Dziś rano dowiedziałem się, że jedną z ofiar zradykalizowanego łucznika - muzułmanina z Kongsberg pod Oslo, była Andrea Meyer vel. Haugen, artystka wybitna, skandynawska królowa ambientu i neofolku, współtwórczyni neopogańskiego renesansu w Skandynawii, mająca też wpływ na komercyjny nurt muzyki metalowej (aby wskazać brytyjskie Kredki, czy Satyricon). Jej twórczość muzyczna miała na mnie formatywny wpływ na przełomie wieków i sprawiła, że z niemałym zacięciem to właśnie jej utwory, wbrew popularnym wtedy pasażom Metaliki, czy innym solówkom Ijronów, grałem na gitarze. Mimo, że feministka i progresistka, wspierająca żarliwie wizję społeczeństwa otwartego, które nakazywało trzymanie przez norweską policję broni w schowku na komisariacie, to bardzo ją żałuję i wspominam. R.I.P.
https://youtu.be/8jkcpaSs-xE #muzyka #folk #poganstwo #hagalazrunedance #norwegia #wspolczesnamuzykadawna #islam #terroryzm