Sytuacja rozwija się zgodnie z moimi przewidywaniami, które wrzucałem jakiś czas temu. Zarząd polin stosuje swoją standardową taktykę dziel i rządź i próbuje zantagonizować Polaków wobec rolników, których protesty dotąd cieszyły się dużym poparciem społecznym. Kulminacja była wczoraj, gdzie wszystkie troll-kanały zostały odpalone by lamentować jak to też "nie zdążyli do lekarza, pracy i przedszkola" przez blokady. Oczywiście ruszyła też klasyczna i najlepiej sprawdzona narracja - "jak wy nie od nas to pewnie od pisu", a to najlepiej triggeruje fajnopolactwo.

Ogólnie to od jakiegoś czasu nie wiązałem już dużych nadziei że coś się zmieni w tym narodzie, ale teraz już tego pewien. Wiecie czemu żaden z rządów nie naraża się mniejszościom muzułmańskim czy innym blm-om? Bo potrafią walczyć o swoje i cechuje ich poczucie wspólnoty, czy to wynikające z koloru skóry czy religii. Jak im coś nie pasuje to drugiego dnia miasta płoną. Natomiast Polacy nawet gdyby nastały ostatnie chwile ich egzystencji to i tak będą skakać sobie do gardeł. Nie ma żadnej jedności w tym narodzie...

#polska #gorzkiezale #protesty #czescginiemy

20