Każde dzieło sztuki ma treść duchową. Wraz z formalnym traktowaniem można to zrozumieć jedynie na podstawie różnych dusz rasowych. Pod tym względem rodzimy i prawdziwie świadomy artysta zawsze postępował w sposób rasowo-formacyjny i na zewnątrz ucieleśniał prawdziwie duchowe cechy poprzez wykorzystanie tych rasowych typów, które go otaczały i które stały się nosicielami określonych rasowych form. Ten sposób myślenia szczególnie determinował rytm życia Grecji. Była to swoista estetyczna forma egzystencji.

Piękno było motywującym motywem Iliady. Poszukiwanie piękna przez Grecję trwało nawet długo po upadku świata polis. Pragnienie było tak silne, że gdy biedna, rozpadająca się Grecja stanęła przed rzymskim generałem, którego obecność budziła wspomnienie swoich dawnych przodków, Tytus Kwarcjusz Flamininus był traktowany ze względu na swoją godność i urodę jako bohater narodowy. Ateny czciły go, jako jednego ze swoich wielkich ludzi. Był to znak głębokiej tęsknoty za świetlistością życia, nawet podczas upadku. Naprawdę piękna osoba mogła zostać uhonorowana po swojej śmierci, jako półbóg w Hellas. Nawet w połowie greccy Egstanie wznieśli pomnik mężczyzny uważanego za najpiękniejszego Greka w walce z Kartagińczykami i złożyli mu ofiary.
Czasami Hellenowie byli w stanie oszczędzić przeciwnika, jeśli zrobił na nich wrażenie swoim pięknem, ponieważ estetyzm wydawał im się synonimem boskości, podobieństwem do Boga. Nawet perski generał Masistios, zabity przez Greków, po ujrzeniu jego piękna, został zebrany przez greckich wojowników, aby trumna z jego ciałem mogła być podziwiana przez spragnionych estetyzmu mieszkańców. Wygląd zewnętrzny był - pomimo wielu złych doświadczeń - uważany za odbicie szlachetnej duszy. Dla Greków bohater zawsze był piękny, a co za tym idzie, oznaczało to, że był wartościowy rasowo.
#jfe #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #grecja

5

Brak komentarzy. Napisz pierwszy