrócił się do policji o udzielenie informacji na temat skali tego zjawiska i o wyjaśnienie, czy monitorowana jest liczba i przebieg zgromadzeń związanych z „patrolami obywatelskimi””.
RPO chce także „wiedzieć, czy w przypadku zgromadzeń, w trakcie których były głoszone w przestrzeni publicznej treści ksenofobiczne lub doszło do przemocy, prowadzone były czynności w kierunku wystąpienia znamion przestępstwa”. Tylko czekać, aż zaczną za samoobronę wsadzać do więzień…
W nowej sytuacji politycznej, policja jest na to przygotowana. Rzeczniczka KGP insp. Katarzyna Nowak mówiła, że są to „młodzi ludzie, którzy pod hasłami walki z nielegalną migracją mieli penetrować lasy i próbować wyręczać organy ścigania”. „Reagowaliśmy i apelowaliśmy, że to straż graniczna i policja są od tego, żeby pilnować bezpieczeństwa wewnętrznego. Udział czynnika obywatelskiego jest absolutnie niepotrzebny i stwarza ryzyko także dla samych zainteresowanych” – powiedziała Nowak.
Rzeczniczka zwróciła uwagę, że później tzw. patrole pojawiły się w Wielkopolsce. Do bójki grupy Polaków z obcokrajowcami doszło w Śremie, tam obrażenia odnieśli jednak sami patrolujący. „Dziś już wiemy, że stroną inicjującą byli Polacy, zaś obcokrajowcy jedynie się bronili” – dodała Nowak.
Pani Rzeczniczka stwierdziła, że „grupy, które miały rzekomo chronić mieszkańców powodowały ich strach i były postrzegane, jako grupy, które chcą kraść”. Dodała, że policja reaguje i legitymuje osoby z tego typu patroli, a później już „odpłynęła” dość mocno, twierdząc, że „to są również środowiska, w których niestety ma miejsce np. propagowanie faszyzmu i inne zachowania mogące wyczerpywać znamiona przestępstw”.
Głos zabrał także prezes Ooska Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych niejaki Konrad Dulkowski. Ci składają konkretne donosy, w tym na kobietę, która „współpracowała ze środowiskami skrajnej prawicy” i „założyła zbiórkę na finansowanie zakupu pałek teleskopowych i gazu pieprzowego dla tzw. patroli obywatelskich”. Zbiórkę oczywiście zablokowano.
Dulkowski w tym kontekście przypomniał nawet „pogrom Żydów w Kielcach w 1946 roku”. „Minęło tyle lat, a dynamika tych zdarzeń jest taka sama. Na początku mamy jakąś pogłoskę o tym, że Żydzi zabili chrześcijańskie dzieci, żeby przerobić je na macę – w tym wypadku np., że Ukraińcy kogoś zaatakowali – i jeśli to trafi na podatny grunt, to wystarczy iskra. Za każdym razem wygląda to tak samo” – bajdurzył prezes.
http://nczas.info/2024/11/03/lewactwo-w-kwestii-imigracji-obraca-kota-ogonem-takze-w-polsce-to-patrole-obywatelskie-wywoluja-zagrozenie/
#lewactwo #lewackalogika #lewackiespierdolenie #nachodzcy
Lewicowa logika odwracania kota ogonem ma już miejsce także w Polsce. Po krwawych wybrykach migrantów (m.in. Żyrardów), w kilku polskich miejscowościach postanowiono zorganizować patrole obywatelskie do pilnowania porządku i zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców. Na reakcję lewicowego mainstreamu nie trzeba było długo czekać…
Jak informuje PAP, cytując opinię RPO: „zachowania uczestników tzw. patroli obywatelskich mogą wywoływać poczucie zagrożenia, a retoryka tow. przemarszom wyrażająca wrogość wobec cudzoziemców, może doprowadzić do aktów przemocy”. Podobnie „wypowiada się policja oraz szef Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”, co akurat specjalnie nie dziwi.
Chociaż organizatorzy patroli obywatelskich podkreślają, że „działają niezależnie i apolitycznie”, to jak pisze PAP „już na pierwszy rzut oka widać narodowy i antyimigrancki przekaz grup, które organizują się w internecie”.
„O organizację tzw. patroli obywatelskich PAP zapytała Rzecznika Praw Obywatelskich. W odpowiedzi biuro rzecznika poinformowało, że RPO skierował wystąpienie do Komendanta Głównego Policji w tej sprawie. RPO wskazał również, że „opisywane w mediach zachowania uczestników +patroli+ mogą wywoływać w społeczeństwie poczucie zagrożenia, a retoryka towarzysząca przemarszom, wyrażająca niechęć i wrogość wobec cudzoziemców, może potęgować uprzedzenia i doprowadzić do aktów przemocy wobec konkretnych grup i osób”.
I tak zamiast przywrócenia ładu i porządku z rozbestwionymi migrantami przez powołane do tego służby, dowiadujemy się, że patrole obywatelskie reprezentują „postawy motywowane uprzedzeniami, w szczególności opartymi na kryterium narodowości, czy pochodzenia etnicznego, co jest niedopuszczalne i powinno spotkać się z reakcją organów ścigania”.
Fajne. RPO uważa, że policja zamiast ścigać sprawców przestępstw, powinna zajmować się tymi, którzy społecznie chcą ochraniać społeczeństwo. Dowiadujemy się nawet, że „RPO zwrócił się do policji o udzielenie informacji na temat skali tego zjawiska i o wyjaśnienie, czy monitorowana jest liczba i przebieg zgromadzeń związanych z „patrolami obywatelskimi””.
RPO chce także „wiedzieć, czy w przypadku zgromadzeń, w trakcie których były głoszone w przestrzeni publicznej treści ksenofobiczne lub doszło do przemocy, prowadzone były czynności w kierunku wystąpienia znamion przestępstwa”. Tylko czekać, aż zaczną za samoobronę wsadzać do więzień…
W nowej sytuacji politycznej, policja jest na to przygotowana. Rzeczniczka KGP insp. Katarzyna Nowak mówiła, że są to „młodzi ludzie, którzy pod hasłami walki z nielegalną migracją mieli penetrować lasy i próbować wyręczać organy ścigania”. „Reagowaliśmy i apelowaliśmy, że to straż graniczna i policja są od tego, żeby pilnować bezpieczeństwa wewnętrznego. Udział czynnika obywatelskiego jest absolutnie niepotrzebny i stwarza ryzyko także dla samych zainteresowanych” – powiedziała Nowak.
Rzeczniczka zwróciła uwagę, że później tzw. patrole pojawiły się w Wielkopolsce. Do bójki grupy Polaków z obcokrajowcami doszło w Śremie, tam obrażenia odnieśli jednak sami patrolujący. „Dziś już wiemy, że stroną inicjującą byli Polacy, zaś obcokrajowcy jedynie się bronili” – dodała Nowak.
Pani Rzeczniczka stwierdziła, że „grupy, które miały rzekomo chronić mieszkańców powodowały ich strach i były postrzegane, jako grupy, które chcą kraść”. Dodała, że policja reaguje i legitymuje osoby z tego typu patroli, a później już „odpłynęła” dość mocno, twierdząc, że „to są również środowiska, w których niestety ma miejsce np. propagowanie faszyzmu i inne zachowania mogące wyczerpywać znamiona przestępstw”.
Głos zabrał także prezes Ooska Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych niejaki Konrad Dulkowski. Ci składają konkretne donosy, w tym na kobietę, która „współpracowała ze środowiskami skrajnej prawicy” i „założyła zbiórkę na finansowanie zakupu pałek teleskopowych i gazu pieprzowego dla tzw. patroli obywatelskich”. Zbiórkę oczywiście zablokowano.
Dulkowski w tym kontekście przypomniał nawet „pogrom Żydów w Kielcach w 1946 roku”. „Minęło tyle lat, a dynamika tych zdarzeń jest taka sama. Na początku mamy jakąś pogłoskę o tym, że Żydzi zabili chrześcijańskie dzieci, żeby przerobić je na macę – w tym wypadku np., że Ukraińcy kogoś zaatakowali – i jeśli to trafi na podatny grunt, to wystarczy iskra. Za każdym razem wygląda to tak samo” – bajdurzył prezes.
http://nczas.info/2024/11/03/lewactwo-w-kwestii-imigracji-obraca-kota-ogonem-takze-w-polsce-to-patrole-obywatelskie-wywoluja-zagrozenie/
#lewactwo #lewackalogika #lewackiespierdolenie #nachodzcy
16
20
NASA w szponach postępu. Miliony na indoktrynację, setki ekspertów na bruknczas.info
Miliony dolarów na promocję „polityki różnorodności, równościowości i inkluzji” oraz „sprawiedliwości środowiskowej” – tyle wydała Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA). Zabrakło natomiast na wynagrodzenia dla fachowców i programy kosmiczne.

Od 2020 roku tzw. polityka DEI, wyrażając się w trzech słowach: różnorodność, równościowość i inkluzja, toczy amerykańskie korporacje. Teraz okazuje się, że NASA wydała na promowanie tych idei około 10 mln dolarów.
Mimo że NASA otrzymała mniej miliardów dolarów niż potrzebne było na realizację bieżących przedsięwzięć, to nie okrojono „równościowego” budżetu. Zwolniono natomiast setki fachowców, zajmujących się misjami na Marsa – zapewne w ramach „inkluzji”. Według „Washington Post”, zabrakło także środków na utrzymanie teleskopu kosmicznego. Realizowane są za to m.in. programy „sprawiedliwości środowiskowej”.
„Ruch na rzecz sprawiedliwości środowiskowej koncentruje się na zapewnieniu społecznościom równej ochrony przed naturalnymi i wywołanymi przez człowieka zagrożeniami środowiskowymi. Uosabia zasadę, że wszystkie społeczności powinny być wysłuchane i reprezentowane w procesie podejmowania decyzji” – twierdzi NASA, która aktywnie promuje tę gałąź ideologiczną, choćby przez rozdawanie wielu grantów dla uniwersytetów, by badały właśnie „sprawiedliwość środowiskową” na obszarach miejskich, czy w punktach o dużej koncentracji mniejszości rasowych.
Wśród beneficjentów znalazł się Columbia University, który otrzymał grant w wysokości 150 tys. dolarów na połączenie „obserwacji Ziemi i danych społeczno-ekonomicznych”. Miało to umożliwić studentom pracę na rzecz „sprawiedliwości środowiskowej” w Nowym Jorku.
Z kolei 250 tys. dolarów trafiło na uniwersytet w Los Angeles. Wszystko w ramach programu NASA Predictive Environmental Analytics and Community Engagement for Equality and Environmental Justice (PEACE). Według Agencji „osoby kolorowe często są bardziej narażone z powodu zanieczyszczenia powietrza”. Z tego względu miasto dostało pieniądze za dostarczanie danych o zanieczyszczeniach z uwzględnieniem podziału społeczności, różnic kulturowych itp.
Z dokumentów federalnych wynika, że od 2022 roku na projekty „sprawiedliwości środowiskowej” przeznaczono przeszło 5 mln dolarów. W lutym 2024 roku zwolniono około 530 osób, a także zerwano współpracę z 40 kontrahentami pracującymi w Jet Propulsion Laboratory. W tym samym czasie NASA wypłacała miliony na realizację środowiskowych grantów.
Jednym z kanałów, którymi NASA wyrzucała pieniądze w błoto, był Southwestern Universities Research Association, który miał przygotować materiały heliofizyczne agencji tak, aby były „bardziej istotne i otwarte dla społeczności latynoskich i rdzennych Amerykanów”.
Polityka DEI obejmuje szeroki zakres praktyk wykorzystywanych przez rozmaite korporacje i agencje rządowe. Mają one na celu uprzywilejowanie grup dotychczas „uciskanych” i „ciemiężonych” – kosztem pozostałych obywateli. Chodzi m.in. o grupy wyróżnione ze względu na „orientację seksualną”, „tożsamość płciową”, rasę itd.
Zgodnie z polityką administracji Bidena i Harris aż 40 proc. beneficjentów federalnych programów klimatycznych i środowiskowych miało pochodzić ze „społeczności niedostatecznie obsługiwanych”.
http://nczas.info/2024/10/20/nasa-w-szponach-postepu-miliony-na-indoktrynacje-setki-ekspertow-na-bruk/
#lgtb #lewactwo #lewackalogika #lewackiespierdolenie

Od 2020 roku tzw. polityka DEI, wyrażając się w trzech słowach: różnorodność, równościowość i inkluzja, toczy amerykańskie korporacje. Teraz okazuje się, że NASA wydała na promowanie tych idei około 10 mln dolarów.
Mimo że NASA otrzymała mniej miliardów dolarów niż potrzebne było na realizację bieżących przedsięwzięć, to nie okrojono „równościowego” budżetu. Zwolniono natomiast setki fachowców, zajmujących się misjami na Marsa – zapewne w ramach „inkluzji”. Według „Washington Post”, zabrakło także środków na utrzymanie teleskopu kosmicznego. Realizowane są za to m.in. programy „sprawiedliwości środowiskowej”.
„Ruch na rzecz sprawiedliwości środowiskowej koncentruje się na zapewnieniu społecznościom równej ochrony przed naturalnymi i wywołanymi przez człowieka zagrożeniami środowiskowymi. Uosabia zasadę, że wszystkie społeczności powinny być wysłuchane i reprezentowane w procesie podejmowania decyzji” – twierdzi NASA, która aktywnie promuje tę gałąź ideologiczną, choćby przez rozdawanie wielu grantów dla uniwersytetów, by badały właśnie „sprawiedliwość środowiskową” na obszarach miejskich, czy w punktach o dużej koncentracji mniejszości rasowych.
Wśród beneficjentów znalazł się Columbia University, który otrzymał grant w wysokości 150 tys. dolarów na połączenie „obserwacji Ziemi i danych społeczno-ekonomicznych”. Miało to umożliwić studentom pracę na rzecz „sprawiedliwości środowiskowej” w Nowym Jorku.
Z kolei 250 tys. dolarów trafiło na uniwersytet w Los Angeles. Wszystko w ramach programu NASA Predictive Environmental Analytics and Community Engagement for Equality and Environmental Justice (PEACE). Według Agencji „osoby kolorowe często są bardziej narażone z powodu zanieczyszczenia powietrza”. Z tego względu miasto dostało pieniądze za dostarczanie danych o zanieczyszczeniach z uwzględnieniem podziału społeczności, różnic kulturowych itp.
Z dokumentów federalnych wynika, że od 2022 roku na projekty „sprawiedliwości środowiskowej” przeznaczono przeszło 5 mln dolarów. W lutym 2024 roku zwolniono około 530 osób, a także zerwano współpracę z 40 kontrahentami pracującymi w Jet Propulsion Laboratory. W tym samym czasie NASA wypłacała miliony na realizację środowiskowych grantów.
Jednym z kanałów, którymi NASA wyrzucała pieniądze w błoto, był Southwestern Universities Research Association, który miał przygotować materiały heliofizyczne agencji tak, aby były „bardziej istotne i otwarte dla społeczności latynoskich i rdzennych Amerykanów”.
Polityka DEI obejmuje szeroki zakres praktyk wykorzystywanych przez rozmaite korporacje i agencje rządowe. Mają one na celu uprzywilejowanie grup dotychczas „uciskanych” i „ciemiężonych” – kosztem pozostałych obywateli. Chodzi m.in. o grupy wyróżnione ze względu na „orientację seksualną”, „tożsamość płciową”, rasę itd.
Zgodnie z polityką administracji Bidena i Harris aż 40 proc. beneficjentów federalnych programów klimatycznych i środowiskowych miało pochodzić ze „społeczności niedostatecznie obsługiwanych”.
http://nczas.info/2024/10/20/nasa-w-szponach-postepu-miliony-na-indoktrynacje-setki-ekspertow-na-bruk/
#lgtb #lewactwo #lewackalogika #lewackiespierdolenie
11
CD Project Red umiera: DEI / ESG niszczyciel zasług. 😈 🤡 💩youtu.be
CD Project Red jest w coraz gorszym stanie... i dla czego jest to dobre.
Zastanawiałeś się co się dzieje z firmą w której próg drzwi włożyła swój but DEI (Diversity, Equity, Inclusion). To powolna trucizna niszcząca miejsce pracy, sprawiająca, że staje się toksyczne w imię przepychania przez wszystkie gardła swojej odpychającej lewicowej polityki. Jest to jak kraksa samochodu nagrana w zwolnionym tempie.

Na filmie mamy świetnie opisany scenariusz tej powolnej tragedii, gdy jednostki które wypracowały swoje pozycje według zasług odchodzą lub zostają zwolnione, tylko po to by ich miejsca wypełnić jednostkami o "właściwym światopoglądzie" ale nie koniecznie wiedzące co robią. W końcu były zatrudnione tylko i wyłącznie za pomocą klucza. I za pomocą klucza zaczynają tworzyć nowe produkty.
Ludzie jednak nie znikają (mimo, że postepaki chciały by znikać ludzi wzorem swojego stalinowskiego guru). Ofiary DEI szukają pracy gdzie indziej i ją znajdują. Posiadają też już bagaż doświadczenia co się dzieje z firmą zatrutą przez DEI. O ile CD Project może już nie dostarczać produktu oczekiwanego przez swoich fanów i jedynie skierowanego do "modern audience" upadek firmy da miejsce na rozkwit lepszej konkurencji z nowymi pomysłami ktore rezonują z normalnymi graczami.
--------------------------------------------------------------
http://youtu.be/4LZAoRnj4Xc?si=IbISa9kPlTnRBBDE
--------------------------------------------------------------
#ciekawoski #it #gry #rozrywka #bekazlewactwa #cdprojektred #lewackalogika #dei
Zastanawiałeś się co się dzieje z firmą w której próg drzwi włożyła swój but DEI (Diversity, Equity, Inclusion). To powolna trucizna niszcząca miejsce pracy, sprawiająca, że staje się toksyczne w imię przepychania przez wszystkie gardła swojej odpychającej lewicowej polityki. Jest to jak kraksa samochodu nagrana w zwolnionym tempie.

Na filmie mamy świetnie opisany scenariusz tej powolnej tragedii, gdy jednostki które wypracowały swoje pozycje według zasług odchodzą lub zostają zwolnione, tylko po to by ich miejsca wypełnić jednostkami o "właściwym światopoglądzie" ale nie koniecznie wiedzące co robią. W końcu były zatrudnione tylko i wyłącznie za pomocą klucza. I za pomocą klucza zaczynają tworzyć nowe produkty.
Ludzie jednak nie znikają (mimo, że postepaki chciały by znikać ludzi wzorem swojego stalinowskiego guru). Ofiary DEI szukają pracy gdzie indziej i ją znajdują. Posiadają też już bagaż doświadczenia co się dzieje z firmą zatrutą przez DEI. O ile CD Project może już nie dostarczać produktu oczekiwanego przez swoich fanów i jedynie skierowanego do "modern audience" upadek firmy da miejsce na rozkwit lepszej konkurencji z nowymi pomysłami ktore rezonują z normalnymi graczami.
--------------------------------------------------------------
http://youtu.be/4LZAoRnj4Xc?si=IbISa9kPlTnRBBDE
--------------------------------------------------------------
#ciekawoski #it #gry #rozrywka #bekazlewactwa #cdprojektred #lewackalogika #dei
22
"Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy"
http://www.biznesinfo.pl/unia-chce-zakazac-kawy-amerykanie-maja-juz-zamiennik-wkrotce-trafi-i-do-nas-nz-wmg-300924
#bekazlewactwa #uniaeuropejska #lewackalogika #nwo #kawa
http://www.biznesinfo.pl/unia-chce-zakazac-kawy-amerykanie-maja-juz-zamiennik-wkrotce-trafi-i-do-nas-nz-wmg-300924
#bekazlewactwa #uniaeuropejska #lewackalogika #nwo #kawa
12
Granda w biały dzień. Covidowy cyrk w ministerstwie zdrowia. Sejmowa komisja wyraziła zgodęnczas.info
31 sierpnia 25 mln dawek covidowej szczepionki, za które z kieszeni polskich podatników władze warszawskie wydały 2,5 mld zł, straciły ważność. Niecały miesiąc później Komisja Finansów Publicznych zgodziła się na przesunięcie w tym roku ponad 117 mln zł, które miały być przeznaczone na finansowanie technologii, na zakup szczepionek przeciwko HPV i COVID-19.
Przypomnijmy, że 31 sierpnia straciły ważność szczepionki przeciw COVID-19, których w Polsce zalegało ponad 25 mln, a ich wartość sięgała 2,5 mld zł. „Utylizacja 25 mln dawek jest równoznaczna ze zmarnowaniem ok. 2,5 mld zł. Być może koszty niewykorzystanych covidowych szczepionek będą jeszcze wyższe” – podawał branżowy portal rynekzdrowia.pl.
Na początku września minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała, że planuje odkupienie szczepionek na COVID-19 od Łotwy, by aktualne szczepionki były dostępne w Polsce już we wrześniu.
– Jestem w kontakcie z ministrem zdrowia jednego z krajów unijnych, chodzi o Łotwę, i kupimy szczepionki, i te szczepionki dostaniemy, tak żeby we wrześniu już były – powiedziała.
27 września sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała wniosek ministra zdrowia, który miał na celu przesunięcie części środków z Funduszu Medycznego na inne niż zaplanowane wcześniej na 2024 r. pozycje.
Komisja zgodziła się na zmniejszenie o 50 mln zł środków na finansowanie tzw. współczynników korygujących dotyczących świadczeń z zakresu podstawowej opieki medycznej na profilaktykę.
Ministerstwo Zdrowia wnioskowało również o zgodę na przesunięcie środków w ramach subfunduszu terapeutyczno-innowacyjnego w kwocie 117 mln 849 tys. zł. Pieniądze z tej puli miały być przeznaczone na finansowanie technologii o wysokiej wartości klinicznej.
Teraz te pieniądze mają posłużyć na sfinansowanie zakupu dwóch szczepionek. Zmiany w planie Funduszu Medycznego na 2024 r. zaakceptował również wcześniej minister finansów. Jak przekazał posłom wiceminister zdrowia Marek Kos dotychczasowe środki zabezpieczone na ten cel okazały się niewystarczające.
http://nczas.info/2024/09/27/granda-w-bialy-dzien-covidowy-cyrk-w-ministerstwie-zdrowia-sejmowa-komisja-wyrazila-zgode/
#lewackalogika #walcovidowy #usmiechnietapolska #plandemia #szczepionki
Przypomnijmy, że 31 sierpnia straciły ważność szczepionki przeciw COVID-19, których w Polsce zalegało ponad 25 mln, a ich wartość sięgała 2,5 mld zł. „Utylizacja 25 mln dawek jest równoznaczna ze zmarnowaniem ok. 2,5 mld zł. Być może koszty niewykorzystanych covidowych szczepionek będą jeszcze wyższe” – podawał branżowy portal rynekzdrowia.pl.
Na początku września minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała, że planuje odkupienie szczepionek na COVID-19 od Łotwy, by aktualne szczepionki były dostępne w Polsce już we wrześniu.
– Jestem w kontakcie z ministrem zdrowia jednego z krajów unijnych, chodzi o Łotwę, i kupimy szczepionki, i te szczepionki dostaniemy, tak żeby we wrześniu już były – powiedziała.
27 września sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała wniosek ministra zdrowia, który miał na celu przesunięcie części środków z Funduszu Medycznego na inne niż zaplanowane wcześniej na 2024 r. pozycje.
Komisja zgodziła się na zmniejszenie o 50 mln zł środków na finansowanie tzw. współczynników korygujących dotyczących świadczeń z zakresu podstawowej opieki medycznej na profilaktykę.
Ministerstwo Zdrowia wnioskowało również o zgodę na przesunięcie środków w ramach subfunduszu terapeutyczno-innowacyjnego w kwocie 117 mln 849 tys. zł. Pieniądze z tej puli miały być przeznaczone na finansowanie technologii o wysokiej wartości klinicznej.
Teraz te pieniądze mają posłużyć na sfinansowanie zakupu dwóch szczepionek. Zmiany w planie Funduszu Medycznego na 2024 r. zaakceptował również wcześniej minister finansów. Jak przekazał posłom wiceminister zdrowia Marek Kos dotychczasowe środki zabezpieczone na ten cel okazały się niewystarczające.
http://nczas.info/2024/09/27/granda-w-bialy-dzien-covidowy-cyrk-w-ministerstwie-zdrowia-sejmowa-komisja-wyrazila-zgode/
#lewackalogika #walcovidowy #usmiechnietapolska #plandemia #szczepionki
9