O wypuszczeniu na wolność Ryszarda Cyby – psychopatycznego mordercy i byłego członka Platformy Obywatelskiej odwiedziliśmy się kilka dni po fakcie kiedy ten zaatakował szpadlem innego człowieka choć był wypuszczony już 18 marca 2025. Opowieści na konferencji pasowej wiceminister sprawiedliwości która plątała się w „zeznaniach”, próbując to usprawiedliwić były jeszcze bardziej kuriozalne. Ryszard Cyba będąc formalnie skazanym za morderstwo teraz ze względu na zawieszenie postępowania wykonawczego nie podlega żadnym rygorom i ograniczeniom związanym z wykonywaniem kary pozbawienia wolności! Na skutek zawieszenia postępowania wykonawczego kara ta bowiem przestała być wykonywana co więcej: "zawieszenie postępowania wykonawczego eliminuje możliwość ograniczenia w jego okresie wolności i praw człowieka". Wszystko odbyło się na podstawie opinii dwóch anonimowych biegłych i sędzi Moniki Gradowskiej (znanej z uniewinnienia człowieka który znieważał prezydenta Andrzeja Dudę oraz z popieranych - też przez PO -postulatów o zaprzestanie pracy Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego). Prokuratura przy wypuszczeniu mordercy nie protestowała i nie składała żadnych zażaleń czy wniosków! Cyba został odwieziony do otwartego Domu Pomocy Społecznej. Po opuszczeniu zakładu karnego dostał też z 6578,36 PLN a tyle wystarczy żeby kupić broń. Jednak odpalił się zbyt wcześnie i zaatakował pensjonariusza DPS, po tym policja odwiozła go do szpitala psychiatrycznego. Wygląda to jakby wypuszczenie na wolność miało załatwić konkurencyjnego kandydata a potem równie usłużny prokurator z PO mógłby stwierdzić że był... niepoczytalny.

http://niezalezna.pl/polityka/wiceministrowie-tlumacza-sie-za-bodnara-ziobro-kreca-matacza-i-placza-sie-w-zeznaniach/540650

#koalicja13grudnia #po #bodnar #tusk #cyba #sądy