Dotarłem na kwatere tymczasową o 04:30. Kwatera prezentuje się słabo. Połączenie standardu więzienia i meliny. W dwuosobowym pokoju jestem sam, pokoi jest dość dużo na parterze, piętrze i w piwnicy🙂 Pokoje zamykane tylko od środka. Wyposażenie pokojów to dwa łóżka, dwa krzesła i dwie stare, metalowe szafki.
Ściany upierdolone, podłoga brudna.
Kuchnia wspólna, nawet ujdzie. Dosyć duża. Są nawet 2 mikrofalówki.
Jest też osobne pomieszczenie w którym stoi ze 6 lodówek z zamrażalnikami. Jest też jakiś salonik w którym do okoła stołu stoją pod ścianami kanapy. Można sobie posiedzieć i patrzeć na innych. Sądzę, że ludzie tutaj raczej nie opuszczają swoich pokoi poza korzystaniem z kuchni czy toalety. Na pietro nie wchodziłem. Znalazłem dwie ubikacje, z malutkimi umywalkami, trudno się ogolić czy umyć zęby, luster brak. Prysznic jako taki, podłoga brudna.
Za to jest tutaj bardzo ciepło, jak dla mnie za gorąco. Jest też pralnia, stoi tam pralka i suszarki. Do okoła tylko nieliczne domy i pola.
Fajna wizytówka agencji na powitanie nowych pracowników😛
Byle do jutra. Zobaczymy jak będzie w hotelu w którym mam docelowo mieszkać. Ide zaraz pozwiedzać. Mam nadzieję, że mnie nie okradną.
#shitposting #emigracjazarobkowa