@dlabeki, Nazywanie każdego systemu, który się nam nie podoba "komunizmem" jest bez sensu.
Jest budowany nowy ustrój, niedemokratyczny, oligarchiczny i totalitarny, ale to nowa jakość;. Powinien dostać osobną nazwę bo używanie terminów z XIX wieku do jego opisu zaciemnia obraz i jest łatwe do zdyskredytowania "to nie jest komunizm, bo komunizm zakłada ... a teraz jest ... ".
@Eugeniusz, komunizm to kosmopolityczna odmiana skrajnego socjalizmu. Skrajnego w sensie, że pojawia się walka z własnością prywatną i indywidualizmem.

Nie ma znaczenie czy rządzi dyktator, oligarchowie czy partia (może być nawet wybrana w sposób demokratyczny).
Skrajnego w sensie, że pojawia się walka z własnością prywatną i indywidualizmem.
@borubar, Już w tym punkcie mamy rozjazd- to "nowe" nie walczy z własnością prywatną, bo jedną z jego głównych cech jest właśnie arystokracja finansowa, będąca nad i poza kontrolą rządów, czy demokracji.
Indywidualizm, też nie jest zwalczany otwarcie, a raczej kanalizowany- pokoloruj sobie włosy, wydziaraj, zakolczykuj, pójdź na manifestację w dowolnej niejstotnej sprawie. Możesz "wyrażać siebie" w dowolny sposób dopóki nie skrytykujesz tych, których nie można krytykować.
Nierówności są wręcz wspierane, przez tworzenie idoli dla ludu w rodzaju celebrytów z Youtuba, Instagrama czy Tiktoka.

Jedyny punkt spójny z komunizmem to kosmopolityzm, ale to można powiedzieć również o kapitaliźmie, czy nawet chrześcijaństwie.
@Eugeniusz, w tym nowym jest walka z własnością prywatną, nie odbywa się tak otwarcie przez rozbój, grabieże i przymusową konfiskatę jak miało to miejsce dawniej w komunizmie.
Teraz to bardziej subtelne, nie będziesz mógł kupić pewnych rzeczy, będziesz musiał wypożyczyć albo korzystać ze wspólnych.
Nawet gdy za coś zapłacisz to nie będziesz tego właścicielem, będziesz miał ograniczone prawa do dysponowania tą rzeczą.

Wpis został usunięty przez moderatora

Ten system jest w założeniu mocno podszyty ideami komunistycznymi
@Sol_Ziemi, OK, ale upieram się, że na proponowany system powinno się znaleźć nową nazwę, bo używanie "komunizm", tak samo jak "lewactwo" nic nie znaczy.
w tym nowym jest walka z własnością prywatną ...
@borubar, To prawda, ale dotyczy tylko plebsu, nie ma żadnych pomysłów wywłaszczenia korporacji, Gatesa ani Bezosa. Dość uderzająca różnica w porównaniu z komunizmem, którego liderzy posiadali raczej skromny majątek prywatny.
Poza tym zamiast chociażby teoretycznego spłaszczenia struktury społecznej, mamy dążenie do stworzenia sztywnej piramidy- rządzących, nadzorców i pospólstwa nic nie posiadającego, w pełni uzależnionego od systemu (bezwarunkowy dochód gwarantowany) i służącego tylko do głosowania w wyborach, bo w związku z postępem automatyzacji kompletnie niepotrzzebnego gospodarce.

To jest zupełnie odmienne, działające w kompletnie innych warunkach technicznych i dużo mądrzejsze od komunizmu. Chociażby to że nie ma właściwej nazwy pokazuje jak jest cwane.

Wpis został usunięty przez moderatora