Swargi, Symbole... Wolność?
Symbole a wolność, trudno je połączyć. Nić która je łączy, o ile istnieje, wydaje się nikłą fantazją jakiegoś tam wariata z pod mostu który próbuje przekonać innych aby stosowali symbole które dawno straciły swoje znaczenie. Innym razem jest to próba medialna aby kogoś ocernić lub przekonać ich że są źli gdyż takie symbole używają. Inni znajdują się w potrzasku wielkich koncern i firm które chcą na "folkowym" stylu zbić majątek. I gdzie w tym wolność? Może połączenie między symbolami a wolnoscią wydają nam się tak obce tudzież niemożliwe gdyż zwyczajnie ta nić została rościągnięta do skraju wytrzymałości? Myślę że tak jest.

Symbole nie są czymsz błahym, nie jest to również kwestia osobistego gustu czy estetyki chociaż niewątpliwie odgrywa ono rolę w tym jak podchodzimy do symboli i czy w ogóle pragniemy na nie spojrzeć. Osobisty gust i upodobania jedynie wpływają na symbolikę wtedy kiedy większość osób popiera nasz gust a to się rzadko zdarza. Tak jak wszystko co usiłuje być piekne podlega podstawowemu prawu piękna. "Piękno jest oczywiste". Przebicie się przez żelazny płaszcz ludzkiego poczucia estetyki zaczynamy się zastanawiać co czyni symbole tak ważnymi i co powoduje że są one dobre, złe, jakim cudem zawierają w sobie setki stron treści ściśnięte w zaledwie kilka centimetrów kwadratowych. Jaka jest ich rzeczywista natura?
Symbole zawierają setki stron treści, zawierają wartości oraz nauki, intymne prawdy które stanowią filary danej myśli czy całej idei. Są one w stanie rozsiać myśl dalej i szybciej niż nawet najbardziej natarczywe programy propagandowe które również muszą sięgać po to samo narzędzie. W obecnych czasach symbolem jest maska, nie trudno zauważyć że maska i niebawem szczepienie (strzykawka) staną się swego rodzaju symbolem który niesie za sobą pewną liberalną idee której każdy rozsądny człowiek się z jakiegoś powodu obawia. Nie wiemy do końca dlaczego tak jest, ale tak jest. Coś w tym paszporcie, ta flaga UE, ta strzykawka i maska, rękawice, przemawiają do nas mrocznie.
Symbole są pewnego rodzajem utrwalenia myśli i tradycji z nimi związanych. Symbole nawołują do czegoś i wzbudzają coś w nas co powoduje że chcemy i pragniemy, niemal ucieleśniają idee i powodują że jest namacalna i jesteśmy w stanie stwierdzić jej obecność u innych, w społeczeństwie, i widzimy ją we świecie. Dodaje to odwagi i otuchy, coś na co możemy patrzeć i coś o co walczymy. Poczucie zasługi wobec idei wiąże się ze zrozumieniem że symbol nie jest tylko symbolem, a idea ideą, ale czymsz o wiele większym. I to nas napędza.
Symbole i ich połączenie z tradycjami jest oczywiste. Chrześcijaństwo, Islam, Buddhyzm, itd. ALe nie dotyczy to wyłącznie wiary ale również idei... każdy zapewne zna symbol mieczy chrobrego, swastykę, oraz falangę ONR. Każdy z nas ma reakcję którą nas nauczono wobec tych idei, czy dlatego że nie rozumiemy je oraz ich symbol czy dlatego że właśnie je rozumiemy i nauczyliśmy nienawidzieć te symbole.
Lewica w taki sposób tresuje ludzi wobec swastyki, ale swastyki czyli swargi czy swarożyce, miały i mają miejsce w naszej Polskiej i słowiańskiej kulturze od zarania dziejów. Są to znaki i symbole połączone z nami tak jak głagolica czy runy dla sandynawów. Symbole te przemawiają ku pewnej głębi i odrębności myślowej i kulturowej, tożsamościowej. Jest to pewnego rodzaju podstawa pod przyszłość bowiem jest to połączenie z korzeniami i zmierzchłymi dziejami których nikt nie jest w stanie pamiętać czy poznać. niemniej jednak jesteśmy w stanie je poznać chociaż pośrednio poprzez ich symbolikę, symbolikę która wcale nie jest obraźliwa ani wroga. Jest dziwnie piękna. Jest to coś co widzimy zachowane przez osoby które traktują to poniekąd hobbistycznie poniekąd zawodowo. Rekonstruktorzy historyczni odwalają tutaj ogromną robotą ale tak jak wszystko, nawet symbole się rzwijają chociazby to że nabierają nową kolorystykę, czy stają się częścią internetu. Najważniejsze jest poznać zasady ich powstawania aby zachować estetykę podczas ich zmiany, tudzież powstawania ich nowych rodzajów.
W Polsce panuje niemal brak Polskich symboli, takich które są związane z ludem zamiast z ideami politycznymi. Jedyne które panuje to krzyż a nawet ten zanika w tak szybkim tempie że za dziesięć lat wszelkie znaki chrześcijaństwa będą powoli usuwane i będzie trudno je znaleźć. Lewica tak jak przyszła po posągi konfederatów w USA przyjdzie po posągi świętych i królów u nas. Stąd napieranie na świat symboli, na kulturę, jej wskrzeszenie, jest dla nas tak ważne dlatego że zaczniemy my zgarniać ziemię którą straciliśmy. Ku temu celowi możemy zauważyć że fryzury tak jak czupryna są dla nas symboliczne i charakterystyczne. Tak samo Żupan i Pas pleciony (krajka). A w tym wszystkim były zawarte liczne symbole które do niedawna panowały w pamięci ludu, i widniały na przeróżnych ubraniach i w sztuce. Skoro symbole noszą idee, noszą myśl, i są nosicielami pewnej tradycji samym w sobie będąc tradycją to czemu nie postarać się o ich wskrzeszenie. Swargi, oraz inne symbole, są przepiękne i nie ma nic złego w tym że będziemy troszeczkę bardziej piękni za swoje wysiłki, czy będzie nam się milej siedziało na rynku i podwórku bo będziemy się czuli wreście u siebie.
#polityka #symbole #sztuka #filozofia #kultura #polska



Symbole a wolność, trudno je połączyć. Nić która je łączy, o ile istnieje, wydaje się nikłą fantazją jakiegoś tam wariata z pod mostu który próbuje przekonać innych aby stosowali symbole które dawno straciły swoje znaczenie. Innym razem jest to próba medialna aby kogoś ocernić lub przekonać ich że są źli gdyż takie symbole używają. Inni znajdują się w potrzasku wielkich koncern i firm które chcą na "folkowym" stylu zbić majątek. I gdzie w tym wolność? Może połączenie między symbolami a wolnoscią wydają nam się tak obce tudzież niemożliwe gdyż zwyczajnie ta nić została rościągnięta do skraju wytrzymałości? Myślę że tak jest.

Symbole nie są czymsz błahym, nie jest to również kwestia osobistego gustu czy estetyki chociaż niewątpliwie odgrywa ono rolę w tym jak podchodzimy do symboli i czy w ogóle pragniemy na nie spojrzeć. Osobisty gust i upodobania jedynie wpływają na symbolikę wtedy kiedy większość osób popiera nasz gust a to się rzadko zdarza. Tak jak wszystko co usiłuje być piekne podlega podstawowemu prawu piękna. "Piękno jest oczywiste". Przebicie się przez żelazny płaszcz ludzkiego poczucia estetyki zaczynamy się zastanawiać co czyni symbole tak ważnymi i co powoduje że są one dobre, złe, jakim cudem zawierają w sobie setki stron treści ściśnięte w zaledwie kilka centimetrów kwadratowych. Jaka jest ich rzeczywista natura?
Symbole zawierają setki stron treści, zawierają wartości oraz nauki, intymne prawdy które stanowią filary danej myśli czy całej idei. Są one w stanie rozsiać myśl dalej i szybciej niż nawet najbardziej natarczywe programy propagandowe które również muszą sięgać po to samo narzędzie. W obecnych czasach symbolem jest maska, nie trudno zauważyć że maska i niebawem szczepienie (strzykawka) staną się swego rodzaju symbolem który niesie za sobą pewną liberalną idee której każdy rozsądny człowiek się z jakiegoś powodu obawia. Nie wiemy do końca dlaczego tak jest, ale tak jest. Coś w tym paszporcie, ta flaga UE, ta strzykawka i maska, rękawice, przemawiają do nas mrocznie.
Symbole są pewnego rodzajem utrwalenia myśli i tradycji z nimi związanych. Symbole nawołują do czegoś i wzbudzają coś w nas co powoduje że chcemy i pragniemy, niemal ucieleśniają idee i powodują że jest namacalna i jesteśmy w stanie stwierdzić jej obecność u innych, w społeczeństwie, i widzimy ją we świecie. Dodaje to odwagi i otuchy, coś na co możemy patrzeć i coś o co walczymy. Poczucie zasługi wobec idei wiąże się ze zrozumieniem że symbol nie jest tylko symbolem, a idea ideą, ale czymsz o wiele większym. I to nas napędza.
Symbole i ich połączenie z tradycjami jest oczywiste. Chrześcijaństwo, Islam, Buddhyzm, itd. ALe nie dotyczy to wyłącznie wiary ale również idei... każdy zapewne zna symbol mieczy chrobrego, swastykę, oraz falangę ONR. Każdy z nas ma reakcję którą nas nauczono wobec tych idei, czy dlatego że nie rozumiemy je oraz ich symbol czy dlatego że właśnie je rozumiemy i nauczyliśmy nienawidzieć te symbole.
Lewica w taki sposób tresuje ludzi wobec swastyki, ale swastyki czyli swargi czy swarożyce, miały i mają miejsce w naszej Polskiej i słowiańskiej kulturze od zarania dziejów. Są to znaki i symbole połączone z nami tak jak głagolica czy runy dla sandynawów. Symbole te przemawiają ku pewnej głębi i odrębności myślowej i kulturowej, tożsamościowej. Jest to pewnego rodzaju podstawa pod przyszłość bowiem jest to połączenie z korzeniami i zmierzchłymi dziejami których nikt nie jest w stanie pamiętać czy poznać. niemniej jednak jesteśmy w stanie je poznać chociaż pośrednio poprzez ich symbolikę, symbolikę która wcale nie jest obraźliwa ani wroga. Jest dziwnie piękna. Jest to coś co widzimy zachowane przez osoby które traktują to poniekąd hobbistycznie poniekąd zawodowo. Rekonstruktorzy historyczni odwalają tutaj ogromną robotą ale tak jak wszystko, nawet symbole się rzwijają chociazby to że nabierają nową kolorystykę, czy stają się częścią internetu. Najważniejsze jest poznać zasady ich powstawania aby zachować estetykę podczas ich zmiany, tudzież powstawania ich nowych rodzajów.
W Polsce panuje niemal brak Polskich symboli, takich które są związane z ludem zamiast z ideami politycznymi. Jedyne które panuje to krzyż a nawet ten zanika w tak szybkim tempie że za dziesięć lat wszelkie znaki chrześcijaństwa będą powoli usuwane i będzie trudno je znaleźć. Lewica tak jak przyszła po posągi konfederatów w USA przyjdzie po posągi świętych i królów u nas. Stąd napieranie na świat symboli, na kulturę, jej wskrzeszenie, jest dla nas tak ważne dlatego że zaczniemy my zgarniać ziemię którą straciliśmy. Ku temu celowi możemy zauważyć że fryzury tak jak czupryna są dla nas symboliczne i charakterystyczne. Tak samo Żupan i Pas pleciony (krajka). A w tym wszystkim były zawarte liczne symbole które do niedawna panowały w pamięci ludu, i widniały na przeróżnych ubraniach i w sztuce. Skoro symbole noszą idee, noszą myśl, i są nosicielami pewnej tradycji samym w sobie będąc tradycją to czemu nie postarać się o ich wskrzeszenie. Swargi, oraz inne symbole, są przepiękne i nie ma nic złego w tym że będziemy troszeczkę bardziej piękni za swoje wysiłki, czy będzie nam się milej siedziało na rynku i podwórku bo będziemy się czuli wreście u siebie.
#polityka #symbole #sztuka #filozofia #kultura #polska




lcoyote
0
Emrys_Vledig
1