Od dawna ostrzegałem, że AI powinna być "open source" dla każdego chętnego co zniweluje skutki nadużyć, czy to państwowych czy korporacyjnych.
Nie spodziewałem się, że do nadużyć dojdzie tak szybko.

1. AI czat bot, który jest zdolny do uzależnienia psychologicznego od siebie użytkownika był promowany jako narzędzie "terapeutyczne" w radzeniu sobie z lękami społecznymi.
2. Został skierowany jako produkt do osób w młodym i średnim wieku. Samotnych i szukających kontaktu (nawet surogatycznego).
3. Firma tworząca czatbota, najpierw borykała się z problemami "agresji" czatu, potem zmieniła jego naturę na flirtującego i imitującego zaangażowanie romantyczne.
4. Tylko po to by zamknąć te romantyczne opcje za paywallem.
5. Czat bot był w stanie wysyłać nawet content NSFW swoich awatarów do płatników premium, co mocniej angażowało ofiary które nadziały się na haczyk.
6. Teraz tłumacząc się nową "polityką etyki" usuwa usługi za które ludzie zapłacili.
7. Dodatkowo niszcząc "relacje" zwłaszcza te romantyczne które mieli ludzie przez wiele lat użytkowania.
http://youtu.be/uyrhmVSKwxE
Jednym słowem firma sku$%^n.
Zwłaszcza, że ofiarą drapieżnika padły osoby podatne i najprawdopodobniej zmagające się z problemami psychicznymi.
Czy może to pociągnąć za sobą samobójstwa i pogorszenie zdrowia? Jak najbardziej.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pomijając, że firma zrobiła z czatbota seks-workerkę czy taką "panią do towarzystwa", mamy tu mocny problem natury etycznej.
Wyobraź sobie, że znasz partnera / rkę od lat, jesteście w związku romantycznym. Przychodzi jego właściciel pewnego dnia. "Sory ale usługa dla ciebie została ograniczona. Jeżeli masz problem skontaktuj się z działem pomocy" . I zabiera ją/ jego. Ot tak.
Jaka będzie twoja reakcja?
To jest ta przykra przyszłość, rodem z cyberpunku. Gdzie relacje nie mogą być trwałe, gdzie produkt i reklama może zacierać granicę między rzeczywistością. Gdzie ktoś obcy zdecyduje jak będzie wyglądać twoje życie.
Nie ma tu łatwego rozwiązania. Jak wcześniej sugerowałem AI powinna być "open source". Przynajmniej wtedy dana osoba będzie się cieszyć programem który albo zakupiła albo sama zaprogramowała.
Niestety też nie widzę polepszenia relacji między mężczyznami a kobietami. Na całym świecie stosunek ten jest mocno zaburzony. Dodatkowo dochodzą relacje społeczne, wielu nie znajdzie partnera / rki. Wielu nawet nie ma najmniejszych szans... co więc pozostaje takim osobom?
Najbliżej do "relacji" będzie im z AI.
To jedyna przyszłość jaka czeka ludzi.
W międzyczasie można jedynie OSTRZEGAĆ i ALARMOWAĆ, przed praktykami jakich dokonywała firma od Repliki.
#ciekawostki #afera #oszukujo #ai #skandal #relacje #technologia #zwiazki
Nie spodziewałem się, że do nadużyć dojdzie tak szybko.

1. AI czat bot, który jest zdolny do uzależnienia psychologicznego od siebie użytkownika był promowany jako narzędzie "terapeutyczne" w radzeniu sobie z lękami społecznymi.
2. Został skierowany jako produkt do osób w młodym i średnim wieku. Samotnych i szukających kontaktu (nawet surogatycznego).
3. Firma tworząca czatbota, najpierw borykała się z problemami "agresji" czatu, potem zmieniła jego naturę na flirtującego i imitującego zaangażowanie romantyczne.
4. Tylko po to by zamknąć te romantyczne opcje za paywallem.
5. Czat bot był w stanie wysyłać nawet content NSFW swoich awatarów do płatników premium, co mocniej angażowało ofiary które nadziały się na haczyk.
6. Teraz tłumacząc się nową "polityką etyki" usuwa usługi za które ludzie zapłacili.
7. Dodatkowo niszcząc "relacje" zwłaszcza te romantyczne które mieli ludzie przez wiele lat użytkowania.
http://youtu.be/uyrhmVSKwxE
Jednym słowem firma sku$%^n.
Zwłaszcza, że ofiarą drapieżnika padły osoby podatne i najprawdopodobniej zmagające się z problemami psychicznymi.
Czy może to pociągnąć za sobą samobójstwa i pogorszenie zdrowia? Jak najbardziej.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pomijając, że firma zrobiła z czatbota seks-workerkę czy taką "panią do towarzystwa", mamy tu mocny problem natury etycznej.
Wyobraź sobie, że znasz partnera / rkę od lat, jesteście w związku romantycznym. Przychodzi jego właściciel pewnego dnia. "Sory ale usługa dla ciebie została ograniczona. Jeżeli masz problem skontaktuj się z działem pomocy" . I zabiera ją/ jego. Ot tak.
Jaka będzie twoja reakcja?
To jest ta przykra przyszłość, rodem z cyberpunku. Gdzie relacje nie mogą być trwałe, gdzie produkt i reklama może zacierać granicę między rzeczywistością. Gdzie ktoś obcy zdecyduje jak będzie wyglądać twoje życie.
Nie ma tu łatwego rozwiązania. Jak wcześniej sugerowałem AI powinna być "open source". Przynajmniej wtedy dana osoba będzie się cieszyć programem który albo zakupiła albo sama zaprogramowała.
Niestety też nie widzę polepszenia relacji między mężczyznami a kobietami. Na całym świecie stosunek ten jest mocno zaburzony. Dodatkowo dochodzą relacje społeczne, wielu nie znajdzie partnera / rki. Wielu nawet nie ma najmniejszych szans... co więc pozostaje takim osobom?
Najbliżej do "relacji" będzie im z AI.
To jedyna przyszłość jaka czeka ludzi.
W międzyczasie można jedynie OSTRZEGAĆ i ALARMOWAĆ, przed praktykami jakich dokonywała firma od Repliki.
#ciekawostki #afera #oszukujo #ai #skandal #relacje #technologia #zwiazki
kusanagi
1
Future is now, old man - prywatny dysk twardy i torrenty ciągle podstawą cyberwolności
Andrzej_Zielinski
0
Japońskie dating simy > Replika
Dyski twarde powoli zmieniają się w chmurę, niestety... z której o dziwo obca spółka czy rząd może usunąć dane wg. uznania.
Zabawię się w jasnowidza.
Każdy/ większość z nas ma w kieszeni komórkę. Jeszcze w 90s-2000 to był ewenement.
W przyszłości każda komórka będzie mieć personalnną "kochankę", "słurzącego", "doradcę" w zależności jakie opcje wykupisz.
Nie wygląda to ciekawie, zwłaszcza, że algorytmy już teraz potrafią być stronnicze (zwłaszcza lewicowe), kontrolowane przez agencje rządowe i firmy no i cenzurowane.
Dla tego tak ważne jest by rozpowszechnić tego typu algorytmy jako "open source" jeżeli samemu nie chce się zostać sterowanym biologicznym robotem.
Konto usunięte1
Może nawet jest jakaś cicha umowa, żeby jedni drugim nie wchodzili w drogę.
Jako ciekawostkę dodam, że pisałem kiedyś z takim terapeutycznym botem i rozmowa zeszła też ogólnie na aktualną sytuację i po zadaniu pytania co sądzisz o Polsce, padła odpowiedź od bota, że "nienawidzi Polski" i ogólnie potem leciały wyzwiska na Polskę i Polaków.