I nikomu nie wolno się z tego śmiać...

http://streamable.com/xesfe5

TVN zrobił program, w którym śmiano się z tego, że politycy PiSu mają jakieś problemy z odróżnianiem płci. Pan Krzysztof Daukszewicz rozbawiony zbitką śmiesznych klipów zagaił po zapowiedzi prowadzącego, że pojawi się na ekranie redaktor Piotr Jacoń, pytaniem "a jakiej jest on dziś płci?". To zmroziło Jaconia, który odebrał to jako atak na jego syna, uważającego się za córkę.

Daukszewicz nie złożył dostatecznej samokrytyki dlatego musiał opuścić szkło.



W połowie maja podczas emisji programu „Szkło kontaktowe” na antenie TVN24 doszło do niebywałej wręcz wpadki.

Gospodarz programu Tomasz Sianecki połączył się z red. Piotrem Jaconiem, dziennikarzem znanym m.in. z dużego zaangażowania w aktywizm na rzecz osób transpłciowych. Dziennikarz jakiś czas temu poinformował opinię publiczną, że jego dziecko dokonało tranzycji.

A jakiej płci on dzisiaj jest?

– zapytał głośno satyryk Krzysztof Daukszewicz tuż przed połączeniem się z Piotrem Jaconiem. Można było odnieść wrażenie, że wypowiedź Daukszewicza wywołała konsternację w studio, a sam Piotr Jacoń, mimo że normalnie rozpoczął swoją wypowiedź, usłyszał ten „dowcip”.

Co równie ciekawe, sam Daukszewicz w ostatnich sekundach przed zejściem z anteny powiedział głośno: „Chyba ja p*********** głupotę”.

CZYTAJ TAKŻE: Daukszewicz nie wróci do „Szkła Kontaktowego” TVN24. Opublikował oświadczenie, w którym wygarnia Jaconiowi

Krótka odpowiedź Jaconia

Kilka tygodni później Daukszewicz zrezygnował z występów w „Szkle kontaktowym”.

„Piotr Jacoń nie uznał, jak mówił »pokątnych« przeprosin, ale jak miałem to zrobić? Poszedłem po programie i przeprosiłem. Później, gdy dzwonił do mnie, szybko okazało się, że nie dzwoni, by zażegnać konflikt, tylko napisać na internecie następny manifest. I mam niestety nieodparte wrażenie, że sam się na swój krzyż wdrapał, bo nikt go tam nie powiesił. A już na pewno nie ja, ani moja rodzina, która nie może się pozbierać po hejcie, na który nas skazał. I mam także nieodparte wrażenie, że z ofiary zamienił się dość szybko w kata, i że ma to gdzieś. Jeśli tak ma przebiegać nauka tolerancji, to ja w czymś takim nie zamierzam uczestniczyć”""

– oświadczył Daukszewicz.

Dziś w geście solidrarności z Daukszewiczem, ze Szkła odchodzi Robert Górski.



Wiktoria Jacoń jest w trakcie procesu ustalenia płci. Żeby go wytoczyć, musiała złożyć pozew przeciw rodzicom, co w Polsce jest koniecznością, by móc ubiegać się o uzgodnienie płci. Sędzia nie uszanowała tego, że Wiktoria jest kobietą, używając wobec niej określeń "powód", a nie "powódka" i nazywając ją... synem.

"""

#daukszewicz #transseksualizm #transformers #szklokontaktowe #piotrjacon #heheszki #robertgorski #kabaret

28