PETA nie odróżnia świata rzeczywistego od gry – znowu. 🤡 🎮 🐒youtu.be

Zacznijmy od tego czym jest "Palworld”. Jest to gra (ochrzczona jako "Pokemony ale z bronią”) niezależnego studia, która w ciągu ostatniego tygodnia przebiła sprzedażą "Cyberpunk 2077” a obecnie jest na 2 miejscu rozchwytywania na platformie "Steam”. Mimo, że twórcy twierdzą iż gra jest dopiero ukończona w 60% nie przeszkadza to graczom korzystać z "early acces" i świetnie się z nią bawić.

Razem z wielką popularnością, aktywują się wszelkiej maści wszy które też chcą na niej żerować.

Zdjęcie

W ten sposób dochodzimy do PETA która oskarża "Palworld” o "znęcanie się nad zwierzętami” i że zachowania w grze mogą przejść na rzeczywistość. Skąd już to znamy?

Gra "Diablo” ("Djabolooo” jak to mawiał ks. Natanek) miała rzekomo czcić satanizm, "Mortal Kombat” miał doprowadzać dzieci do agresji, "GTA” miało być związane z zwiększeniem kradzieży samochodów, a wszelkie strzelanki np. "Doom” czy "Postal" miały doprowadzać do masowych strzelanin w szkołach. Z klasyków chyba jedynie "Red Alert 2” uszedł od absurdalnych oskarżeń bo nie jest łatwo zarzucić, że gra wytrenuje dowódców którzy podbiją świat swoją armią.

Dla PETA organizacji znanej z porywania i usypiania zwierząt (bo tak jest "humanitarnie”) oskarżanie innych z idiotycznych powodów nie jest nowością. Kiedyś jej ofiarą padły gry "Pokemon” czy "Angry Birds” z identycznymi zarzutami.

-------------------------------------------------------------------

http://youtu.be/TKk588yQ5Gk?si=gwpUUjmOCOvEtQcW

-------------------------------------------------------------------

Sam "Palworld” jednak jest tu wyjątkowy. Nie tylko zwrócił uwagę PETA. Oto skrótowa lista oskarżeń (różnych grup) wobec najnowszego hitu sprzedaży.

(☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞

- "Palword" jest podobny do Pokemonów: TAK twórcy nawet się nie kryją, że byli inspirowani Pokemonami jednak nie na tyle by popełnić plagiat.

- "Palworld" używa i powstał z pomocą AI: TAK zachowania stworków są sterowane AI, tak jak Simsy w „Simsach”, ponoć AI też odpowiada za wygląd stworków

- "Palworld" to symulator niewolnictwa: TAK łapiesz stworki, możesz je zachować jako swoich przyjaciół albo jedzenie, stworki wykonują za ciebie różne prace, mogą nawet używać broni w bataliach z innymi stworkami.

- "Palworld" ma tylko dwie płci i żadnego LGBTPQ+: TAK twórcy gry byli na tyle zbazowani, że umieścili jedynie 2 płci pod nazwami „body type 1 i 2”, dodatkowo twierdzą, że postaci w zachodnich grach są wyjątkowo szpetne

- "Palworld" stał się hitem bez wskazania przez "dziennikarzy” growych: TAK żaden "woke” dziennikarz nie wskazał "zagubionym graczom”, że mają lubić tę grę. Są wręcz wściekli, że ludzie ją lubią bez ich błogosławieństwa.

Na razie są to wszystkie najpoważniejsze zarzuty wobec gry. Jeżeli o niej jeszcze nie słyszeliście to polecam się z nią zapoznać a być może nawet kupić na Steam’ie i samemu ocenić.

Nie można wykluczyć, że w przyszłości kolejne dziwaki rzucą się na nią z zębami. Na razie można oglądać miodną gównoburzę którą wywołała antysystemowa gra.

#ciekawostki #gry #palworld #bekazlewactwa #rozrywka #peta #oderwanieodrzeczywistosci

10