Żołnierze Błękitnej Dywizji czytający Marce. Poza piłką nożną i corridą, mieli też wymagania dotyczące jadła. Przed wyruszeniem na front wschodni w hiszpańskiej ambasadzie zorganizowano wystawny poczęstunek, aby poinformować Niemców w sprawie kulinarnych preferencji. Wśród przysmaków na czele znajdowały się nugaty, marmolada, pasztety, karmelowe cukierki oraz przede wszystkim anchois w oliwie.
#jfe #iiwojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #blekitnadywizja

6

Brak komentarzy. Napisz pierwszy