Zakon Łosi Świata i 7 innych tajnych stowarzyszeń, o których nie słyszeliście
https://i1.posty.pl/contents/2020/11/large/iZba6ii26XF4NzG4ioZiYtCpiM8UJPox.jpgTajne stowarzyszenia od zawsze wzbudzają ciekawość, fascynację oraz nieufność. Kiedy Washington Post ujawnił, że sędzia Sądu Najwyższego Antonin Scalia spędził ostatnie godziny swego życia w towarzystwie członków tajnego stowarzyszenia elitarnych myśliwych, opinia publiczna natychmiast chciała dowiedzieć się czegoś więcej o tej grupie.
Bractwo, o którym mowa, Międzynarodowy Zakon św. Huberta, zostało założone przez hrabiego Franza Antona von Sporcka w 1695 roku i miało pierwotnie gromadzić największych myśliwych XVII wieku, zwłaszcza w Czechach, Austrii i krajach Austro-Węgier, rządzonych przez Habsburgów. Po tym, jak zakon odmówił członkostwa nazistom, zwłaszcza Hermannowi Goeringowi, Hitler go rozwiązał, ale bractwo powróciło po II wojnie światowej. Pod koniec lat 60. utworzono amerykański oddział.
Jest on tylko jedną z wielu tajnych organizacji, które istnieją obecnie. Największą popularność tajne bractwa osiągnęły w XVIII i XIX wieku. W tamtych czasach wiele z nich służyło jako bezpieczna i niekontrolowana przestrzeń dla otwartego dialogu na każdy temat, od dysput akademickich po dyskurs religijny. Jak pisze dziennikarz Noah Shachtman:
"Bractwa te były inkubatorami demokracji, nowoczesnej nauki i religii ekumenicznej. Wybierały własnych przywódców, miały autonomiczne konstytucje. To nie przypadek, że takie postaci jak Voltaire, George Waszyngton i Benjamin Franklin byli aktywnymi członkami tajnych stowarzyszeń. I podobnie jak to się ma z dzisiejszymi radykałami w sieci, znaczna część dawnych bractw przetrwała dzięki zachowaniu anonimowości i tajemnicy".
https://i1.posty.pl/images/2020/11/normal/6UABWRuAjNMTii5hd2WNt1qvWXMobPiK.jpg
Sekretna aura wzbudzała dużą nieufność ludzi spoza klik. New York Times odniósł się do tajnych stowarzyszeń w 1880 roku, sugerując, że „masoneria wywołała wojnę domową, uniewinniła prezydenta Johnsona i… popełniła lub ukryła niezliczone zbrodnie”. Gazeta dodawała, że „w tę teorię wierzy wielu ludzi także spoza zakładów dla obłąkanych, chociaż jeszcze więcej osób wierzy w to, że tajne stowarzyszenia są siłą rządzącą w Europie”.
Wielu przywódców religijnych było wewnętrznie skonfliktowanych w kwestii tajnych zakonów. W 1887 roku wielebny T. De Witt Talmage wygłosił kazanie na temat moralnego wpływu Wolnej Masonerii, Odd Fellows, Rycerzy Pracy oraz różnych bractw i siostrzeństw studenckich. Wielebny, który zaznaczył, że ma setki przyjaciół należących do zakonów, posłużył się cytatem z Księgi Przysłów 25: 9 - „nie odkrywaj przed nikim tajemnicy”. Tym samym wzbudził wśród wiernych dyskusję na temat członkostwa w tajnych stowarzyszeniach. W tym samym tygodniu kardynał James Gibbons zajął bardziej zdecydowane stanowisko ogłaszając, że „nie ma żadnego usprawiedliwienia dla istnienia tajnych bractw”.
W Stanach Zjednoczonych pod koniec XIX wieku było tak dużo przeciwników stowarzyszeń, że utworzono doroczną Konwencję AntyTajnych Stowarzyszeń. Podkreślano, że trzeba odważniej głosić słowo boże w opozycji do masonerii.
Podczas gdy autor Kodu Leonarda da Vinci, Dan Brown i jemu współcześni, rzucili światło na niektóre większe tajne organizacje, jak Czaszka i Kości, Różokrzyżowcy i Iluminaci, istnieją inne, mniej znane grupy, za którymi stoją nieznane historie. Oto tylko kilka:
Ulepszony Dobroczynny i Opiekuńczy Zakon Łosi Świata
https://i1.posty.pl/images/2020/11/normal/gsLTCmyh2P4uwqUKbFzBPZA5hgG7pftO.jpg
W 1907 roku Seattle Republican doniósł o Zakonie Łosi, pisząc, że „członkowie i działacze twierdzą, że jest to jedno z najlepiej prosperujących tajnych stowarzyszeń wśród Afroamerykanów”. Zakon został założony w Cincinnati w stanie Ohio w 1899 roku po tym, jak dwóm czarnoskórym mężczyznom odmówiono przyjęcia do Dobroczynnego i Opiekuńczego Zakonu Łosi Świata. Założyli ulepszoną wersję zakonu, która nie dyskryminowała nikogo i dopuszczała do siebie każdego obywatela amerykańskiego w wieku 21 lat lub więcej, który wierzy w Boga.
W erze segregacji ta loża była jednym z niewielu miejsc, w których czarnoskórzy mężczyźni i kobiety mogli się spotykać. W ostatnich latach Post Gazette skomentowało, że ta tajna organizacja nadal walczy o przetrwanie i nowe cele. „Łosie” sponsorują edukacyjne programy stypendialne, letnie obozy komputerowe dla młodzieży, parady, a także akcje społeczne na całym świecie.
Pomarańczowy Zakon
https://i1.posty.pl/images/2020/11/normal/poo8b7lB2Xgqv3d62MJ0HKuDUxfjnD9K.jpg
Grand Orange Lodge otrzymał swoją nazwę od króla Wilhelma III Orańskiego. Został założony po Bitwie o Diamond na obrzeżach małej wioski w dzisiejszej Irlandii Północnej, zwanej Loughgall. Jego celem była „ochrona protestantów” i stąd też w 1849 r. George Villiers, 4. hrabia Clarendon, spotkał się z gniewem dublińskiej gazety Waterford News za ich wspieranie. Dziennikarz napisał: „Lord Clarendon utrzymywał kontakty z nielegalnym stowarzyszeniem w Dublinie przez ponad dziesięć dni. Pomarańczowy Zakon ze swoimi tajnymi znakami i hasłami spiskuje z Ekscelencją przez cały ten okres. Może się to wydawać dziwne, ale to fakt”.
W tym czasie tajne stowarzyszenia wyrzucono z Irlandii, ponieważ rzekomo działały niezgodnie z prawem i zwalczały Land League, irlandzką organizację polityczną związaną silnie z katolikami.
Grand Orange Lodge istnieje do dziś. Posiada loże zarówno w Irlandii, jak i na całym świecie. Przyszli członkowie tej wspólnoty protestanckiej nie składają przysięgi. Wystarczy, że potwierdzą przyjęcie Pięciu Zasad Protestantyzmu: Sola scriptura („Tylko Pismo”), Sola fide („Tylko wiara”), Sola gratia („Tylko łaska”), Solus Christus („Tylko Chrystus”), Soli Deo gloria ("Tylko Bogu chwała"). Jeśli chodzi o pytanie, czy są „antyrzymskokatoliccy”, oficjalna strona internetowa stwierdza: „Oranizm jest raczej siłą pozytywną niż negatywną. Pragnie promować wiarę reformacyjną opartą na nieomylnym Słowie Bożym - Biblii. Nie wspieramy niechęci ani nietolerancji”.
Niezależny Zakon Odd Fellows
https://i1.posty.pl/images/2020/11/normal/y4FnIRkBpcmM1NV6Q6xY8A3kXWA6R9Qd.jpg
Być może trzeba być członkiem tego altruistycznego stowarzyszenia, aby wiedzieć na pewno, kiedy ono naprawdę powstało, ale pierwsza pisemna wzmianka o zakonie pochodzi z 1812 roku i odnosi się do Jerzego IV Hanowerskiego. Natomiast oficjalna strona internetowa tego zakonu dotarła do innych dat powstania - aż do roku 1066.
Jeszcze zanim został mianowany księciem regentem Wielkiej Brytanii, Jerzy IV był masonem, ale jak głosi legenda, chciał, aby jego krewny został przyjęty do towarzystwa bez konieczności znoszenia długiego procesu inicjacji. Żądanie to zostało kategorycznie odrzucone. Jerzy IV opuścił masonerię, deklarując, że założy konkurencyjną lożę i tak też uczynił.
Independent Order of Odd Fellows istnieje do dziś, a do zakonu należeli między innymi brytyjscy premierzy Winston Churchill i Stanley Baldwin. Odd Fellows zakorzenieni są w ideałach przyjaźni, miłości i prawdy. Podczas inicjacji przyszli członkowie używają prawdziwych szkieletów, aby przypomnieć o ludzkiej śmiertelności.
Rycerze Pytiasza
https://i1.posty.pl/images/2020/11/normal/1echY0Qj3tdJ7wbxdhOpgjOjKLbVUJWf.jpg
The Knights of Pythias został założony w 1864 roku przez Justusa H. Rathbone'a, waszyngtońskiego urzędnika, aktora i kompozytora. Justus czuł, że istnieje moralna potrzeba istnienia organizacji, która praktykowałaby „miłość braterską”. Miało to sens, bo Stany Zjednoczone były w tym czasie w środku wojny secesyjnej. Nazwa stowarzyszenia przywołuje na myśl grecką legendę o nierozłącznych filozofach: Damonie i Pytiaszu, którzy stanowili pitagorejski ideał przyjaźni. Wszyscy członkowie założyciele Rycerzy pracowali w jakimś charakterze dla rządu i był to pierwszy zakon ustanowiony aktem Kongresu. Kolory stowarzyszenia to niebieski, żółty i czerwony. Niebieski oznacza przyjaźń, żółty dobroczynność, a czerwony życzliwość.
Rycerze Pytiasza nadal istnieją i są zaangażowani w obecnie bankrutujący ruch amerykańskich skautów.
Starożytny Zakon Leśników
Stowarzyszenie znane dziś jako Foresters Friendly Society, powstało w 1834 roku. Zakon pojawił się w Anglii zanim zaczęły na wyspach obowiązywać państwowe ubezpieczenia zdrowotne, zatem oferował swoim członkom z klasy robotniczej świadczenia chorobowe.
W 1874 r. loże amerykańskie i kanadyjskie opuściły brytyjskich założycieli i utworzyły Niezależny Zakon Leśników. Kandydaci musieli zdać egzamin przeprowadzony przez kompetentnego lekarza, który sam jest związany z zakonem. Towarzystwo do dziś zapewnia swoim członkom polisy ubezpieczeniowe i realizuje programy społeczne oraz charytatywne.
Starożytny Zakon Zjednoczonych Robotników
https://i1.posty.pl/images/2020/11/normal/3KSWWliW1KEO4aQTESjV1S08L22tqe7x.jpg
W 1868 roku John Jordan Upchurch i 13 innych osób z Meadville w Pensylwanii założyli to tajne, już nieistniejące stowarzyszenie w celu poprawy warunków klasy robotniczej. Podobnie jak Leśnicy, ustanowili oni ubezpieczenie dla swoich członków. Początkowo, w przypadku śmierci, wszyscy bracia zakonni wpłacali jednego dolara na rzecz rodziny zmarłego. Ta kwota ostatecznie została ograniczona do 2000 dolarów.
Patriotyczny Zakon Synów Ameryki
https://i1.posty.pl/images/2020/11/normal/gxPvxDdxAS51fRD9FX7MRgMMcm1Ka2yK.jpg
W latach siedemdziesiątych XIX wieku w kopalniach węgla kamiennego w Pensylwanii zamordowano 24 brygadzistów i nadzorców. Podejrzanymi okazali się członkowie tajnego stowarzyszenia Molly Maguires, organizacji o irlandzkich korzeniach walczącej z wyzyskiem, a sprowadzonej do Stanów Zjednoczonych przez imigrantów. Nazwa Maguires prawdopodobnie wzięła się od damskich sukienek, które nosili członkowie, by nie zostać rozpoznanym w czasie swych nielegalnych akcji, jak podpalenia, pobicia i groźby śmierci.
Grupa została rozwiązana dzięki infiltracji przeprowadzonej przez jednego z detektywów słynnej agencji Pinkertona, która została wynajęta przez firmy górnicze. W serii procesów karnych 20 członków zostało skazanych na śmierć przez powieszenie. Co ciekawe, do walki z Molly Maguires w 1871 roku powstał Zakon Synów Świętego Jerzego, kolejna tajna organizacja, która dziś już także nie istnieje.
Źródło: posty.pl
#szortydeadlyo #ciekawostki #historia #zakon