SONDA - Jaki będzie mężczyzna XXI wieku? (1988 r.)


Jaki będzie mężczyzna XXI wieku?

Sonda przeprowadzona przez magazyn dla mężczyzn “pan” w 1988 roku. Niektóre prognozy wydają się być zaskakująco trafne. Niestety mamy już takich “mężczyzn”. Ciekawe też, co powiedziałyby paniom współczesne feministki, a nawet współczesne kobiety za ich tęsknotą za patriarchatem.
HANKA BIELICKA - aktorka

Kiedy okaże się, że cały kosmos jest pusty i tylko nasza poczciwa Ziemia zaludniona, wówczas zdamy sobie sprawę, że kobieta i mężczyzna zdani są na swoje role w życiu zdeterminowane płcią. Wszystko wróci do normy. Mężczyzna będzie dominował, wyznaczał kierunek i prowadził, kobieta zaś korzystając z jego opiekuńczego ramienia będzie rozkwitać jako kochanka, przyjaciółka, muza, opiekunka domowego ogniska, powierniczka, żona i matka.

Chociaż niby walczę z mężczyznami wałkiem i parasolką, uważam, że wiele straciłyśmy na emancypacji ze swego wdzięku, powabu, czaru i tego, co się nazywa "tajemnicą kobiety". Emancypacja nie dała kobietom aż takiej satysfakcji, jak na to liczyły. W efekcie ruchu women's liberation - wyzwolenia i dominacji kobiet - dodałyśmy sobie tylko pracy i obowiązków, którym często nie jesteśmy w stanie podołać źle czujemy się w przyjętych rolach.

Współczesny mężczyzna może jest nieco zagubiony, „zniewieściały", ale to przejściowy stan. Ponieważ jestem kobieta starszą i doświadczoną, wiem, że niebawem wszystko wróci do normy. Bo nie oszukujmy się - to mężczyźni przewodzą stawce we wszelkich dziedzinach życia, od nauki poczynając, a na sztuce kończąc. Kobiety oczywiście także mają osiągnięcia, ale pozostają w cieniu mężczyzn. Tak więc jeżeli obecnie panowie przeżywają jakieś stresy i niepokoje, to nie powinni ich mieć w przyszłości…
MARIA CZUBASZEK - satyryk

Moim zdaniem mężczyzna XXI wieku będzie występować w dwóch modelach: STANDARD i - w mniejszości - DE LUXE. STANDARD - dwa biegi, z domu do pracy i z pracy do domu, z własnym mieszkaniem i telefonem. Oczywiście w perspektywie. Mieszczący się w pierwszej setce na społecznej liście kolejki po telewizor kolorowy.

DE LÚXE stereo i w kolorze, podłączony do zbiorczej anteny satelitarnej, dodatkowo wyposażony w magnetowid i komputer. Zaprogramowany na dojazdy do pracy w drugim obszarze platniczym. Jeśli pracujący w kraju - to z inicjatywą. Na ogół prywatną. Ogólnie rzecz ujmując - mężczyzna XXI wieku będzie męski. Prawie tak jak kobieta.
STANISŁAWA KUDELSKA - pokojowa

Czy to w ogóle będzie mężczyzna? Moim zdaniem, będzie to już całkowity egoista, pasożyt na żonie. Każda kobieta inaczej na to patrzy. Ja szukam w mężczyźnie partnera do wszystkiego, kumpla. W naszych trudnych czasach jest bardzo mało małżeństw, w których mąż jest prawdziwym mężczyzną, a mężczyzna prawdziwym mężem. Jest z tym coraz gorzej i tak już chyba zostanie. Nie ma tego romantyzmu... A w XXI wieku?! Nie ma nadziei, że to piękno kiedyś wróci. Będą to takie egoistyczne maszyny do robienia dzieci i pieniędzy. A i to nie za bardzo, bo taki nie zarobi na dom. Już dzisiaj kobieta musi utrzymywać rodzinę. Będzie pantoflarzem, dużym dzieciakiem. Ja pracuje w hotelu i obserwuję ich. Tu mężczyźni są zupełnie inni niż w domu. Pokazują swoją prawdziwą twarz. Można się rozczarować! Panowie na delegacjach... Szkoda gadać! Nawet wykształceni, niby kulturalni panowie - piją, zaczepiają kobiety. Te poklepywania, propozycje... Na tej wolności pokazują swoje drugie „ja". Niedawno byli w naszym hotelu Jugosłowianie. Jak otworzyłam pokój, to naprawdę nie wiedziałam czy sprzątać, czy grabić!

Jest coraz gorzej, a w przyszłości? Strach pomyśleć! Z tych wszystkich powodów w XXI wieku na pewno zmienię pracę.
BARBARA WACHOWICZ - literat
Mężczyzna XXI wieku będzie przypominał tego z XIX wieku. To znaczy będzie on rycerski, męski, mądry i wrażliwy, zarazem gotów do czynów bohaterskich, a jednocześnie przy swojej wrażliwości, subtelności i żarliwości romantycznej będzie miał wszystkie cechy herosa-opiekuna, o którym marzy każda kobieta. Są to oczywiście marzenia daremne i chyba próżny trud oczekiwania, iż się zrealizują. Bo jeżeli dalej tak się potoczy w metamorfozach - nie Owidiusza, ale męskiego rodu - to po prostu będziemy mieli stado chimerycznych panienek, ubolewających nad zmarnowanym życiem, brakiem szans i perspektyw z pozycji madame Recamier, to znaczy: leżę na kanapie i mam za złe całemu światu w ogóle, a nieszczęsnej żonie w szczególności…
IZABELLA KULCZYŃSKA - plastyk

Ten gatunek - jako słabszy - do następnego wieku zdegeneruje się doszczętnie, o ile w ogóle przetrwa. Zatrucia atmosferyczne spowodują u mężczyzny poważne zmiany anatomiczne. Należy się spodziewać, że pozbawiony włosów i uzębienia, posługiwać się będzie przerośniętymi organami słuchu i powonienia, ażeby lepiej radzić sobie z przefiltrowywaniem skażonego powietrza i rozregulowanych decybeli. Zmiany w mózgu i rozregulowanych decybeli. Zmiany w mózgu objawią się labiryntowymi wygięciami zwoi, co powoduje niemożność dojścia do jakiejkolwiek logicznej myśli. Tak więc poplątane, bełkotliwe i przewrotne idee zrodzone w zdegenerowanych mózgach, wydobywać się będą na zewnątrz przez jamy ustne postaci bezskładnych sformułowań wykrzykiwanych podniesionym tonem z nie wiarygodnym patosem. Poczucie władzy i wyższości będzie bowiem pęcznieć u mężczyzny nadal - niby olbrzymiejący balon, chcący unieść w górę kurczącą się i coraz cięższą substancję intelektualną.
Strach przed płcią przeciwną, która zachowa dłużej pewną równowagę siły witalne, agresje spowoduje u mężczyzn wzmożoną agresję - tak, że rozdawać będą oni ciosy na oślep. gdziekolwiek ich powonienie wyczuje w pobliżu kobietę. Opiekuńcze instynkty kobiet będą musiały objąć prócz dzieci również marniejących mężczyzn. Pomimo otrzymywanych znienacka ciosów, kobieta zmuszona będzie uprawiać poletka z nieskażoną żywnością, aby wykarmić nią mężczyznę. Uśmiech zadowolenia, że zdrowo podjadł - będzie dla kobiety jedyną nagrodą za jej wzmożone wysiłki. Oprócz tych sytuacji mężczyzna w ogóle przestanie się uśmiechać. Ostatnie tchnienie męskiego gatunku utworzy w wyższych warstwach atmosfery gęste chmury patosu, niezachwianego poczucia władzy i pewności siebie.
URSZULA SIPIŃSKA - piosenkarka

Sądzę, że mężczyźni XXI wieku będą mieli umysły ścisłe - nieważne, w jaką fizykę ciała obleczonych. Jest całkiem prawdopodobne, że za sto lat dojdzie do produkcji człowieka ze szczątkiem mięśnia sercowego i,,nadludzkim" organem myślowym. Dlaczego? Bo uczucia i emocje, jako irracjonalne, już dziś zaczynają tracić wartość. Czy słyszał „PAN" o nowopurytanizmie? To współczesny model kontaktów damsko-męskich, uprawianie seksu bez miłości. Od stosowania tych praktyk - tylko krok do masowego sztucznego zapładniania i probówkowych porodów. Przy tym tempie rozwoju techniki mogą nam grozić całkowicie skomputeryzowane "myślące" miasta z wydzielonymi sektorami rozpłodowymi. Na co komu wyobrażenia dzisiejszych pań o Samcu gatunku ludzkiego XXI wieku? Będzie - czy nie będzie tańczył? Będzie czy nie będzie bohaterem w stylu Rambo, będzie pił kawę czy alkohol? Będzie miał czy nie będzie miał poczucia humoru? Jak się okazało, największe poczucie humoru miał Einstein - mężczyzna XX wieku: “Kiedy byłem młody, kochałem myśląc. Potem już tylko kochałem myśleć".
MARIA KONIECZNA - psycholog

Mężczyzna w nadchodzącym wieku nie zmieni uzwojeń mózgu ani garnituru chromosomów. Zdeterminowany przez nowe warunki stanie się czułym, romantycznym flegmatykiem, parającym się w chwilach wolnych rybołówstwem i sportami wodnymi. Coraz częściej - również w warunkach polskich - korzystać będzie z pomocy psychologa. celem rozładowania frustracji i stresów. Na pewno bowiem pojawi się cała gama jakościowo nowych problemów, które na niego spadną.
W otoczeniu dorodnych, wysokich kobiet mężczyzna nadchodzącej ery zacznie chodzić na wysokich obcasach i coraz częściej stosować będzie makijaż. W jeszcze większym stopniu nastąpi wówczas zatarcie granicy między płciami. Mężczyzna, niestety zniewieścieje zupełnie i przyobleczony w tunikę czekać będzie na wsparcie materialne i duchowe ze strony kobiet.
MONIKA NOWOSADKO - Miss Polonia'87

Przypuszczam, że na skutek ogólnoświatowego kryzysu, który zdominuje wiek XXI - mężczyzna stanie się cherlawy, zabiedzony i mizerny. Szukając podpory u kobiet, uzależni się od nas jeszcze bardziej. Za sprawą poczucia humoru i skłonności do pure non sensu zdoła się przystosować do nowych warunków. Mężczyźni typu Schwarzeneggera preferować będą chód, zaś ci w typie Woody Allena - grę w szachy. Wszyscy jednak posiądą umiejętność załatwiania wielu spraw od talonu na lot w kosmos, po przydział paliwa rakietowego. Jeśli przy tym mężczyzna zdoła zachować własne zdanie, to nie zniewieścieje do reszty.
JOANNA HORTYJEWSKA - kelnerka

Wolałabym się na ten temat nie wypowiadać, bo jestem świeżo po rozwodzie i mogę być stronnicza. Czy ja wiem? Może to będzie taki męski wamp... Czasy, w których żyjemy, zabiły w mężczyznach dżentelmeństwo, kulturę. Z racji zawodu kelnerki widzę, że dla nich tylko pieniądz się liczy. Lubią szpanować i są lekkoduchami. Mam jednak nadzieję, że gatunek prawdziwych mężczyzn przetrwa. Boję się tylko, że mogą stać się w przyszłości takimi komputerami do życia. Stracą na postępie, jak kobiety, które się wyemancypowały, gubiąc cechy swojej płci.
MARYLA RODOWICZ - piosenkarka

Mając na uwadze obecne realia, obawiam się, że mężczyzna w XXI stuleciu będzie przede wszystkim zapracowany do granic wytrzymałości. Przypuszczam, że panowie nadal będą pielęgnować swoje kariery zawodowe i rozwijać aspiracje. Ten przerost ambicji niekorzystnie odbija się na zdrowiu i spowoduje samozniszczenie przedstawicieli męskiego rodzaju.
Pan XXI wieku będzie cierpiał na permanentny brak czasu dla siebie i rodziny. Jawi mi się jako osobnik otyły, apatyczny i zmęczony. A chciałabym przecież widzieć go urodziwym, dbałym o kondycję fizyczną. cierpliwym domatorem.

Myślę, że mężczyzna w XXI wieku powinien być silniejszy psychicznie od kobiety, tak, by wszystko wróciło do prastarych sprawdzonych norm. Marzy mi się, by zrezygnował z robienia kariery i pieniędzy na rzecz fascynacji urodą życia.
POLA RAKSA - aktorka, projektantka mody
Obawiam się, by w XXI wieku nie zatarła się granica między płciami. Dookoła bowiem pełno jest mężczyzn mało podobnych do wizerunku, jaki chciałybyśmy oglądać. Nastąpiło odwrócenie ról i to mężczyźni szukają w nas oparcia. Tak więc nie jest problemem W czy mężczyzna w zbliżającym się stuleciu będzie piękny czy brzydki, lecz czy potrafi opiekować się kobietą i dać jej poczucie bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że w XXI wieku wróci do łask patriarchalny model rodziny, w którym mężczyzna zabiegać będzie o dom i byt rodziny, a kobieta - rodzić i wychowywać dzieci.

Mężczyzna XXI wieku nie kojarzy mi się z Gregory Peckiem czy Robertem Redfordem ponieważ wiem, jak powstają mity celuloidowych supermenów. Iluzje kina są i będą potrzebne ludziom jako projekcja marzeń podczas gdy życie weryfikuje postawy realne w trakcie walki o przetrwanie.
Rozmawiali: MAREK RÓŻYCKI i JÓZEF SEIDEL
źródło: pan magazyn poradniczo-hobbistyczny, Nr 8 (11) sierpień 1988 r. (s. 5, 35)
#magazynpan #1988 #PRL #archiwum #feminizm #scifi

13