#gry #ps5 #spiderman #spoiler

Skończyłem Miles Morales

gra ewidentnie dla czarnoskórego odbiorcy.

Cała ekipa dobrych czarna (plus 1 azjata), główny zły, oczywiście biały blondyn z niebieskimi oczami. W tle podśmiechujki z dziadka JJ.

Gra mocno lewicowa, promocja aktywizmu (co samo w sobie nie jest jakieś złe przecież ) ale jakoś tak przedstawiali oni mocno jakąś swoją wizje utopii. Co chwila gadka o muzeach (jakby napędzały one jakoś specjalnie gospodarkę). Miles w pewnym momencie za pomoc lokalnej spolecznosci dostaje paczke-prezent...pod jebitnym muralem BLM. Serio delikatniej przekazu nie dało się już puścić. Do tego dobre, atrakcyjne lesbijki wolontariuszki opiekujące się bezdomnymi (już to widzę , totalnie nierealne), kupe flag tęczowych. Do tego końcowa scena gdzie główny bohater musi, oczywiście sobie zdeptać krzyż na kościele.

Dwójka jest jeszcze gorsza niestety i tam dosłownie wieża kościoła z krzyżem jest niszczona przez wyglądającego jak wierne odwzorowanie szatana z bajek i legend. Mega słabe. Najsmutniejsze jest to, że dwójka dostała wersję reżyserską, specjalną pod wrażliwość i potrzeby bliskowschodniego odbiorcy. Tam nie ma lgbtowego przekazu. Zachodzi pytanie. Czemu biali, zachodni rodzice są dyskryminowani i są zmuszani do kupowania dzieciom wersji ,, z przekazem'', kiedy ich bliskowschodni (albo przynajmniej arabskojęzyczni) odpowiednicy takich problemów nie mają i mogą się cieszyć grą bez tęczowego niechcianego contentu? Oni mogą grać z dzieckiem na spokojnie w spidermana 2. Im deptanie krzyża nie przeszkadza przecież czy niszczenie kościoła. LGBT brak. Jest w pyte.

No i dodajmy brzydką ale za to silną i niezależną MJ, która robi wyrzuty Peterowi a ten musi za wszystko przepraszać (mocno realistyczne nawet ), jest tak silna, że w czasie kryzysu woli pojechać na akcję motorem...zamiast być zaniesiona szybciej i bezpieczniej przez jednego z bohaterów -.-.

Peter, który musi wszystkich za wszystko przepraszać, który oczywiście musi zostać uratowany przez tego drugiego spidermana i eh...

Z wielkim żalem będę musiał odsprzedać SP2. Gra fenomenalna gameplayowo, ale za scenariusz należy się dwója.

No i Miles mnie wkurza, pan idealny po prostu. Mama polityk, hajsu w bród, 17 latek a już geniusz, artysta, moce takie, że prawdziwy Spider Man mógłby tylko o nich pomarzyć. No pięknie, pięknie.

Jedyne co jest lewicowego, ,,przekazowego'' i jest spoko. To ta cała głuchoniema Hailey. Pokazuje, jak mogą sobie radzić takie osoby w naszym świecie, jak wygląda komunikacja z nimi, jak mogą korzystać z technologii. Że mogą też być kochane przez osoby zdrowe. Ten wątek jest naprawde spoko. Choć wolałbym,żeby zajmowała się czymś innym, niż bycie oczywiście artystką. No ale lewicowa gra niestety. Sami artyści, aktywiści muzycy, poeci i bezdomni.

Kończąc to, przypomina mi się scena z adaptacji na animację komiksu Superman : Red Son, gdzie pod koniec filmu jest mowa o USA zarządzanym przez naukowców i poetów (). Scenarzyści totalnie niedostrzegają, albo nie chcą żeby widz sobie uprzytomniał, że naukowcy tak samo jak poeci to tacy sami ludzie jak my. I tak samo często występują wśród nich wyjątkowe sukinsyny. Może nawet częściej.

Spiderman 1 : Gameplay 8/10 Historia 8/10 (byłoby 9 ale wstawki z Milesem mnie wkurzały)

Miles Morales :Gameplay 8/10 Historia 5/10

Spiderman 2 : Gameplay 9/10 Historia 3/10 (przeginają już z lewicowością, nie wiem czy kupię trójkę)

17

#NSFW / Treść ukryta

5

W brytyjskiej telewizorni ocenzurowali fragment "Spider-Mana" (seria Sama Raimiego, dla mnie jak dotąd najlepsza), ponieważ zawiera "homofobiczny żart".
Chore czasy.

#humorobrazkowy #lgbt #spiderman #telewizja

16