ta zbiurokratyzowana służba zdrowia, a w szczególności tzw "medycyna pracy" to nieuleczalny rak. nie wystarczy przyjść kiedykolwiek i załatwić te niepotrzebne bzdety. najpierw trzeba dzwonić się zarejestrować do rejestracji, potem w rejestracji baba przebiera coś w papierkach i trzeba złożyć dwa podpisy w jakichś śmiesznych książkach, potem RTG płuc nie wiem po jakiego chuja skoro nie palę i akurat z płucami mam wszystko dobrze. po to żeby mnie napromieniować? baba w pracowni RTG pierdoli przez telefon załatwiając jakieś swoje prywatne sprawy i obsługuje jednocześnie pogardzanego petenta czyli mnie. aparat rodem z PRL jej się rozpada, odpadają z niego jakieś plastikowe elementy, szuka ich po podłodze, jakieś naklejki z chuj wie czym nakleja na tablicę do której mam się przytulić, a na wynik trzeba czekać do jutra i znów trzeba się tam bujać. kurwa co za cyrk.
#gorzkiezale #sluzbazdrowia #lekarze #medycyna
#gorzkiezale #sluzbazdrowia #lekarze #medycyna
Konto usunięte0
MulderFox
4
PostironicznyPowerUser
1
borubar
0
Piotrecki80
2
Po braniu leków na ciśnienie rozstraja się naturalny mechanizm regulowania ciśnienia w organizmie i kończy się na braniu tego syfu do końca życia.
Ten syf po kilku latach brania rozpierdala wątrobę.
Współczesna medycyna coraz częściej nas morduje zamiast leczyć.
szatanista
0
PostironicznyPowerUser
1
borubar
0
Gdyby nie było badania to każdy by chciał kasę na okulary - czy mu potrzebne czy nie.
Ale z moich doświadczeń to się robi badanie najpierw maszyną (autorefraktometrem - zwanym potocznie komputerem do badania oczu), maszyna poda jaką masz wadę wzroku a dopiero potem jest czytanie literek z tablicy w okularach ze szkiełkami takimi jak podała maszyna - tylko dla potwierdzenia że maszyna się nie pomyliła.
Jeśli u kogoś maszyna powie, że nie ma wady wzroku no to będzie czytanie literek bez okularów.
PostironicznyPowerUser
0