Tajna cenzura ABW. Tusk zapowiada zamordystyczne zmiany. Sommer nie zostawił suchej nitkinczas.info

Premier Donald Tusk poinformował, że rząd przyjął we wtorek projekt ustawy umożliwiającej szefowi ABW, a nie jak dotąd sądowi, decydowanie o tym, które treści w internecie mają charakter terrorystyczny. Na mocy decyzji szefa ABW będą one usuwane. Redaktor naczelny Najwyższego Czasu!, Tomasz Sommer, pisze, że jest to wprowadzanie cenzury.

We wtorek rząd zajął się przygotowanym przez MSWiA projektem ustawy o działaniach antyterrorystycznych, ustawy o ABW i AW. Projekt dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej, które dotyczą przeciwdziałania rozpowszechnianiu w internecie treści o charakterze terrorystycznym. W tym celu wprowadzony zostanie mechanizm wydawania i weryfikowania nakazów usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do takich treści. Za egzekwowanie nowych przepisów odpowiedzialny będzie szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Zdjęcie

– Dotychczas treści w internecie, które stwarzają zagrożenie terrorystyczne, pomagają organizować zamach terrorystyczny, wzywają do niego, czy dotyczą różnego rodzaju ataku na inne osoby można było usuwać dopiero po wyroku sądu. Natomiast przyjęty dziś przez rząd projekt pozwala usuwać tego rodzaju treści bez wyroku sądu – powiedział premier Donald Tusk podczas konferencji po posiedzeniu rządu.

Wyjaśnił, że zgodnie z projektem, „szef ABW będzie oceniał, które treści mają charakter terrorystyczny i na mocy jego decyzji będą one usuwane”.

– Jeśli ich autorzy i właściciele uznają, że reakcja była przesadzona, bądź w ich ocenie nie miały one charakteru terrorystycznego, będą mogli zwrócić się w tej sprawie do sądu – dodał.

Szef rządu zwrócił uwagę, że podobne regulacje zostały już przyjęte we wszystkich krajach europejskich poza Portugalią i Słowenią.

Nowe zadania szefa ABW

W projekcie nowelizacji proponuje się ustanowienie szefa ABW jako organu odpowiedzialnego za wykonanie rozporządzenia w zakresie m.in. wydawania nakazów usunięcia zobowiązujących dostawców usług hostingowych do usunięcia treści o charakterze terrorystycznym lub uniemożliwienia dostępu do treści terrorystycznych we wszystkich państwach członkowskich; weryfikowania nakazów usunięcia wydanych przez właściwe organy innych państw UE oraz stwierdzania ewentualnych naruszeń w tym zakresie; przedłużania okresu zachowania treści o charakterze terrorystycznym, które zostały usunięte lub do których dostęp został uniemożliwiony, na skutek wydanego nakazu usunięcia; wydawania decyzji w sprawie dostawców usług hostingowych narażonych na treści o charakterze terrorystycznym oraz nadzoru nad wdrażaniem przez nich środków szczególnych; nakładania kar administracyjnych.

Realizacja zadań będzie następowała w drodze decyzji w toku jednoinstancyjnych postępowań. Jednocześnie dostawcom usług hostingowych, jak i dostawcom treści, w stosunku do których ABW wydało nakaz usunięcia, będzie przysługiwało prawo do zaskarżania tych decyzji przed właściwym sądem administracyjnym. Prawo wniesienia skargi do sądu administracyjnego będzie przysługiwało dostawcy usług hostingowych również na decyzję o jego wskazaniu jako dostawcy usług hostingowych narażonego na treści o charakterze terrorystycznym.

Sommer: Tusk wprowadza cenzurę. To oczywiście sprzeczne z Konstytucją

Nowe przepisy za pośrednictwem mediów społecznościowych skomentował już redaktor naczelny Najwyższego Czasu! – Tomasz Sommmer.

„Tusk wprowadza cenzurę, którą będzie prowadziła w sposób tajny ABW. Ta ustawa jest oczywiście sprzeczna z konstytucją, która zakazuje cenzury prewencyjnej” – napisał Sommer na X.

http://nczas.info/2024/09/05/tajna-cenzura-abw-tusk-zapowiada-zamordystyczne-zmiany-sommer-nie-zostawil-suchej-nitki/

#sommer #tusk #cenzura #abw #usmiechnietapolska

32

@waldy33, Czyli @Thanos, przygotuj się... Zaczyna się.
@Mitne, technicznie teoretycznie... Portal LUREK jest tylko w języku polskim, a tak to za wiele z Polską nic wspólnego nie ma, więc prawo polskie (ani nawet UE tbh) go nie obowiązuje...
@Thanos, Wiem, bardziej się boję że ciebie schaczą jak twórcę Telegrama.
Orwell wchodzi na pełnej kur*ie
@waldy33, to następny ze 100 konkretów? śmiać się wasza kurwa mać bo pałą w plecy zacznę lać.
@ncc, 100 zamordyzmów
zakazuje cenzury prewencyjnej


@waldy33, Sommer chyba na bakier z językiem polskim, nie wie co oznacza 'prewencyjna'.
@waldy33, no i jak usuwanie treści po opublikowaniu jest prewencją?
@lipathor, Chyba jesteś głupi bo wysłałem Ci linka ...

cenzura prewencyjna «kontrola publikacji przed ich ukazaniem się w druku, na scenie itp.»
@waldy33, Chyba ty jesteś przygłupi, bo proponowane przepisy nie kontrolują przed tylko po publikacji.
@lipathor, Tak, jesteś debilem. I jak Thanos postawi bota który usunie tę wiadomość sekundę po publikacji to będzie to cenzura prewencyjna.Ty byś pewnie chciał by każdy agent tuska stał przy klawiaturze u każdego i kontrolował w czasie rzeczywistym co kto pisze i łapał za rękę przed wysłaniem? No toś nie tylko idiota ale zamordysta Artykuł cenzurowany prewencyjnie taki np. w druku który nie trafi do sprzedaży też cudownie nie odparuje w nicość. Maszyny do podróży w czasie nikt nie wynalazł. Ty to pisz do Sommera i Go opierdol bo Cię i tak nie zatrudni. Mało kogo stać na takiego geniusza intelektu i logiki
@waldy33, Jesteś nie tylko debilem ale i idiota. Cenzura prewencyjna to cos co działa jak za PRLu, gdzie nosiło albo wysyłało się tekst do wyznaczonego urzędu i tam cenzor zatwierdzał, odrzucał bądź kazał poprawić tekst. Bot usuwający post po publikacji to nie jest cenzura prewencyjna.
@lipathor, brniesz jak na lewaka przystało i zamiast zamilknąć pokazujesz swoją głupotę dalej w prl-u nie było internetu. Prewencyjnie można będzie bez udziału sądu zamknąć każdemu usta na podstawie "widzimisię" tak by taki idiota jak ty nie miał szansy się zapoznać z treścią. Jak nie rozumiesz to już nie moja sprawa bo chęci miałem by ci wyjaśnić Nie martw się, wystarczą ci studia gender.
@waldy33, I co z tego, że nie było PRL? Sam podałeś definicję

«kontrola publikacji przed ich ukazaniem się w druku, na scenie itp.»


gdzie napisane jest przed ukazaniem ale dalej brniesz, że usuwanie opublikowanych postów to to samo, bo tak ci wygodnie Albo jesteś za głupi, żeby zrozumieć, albo zbyt zadufany w sobie, żeby przyznać się do błędu i napisać choćby zdawkowe 'sorry, myliłem się'
@lipathor, prewencyjna nie oznacza, że przed publikacją, tylko przed wyrokiem sądu.

To tak jakby Ciebie mogli zamknąć do więzienia bez powodu, a jak Ci się nie podoba, to możesz złożyć wniosek do sądu że w sumie jesteś niewinny.
@dodge_durango, dosłownie posty wyżej masz definicje cenzury prewencyjnej, podanej przez waldy33
@lipathor, Jesteś w prawie każdej dyskusji jak wiejski głupek którego wyganiają na kopach bo nikt go nie chce już słuchać a on wraca bo myśli, że ma rację. I naprawdę tak myśli

Mój błąd, że dyskutuję z DEBILEM,, SORRY
@lipathor, to nie jest wiążąca prawnie definicja, nie podano numeru dziennika ustaw. Skoro tak się chcesz bawić.

Poza tym dodam, że jest to kłamliwa definicja mająca na calu oczernianie PRLu. Bo zanim coś trafiło do tzw. cenzury musiało zostać przelane na papier, czyli opublikowane. Wniosek taki, że twierdzisz, że w PRLu nie było cenzury.
@dodge_durango, Pisałem to już idiocie ale on tak samo uparty jak głupi.
@waldy33, raczej jestem jednym z kilku myślacych ludzi wśród całej wioski głupków takich jak ty,
zanim coś trafiło do tzw. cenzury musiało zostać przelane na papier, czyli opublikowane


@dodge_durango, Kręgosłupa nie połamałeś od tego fikołka?
@lipathor, Już ostatni raz bo mam miękkie serce

raczej jestem jednym z kilku myślacych ludzi wśród całej wioski głupków takich jak ty,



Typowe myślenie wiejskiego głupka który wraca bo on ma rację a cała wieś się myli
@waldy33, Typowe myślenie wiejskiego głupka, który wyzywa mądrzejszego bo jest w większości i koledzy po pleckach poklepują
@lipathor, fikołka?

Proszę definicja publikacji.



publikacja

1. «ogłaszanie drukiem lub w wersji elektronicznej jakichś tekstów»

2. «tekst wydany drukiem lub w wersji elektronicznej»

• publikacyjny • publikować



Każdy tekst trafiający do tzw. cenzury był wydany drukiem. Więc była cenzura prewencyjna w PRLu czy nie?
@dodge_durango, nie był wydany, trafial przed wydaniem. Maszynopis książki to nie jest publikacja.
@lipathor, podałem Ci definicję publikacji. Nie rób fikołków.
@dodge_durango, widać nie rozumiesz tego, co podałes.
@lipathor, dobrze rozumiem. I coś czuję, że Ty też, tylko wolisz udawać, że w tym wypadku nie stosujemy dosłownych definicji bo to by zaszkodziło lewicowej propagandzie. A w przypadku bronienia tuska, a to wtedy co innego.

Jak w tym dowcipie, że w ZSRR też jest pełna gwarancja wolności wypowiedzi, na każdy temat. Co innego z wolnością po wypowiedzi.
@dodge_durango, Ale to są dosłowne definicje - publikacja czyli udostepnienie publice - wydanie książki drukiem, wystawienie przedstawienia.
@Sommelier, wódkę pije albo totka kreśli na ubecji
@waldy33,

Nasuwa się następujące pytanie, jaka będzie definicja "terroryzmu" w nadchodzącej nowomowie.

Bo coś mi sie wydaje ze połowa Lurkera będzie treścią terrorystyczna.

Wiecie historia lubi zataczać koło jeszcze nie tak dawno bo niecałe 100 lat temu w zaborze rosyjskim ludzie tacy jak prezydent Ignacy Mościcki czy Józef Piłsudski byli uznawani przez Carat za terrorystów gdyż przeciwstawiali się głównemu nurtowi polityki tego Tworu jaki rządził na naszych ziemiach.

Polacy również jako naród maja pewien rekord:

"Od 1905 roku trwało w Polsce przez prawie dziesięć lat powstanie na wcześniej nienotowaną skalę. Polacy, pozbawieni szans w otwartym boju, sięgnęli po metody terrorystyczne. Tylko w 1906 roku dokonali aż 1245 zamachów – statystycznie co najmniej trzy dziennie."

Czyli my walczący za nasza wolność byliśmy już w przeszłości brani za terrorystów czy nadchodzi czas kolejnego zaboru tym razem jednak bez kreślenia granic na mapach. Tym razem kreślą nam granice znacznie bliższe każdej pojedynczej jednostce "użytkownikom" czy nadchodzi czas końca internetu jaki znamy ?

Nie daj Boże ktoś poczuje się zaatakowany tym co napisałem i wyjdzie na to ze namawiam do aktu napaści , terrorystycznej No kogoś kogo nawet nie znam...

@Telepatos, Ja pierdziele. W jakim my kierunku zmierzamy.

Słyszymy a nie grzmimy.

Co wy najlepszego tego 15 października zrobiliście.

Wasze wnuki wam tego nie zapomną!
@diego, Ale przecież PiS zrobiłby to samo. To jest implementacja unijnej dyrektywy TERREG, a dobrze wiemy, że pinokio brał z unii wszystko z połykiem (żeby daleko nie szukać zielonyład).

Trzymajcie się mocno, bo to jest dopiero początek, w kolejce jeszcze cyfrowa tożsamość (eIDAS2.0), usuwanie wpisów za "hejt" (Digital Services Act), automatyczna kontrola skrzynek email/ komunikatorów (ChatControl), możliwy ban szyfrowania E2E (też ChatControl).

Oczywiście wszystko dla waszego dobra i w duchu wartości europejskich!
@wolnyjez,

Od wielu lat w sumie od kiedy pamietam czyli od czasów SLD cała Polska scena polityczna bez względu na maskę która przybiera czy sie POPiSuje brnie tylko głębiej w UE co najwyżej robią akcje w stylu o nie tego nie podpiszemy tak od razu poczekamy chwile i wtedy podpiszemy. To co teraz robią to dosłownie ACTA 3.0 ale bez żadnej reakcji z niczyjej strony...
@Telepatos, Pamiętam jak duże były protesty przeciwko ACTA, a to przecież był mały miki w porównaniu do tego co teraz jest szykowane. Ta całkowita obojętność społeczeństwa jest zdumiewająca.

Społeczeństwo musi się szybko obudzić, bo na polityków jak słusznie zauważyłeś nie mamy co liczyć.
@Telepatos, połowa? 😁 Zostanie może #nocna i #rekodzielo oraz zwierzątka, ale zapewne nie wszystkie. Stali bywalcy do Berezy, reszta pewnie prace społeczne, a trolle po orderze uśmiechu.
@Telepatos, to jest nawet napisane w artykule, cyt.

Dotychczas treści w internecie, które stwarzają zagrożenie terrorystyczne, pomagają organizować zamach terrorystyczny, wzywają do niego, czy dotyczą różnego rodzaju ataku na inne osoby można było usuwać dopiero po wyroku sądu.


zwłaszcza te ostatnia część "dotyczą różnego rodzaju ataku na inne osoby".