Znałem kolesia co już w latach 90-tych kochał się w narysowanych japońskich dziewczynach. Aby wykazać postawę proaktywną i zostać prawdziwym otaku, postanowił uczyć się sztuk walki bokenem, kataną i rzucać tymi gwiazdkami szuriken. Któregoś dnia jak go odwiedziłem to stwierdził, że w parku się ponawalmy, bo ja przecież szablą i mieczem walczę (rekonstrukcja historyczna here).
Mówię okieeej, zobaczmy co tam cywil umie. I jak już byliśmy w tym parku to kolesiowi odjebało, zaczął skakać wokół mnie jak pokemon i drzeć się do mnie po japońsku jak postacie z Dragon Balla czy inny kamikadze.
Mówię mu koleś, zluzuj, bo mi albo sobie krzywdę zrobisz, są pewne zasady... A ten jeb mnie w czubek głowy tym swoim bambusowym mieczem do kendo XD. Nie powiem, że mnie nie wkurwił i musiałem mu moim żelaznym wikingiem, z premedytacją, w bok przyładować, aby zapiekło i przyznał mi remis XD. Po tym doświadczeniu postanowiłem sobie, że nigdy więcej z mangozjebami żadnych sparingów nie będzie.
#takbylo #lata90 #miecz #sztukiwalki #anime #manga #wspomnienia
Mówię okieeej, zobaczmy co tam cywil umie. I jak już byliśmy w tym parku to kolesiowi odjebało, zaczął skakać wokół mnie jak pokemon i drzeć się do mnie po japońsku jak postacie z Dragon Balla czy inny kamikadze.
Mówię mu koleś, zluzuj, bo mi albo sobie krzywdę zrobisz, są pewne zasady... A ten jeb mnie w czubek głowy tym swoim bambusowym mieczem do kendo XD. Nie powiem, że mnie nie wkurwił i musiałem mu moim żelaznym wikingiem, z premedytacją, w bok przyładować, aby zapiekło i przyznał mi remis XD. Po tym doświadczeniu postanowiłem sobie, że nigdy więcej z mangozjebami żadnych sparingów nie będzie.
#takbylo #lata90 #miecz #sztukiwalki #anime #manga #wspomnienia
11