Powracam ponownie do tematu czarownic w ramach tagu #occulto, tym razem chciałbym trochę poruszyć kwestię magii seksualnej. Krótki wpis prezentuje pewien sposób postrzegania tego co zespala ciało i ducha przez pryzmat współczesnego okultyzmu. Dodam jeszcze, że tego rodzaju wpisy mają charakter popularno-historyczny i nie są w stanie w tej ograniczonej formie oddać całego spektrum zależności i idei im przyświecającym. Zapraszam do zapoznania się z sekretami świątyni Afrodyty.
#historia #ciekawostki #filozofia #kultura #obrazy #okultyzm #magia #occulto
Czarownica żyje ze świadomością tego, co subtelne i niewidzialne. Jednym z jej najstarszych sekretów jest wykorzystanie energii erotycznej, cielesnej i zmysłowej. Pierwszym w świecie zachodnim, który przeniósł wschodnią tantrę (w skrócie duchowość przez ciało) był otoczony mroczną sławą Aleister Crowley. Tantra narodzona na wschodzie Euroazji wykorzystuje tabu jako środek do osiągnięcia oświecenia. Współdziała z ideą niedualności, czyli próbie osiągnięcia prawdziwej jedności za pomocą duchowej transformacji. W tej gałęzi magii energia przepływa przez ciało z intencją zjednoczenia się z partnerem w jedno istnienie. Proces ten symbolizować ma jedność boga i bogini.
Fotografia nr 1, Vali Myers, Australia, 1980 rok
Opis: Ludzie i zwierzęta w formie syntezy są częstymi tematami w sztuce Vali Myers. Obraz ten ucieleśniała istotę, którą przedstawia wyzwolenie, jedność z naturą oraz wywrotowa seksualność. Autorka jest osobą dość radykalną i wywrotową. Jej sztuka może być wielce kontrowersyjna, jednocześnie nie jest tożsama z zoofilią, jeśli by ktoś się zastanawiał. Bliżej jej do „dzikiej seksualności”.

Magia seksualna w swojej najprostszej formie jest połączeniem wizualizacji oraz intencji z podnoszeniem energii seksualnej. W tym nurcie energia seksualna jest energią życiową; jest energią całego stworzenia, ponieważ całe życie pochodzi z seksu. Czarownice nie odwracają głowy od tego starożytnego rytuału, ale szanują go jako odzwierciedlenie boskiej mocy natury. Czarownica stoi w świątyni bogini miłości i seksu, odsuwając zasłonę i wzywając starożytną pieśń erotyki do zamanifestowania się poprzez ciało. Moc i magia czarownicy nie znajdują się poza nimi. To właśnie z tego powodu energia seksualna jest tak potężna, gdyż nie jest zależna od żadnych zewnętrznych okoliczności. Jest czymś, co czarownica może wyczarować, wzmocnić i udostępnić.
Fotografia nr 2, Penny Slinger, „Sue in the Bath”, Anglia/Stany Zjednoczone, 1969 rok
Opis: Artystka opisuje wannę jako jedno ze swoich ulubionych płócien. Zdolność Slinger do otwierania kobiecej duszy i ujawniania seksualności oraz kreatywności wywarła duży wpływ na wiele późniejszych artystek feministycznych.

W swojej filozofii Crowley niejako połączył własną definicję magii z praktykami starożytnego Wschodu cechującymi się energią seksualną. Celowo za pomocą używania substancji działających na umysł dokonuje zmiany stanu świadomości, aby podzielić się ze światem swoim nurtem magii seksualnej. Patrząc wstecz, czy to w starożytne manuskrypty, czy nawet współczesną literaturę możemy znaleźć tego liczne przykłady.
Fotografia nr 3, Juliana Huxtable, „Untitled in the Rage (Nibiru Cataclysm)”, Stany Zjednoczone, 2015 rok
Opis: Juliana tworzy portrety seksualności wykraczające poza zgodność i tożsamość płciową. Prezentuje wizje niebiańskiego spotkanie między spekulacyjną planetą Nibiru a Ziemią.

Jednym z nich jest substancja wpływająca na umysł była to tzw. latająca maść, której historia sięga XIV wieku. Kiedy to mówiono, że grupy europejskich czarownic zbierały się i oddawały rytuałom z diabłem. Czarownice rzekomo namaszczały się preparatami ziołowymi, aby zostać opętanymi przez magiczny i erotyczny prąd, który pozwalał im również latać. Mówi się, że nakładały maść na błonę śluzową pochwy za pomocą rączki miotły. Co miało być jednym z powodów dla których mogły latać i często były przedstawiane jako latające na miotłach (ujeżdżające miotły).
Fotografia nr 4, Salvador Dali, „Suita Faust: Witcheswith Broom”, Hiszpania, 1968 rok
Opis: Interpretacja czarownic z Noc Walpurgii (V akt opery Faust) podczas sabatu, gdy Mefistofeles zachęca Fausta do hulanki i rozpusty. Dali na nowo wyobraża sobie tę scenę z miękkimi i uwodzicielskimi czarownicami szybującymi po złotej bryzie.

Inne wpisy o czarownicach:
Córki nocy, czyli o czarownicach słów kilka
Część I http://lurker.land/post/ehwt7ycmaahv
Część II http://lurker.land/post/6cahhpld6o3v
Część III http://lurker.land/post/jnrjlsnw7woi
#historia #ciekawostki #filozofia #kultura #obrazy #okultyzm #magia #occulto
Czarownica żyje ze świadomością tego, co subtelne i niewidzialne. Jednym z jej najstarszych sekretów jest wykorzystanie energii erotycznej, cielesnej i zmysłowej. Pierwszym w świecie zachodnim, który przeniósł wschodnią tantrę (w skrócie duchowość przez ciało) był otoczony mroczną sławą Aleister Crowley. Tantra narodzona na wschodzie Euroazji wykorzystuje tabu jako środek do osiągnięcia oświecenia. Współdziała z ideą niedualności, czyli próbie osiągnięcia prawdziwej jedności za pomocą duchowej transformacji. W tej gałęzi magii energia przepływa przez ciało z intencją zjednoczenia się z partnerem w jedno istnienie. Proces ten symbolizować ma jedność boga i bogini.
Fotografia nr 1, Vali Myers, Australia, 1980 rok
Opis: Ludzie i zwierzęta w formie syntezy są częstymi tematami w sztuce Vali Myers. Obraz ten ucieleśniała istotę, którą przedstawia wyzwolenie, jedność z naturą oraz wywrotowa seksualność. Autorka jest osobą dość radykalną i wywrotową. Jej sztuka może być wielce kontrowersyjna, jednocześnie nie jest tożsama z zoofilią, jeśli by ktoś się zastanawiał. Bliżej jej do „dzikiej seksualności”.

Magia seksualna w swojej najprostszej formie jest połączeniem wizualizacji oraz intencji z podnoszeniem energii seksualnej. W tym nurcie energia seksualna jest energią życiową; jest energią całego stworzenia, ponieważ całe życie pochodzi z seksu. Czarownice nie odwracają głowy od tego starożytnego rytuału, ale szanują go jako odzwierciedlenie boskiej mocy natury. Czarownica stoi w świątyni bogini miłości i seksu, odsuwając zasłonę i wzywając starożytną pieśń erotyki do zamanifestowania się poprzez ciało. Moc i magia czarownicy nie znajdują się poza nimi. To właśnie z tego powodu energia seksualna jest tak potężna, gdyż nie jest zależna od żadnych zewnętrznych okoliczności. Jest czymś, co czarownica może wyczarować, wzmocnić i udostępnić.
Fotografia nr 2, Penny Slinger, „Sue in the Bath”, Anglia/Stany Zjednoczone, 1969 rok
Opis: Artystka opisuje wannę jako jedno ze swoich ulubionych płócien. Zdolność Slinger do otwierania kobiecej duszy i ujawniania seksualności oraz kreatywności wywarła duży wpływ na wiele późniejszych artystek feministycznych.

W swojej filozofii Crowley niejako połączył własną definicję magii z praktykami starożytnego Wschodu cechującymi się energią seksualną. Celowo za pomocą używania substancji działających na umysł dokonuje zmiany stanu świadomości, aby podzielić się ze światem swoim nurtem magii seksualnej. Patrząc wstecz, czy to w starożytne manuskrypty, czy nawet współczesną literaturę możemy znaleźć tego liczne przykłady.
Fotografia nr 3, Juliana Huxtable, „Untitled in the Rage (Nibiru Cataclysm)”, Stany Zjednoczone, 2015 rok
Opis: Juliana tworzy portrety seksualności wykraczające poza zgodność i tożsamość płciową. Prezentuje wizje niebiańskiego spotkanie między spekulacyjną planetą Nibiru a Ziemią.

Jednym z nich jest substancja wpływająca na umysł była to tzw. latająca maść, której historia sięga XIV wieku. Kiedy to mówiono, że grupy europejskich czarownic zbierały się i oddawały rytuałom z diabłem. Czarownice rzekomo namaszczały się preparatami ziołowymi, aby zostać opętanymi przez magiczny i erotyczny prąd, który pozwalał im również latać. Mówi się, że nakładały maść na błonę śluzową pochwy za pomocą rączki miotły. Co miało być jednym z powodów dla których mogły latać i często były przedstawiane jako latające na miotłach (ujeżdżające miotły).
Fotografia nr 4, Salvador Dali, „Suita Faust: Witcheswith Broom”, Hiszpania, 1968 rok
Opis: Interpretacja czarownic z Noc Walpurgii (V akt opery Faust) podczas sabatu, gdy Mefistofeles zachęca Fausta do hulanki i rozpusty. Dali na nowo wyobraża sobie tę scenę z miękkimi i uwodzicielskimi czarownicami szybującymi po złotej bryzie.

Inne wpisy o czarownicach:
Córki nocy, czyli o czarownicach słów kilka
Część I http://lurker.land/post/ehwt7ycmaahv
Część II http://lurker.land/post/6cahhpld6o3v
Część III http://lurker.land/post/jnrjlsnw7woi
Brak komentarzy. Napisz pierwszy