Unia Europejska straciła już połowę produkcji aluminium pierwotnego, a może stracić wszystko.wnp.pl

W ciągu roku zniknęła połowa unijnej produkcji aluminium, a popyt rośnie. W tym segmencie walka z emisjami powoduje... wzrost emisji.

Wielkość produkcji straconej od października do października (2021/22) sięgnęła 1,1 mln ton. To połowa mocy, jakimi jeszcze dysponuje Europa. Bez wsparcia segment aluminiowy w UE nie przetrwa.

Zużywamy coraz więcej aluminium, ale lawinowo rośnie import spoza Unii. Nie jest to dobre ani dla unijnej gospodarki, ani dla środowiska.

Dlaczego Unia Europejska tak bije w metalurgię? Chce zmniejszyć emisje CO2 z tej branży. Czy to się udaje? Stosowanymi obecnie przez unijną administrację metodami absolutnie nie. Nie przestajemy w Europie wykorzystywać aluminium, ale tracimy produkcję w Unii Europejskiej, gdzie od dawna limity emisji szkodliwych związków były mocno wyśrubowane, co powodowało, że nasze huty były pod względem emisyjności poniżej globalnej średniej. Na ich miejsce wchodzi aluminium z obszarów, gdzie polityka klimatyczna nie jest tak restrykcyjna, a więc produkcja tego metalu powoduje więcej szkód.

Tak więc na skutek presji w Europie aluminium wytwarza się tam, gdzie ten proces powoduje wyższe emisje. W przypadku produkcji w Chinach, gdzie produkuje się obecnie 60 proc. światowego aluminium pierwotnego, emisje są trzykrotnie wyższe niż w Europie. Według European Aluminium zmniejszenie europejskiej produkcji o 1,1 mln ton i zwiększenie importu spoza UE oznacza globalne zwiększenie emisji CO2 o 10,3 mln ton.
https://www.wnp.pl/hutnictwo/stracilismy-juz-polowe-produkcji-aluminium-a-mozemy-stracic-wszystko,643436.html
#gospodarka #klimatyzm #eurokołchozł #aluminium

14