Trochę ostatnio przemyślałem i doszedłem do wniosku iż na Lurku mamy idealne narzędzie cenzorskie. Narzędzie, które pozwala komukolwiek (zalogowanemu) na ograniczenie części treści a nawet na wykluczenie z dyskusji. Narzędzie to nazywa się ban lista. Nie podoba ci się czyjś post, komentarz a nawet plusik dany nie temu co trzeba, zbanuj go. Jak dziecko, które myśli, że jak czegoś nie widać, to tego nie ma, jak ktoś bojący stanąć oko w oko z rzeczywistością istnienia ludzi o innych poglądach. I pal licho to, nie chce ktoś mnie widzieć, ma do tego prawo, ale jakim prawem ogranicza mi dostęp do treści na ogólnodostępnym portalu. Dlaczego może to ograniczać dostęp do komentarzy ludzi, którzy nie mają nic przeciwko dyskusji ze mną. Rozumiem, można sobie nie życzyć aby ktoś cię komentował, plusował czy minusował, ale cenzurować cudze treści (uczestników dyskusji) zaczyna mi śmierdzieć komuną. Cenzura ma na celu zamykać usta, mi zamknęła. Nie napiszę już komentarza w obawie, iż ktoś komu się on nie spodoba ograniczy mi dostęp do części treści portalu, nie dam plusa w obawie, iż nie spodoba się on komuś o innych poglądach i część treści znów zniknie przede mną, ani nie zamieszczę posta z tej samej przyczyny. Wolę przeglądać po cichu mając dostęp do wszystkich treści.
@Thanos napisałeś piękną książkę, ale pozwalasz ludziom wyrywać z niej kartki.
#przemyslenia #lurkerquovadis #stopcenzurze
@Thanos napisałeś piękną książkę, ale pozwalasz ludziom wyrywać z niej kartki.
#przemyslenia #lurkerquovadis #stopcenzurze