Elity mają już swojego Antychrysta, a ja znam jego nazwisko!

To pojebana teoria i nie mówię, że tak jest. To tylko teoretyzowanie. Wpadłem na to jakiś czas temu i uważam, że nieistotne jest, czy my w to wierzymy, tylko to, czy globalne elity w to wierzą. Szybko to wyjaśnię:

Otóż załóżmy, że elity bawią się w apokalipsę. Odgrywają scenariusz z Księgi Objawienia, wprowadzają swoich jeźdźców apokalipsy, których już widzimy kolejno – zaraza, wojna, głód i śmierć. Nie musimy zakładać, że to prawdziwa apokalipsa, nie musimy wcale zakładać, że takie proroctwo kiedyś się spełni. Nie musimy wierzyć w żadnego boga, wystarczy założyć, że oni w to wierzą, okej? Robią sobie swoją własną apokalipsę. Postawili nawet pomnik bestii pod ONZ.
Co więcej, "znamię bestii" bez którego "nikt nie może nic kupić ni sprzedać" to może być certyfikat covidowy "na dłoni" (czip w ręce) lub "na czole" (skanowanie twarzy).

No i teraz tak, Antychrystowi ludzie mają zaufać, ma władać nad światem i dawać fałszywą wizję zbawienia, tak? Otóż jak wejdzie w życie traktat antypandemiczny WHO, to dyrektor generalny tej organizacji de facto będzie miał władzę większą, niż rządy krajów członkowskich, a nawet ich konstytucje. Będzie on dawać wizje zbawienia od chorób, wirusów, itd., a możliwe nawet, że jakiś tego typu organ międzynarodowy zaproponuje nam zbawienie od wojen i głodu…

No i tutaj mamy obecnego dyrektora generalnego WHO.
Jak się nazywa? TEDROS ADHANOM GHEBREYESUS

TEDROS oznacza DAR BOŻY
ADHANOM oznacza TEN, KTÓRY ZBAWI
GHEBREYESUS oznacza SŁUGA JEZUSA

Czy więc ten człowiek ma być ich Antychrystem? A może ma być "smokiem, który przekaże władzę Bestii"?

Może się to wydawać pojebane i odklejone, ale powtarzam, liczy się nie to, czy my w to wierzymy, ale to, czy elity w to wierzą….

DAR BOŻY, TEN KTÓRY ZBAWI, SŁUGA JEZUSA, wybawiający nas od chorób i zagłady…. Pomyślcie, ciekawa rozkmina, wszakże te skurwysyny powoli robią sobie swoją małą apokalipsę, mamy czterech jeźdźców, posąg bestii, znamię bestii i proroków w stylu Harariego. Zapraszam do dyskusji o tych chorych pojebach.
#religia #swiat #jezus #polityka #swiat #przemyslenia #covid19 #nwo

7

@wProstymZwierciadlePL, Chciałem zauważyć że każde pokolenie myśli że jest na tyle "uprzywilejowane" że żyje pod koniec świata.
Ledwo żeśmy uznawali za taki okres 2 wojny światowe czy groźbę wojny nuklearnej między USA i ZSRR…

Jesteśmy w kryzysie. Jeśli elity wierzą w takie pierdoły - to się sypnie. Jeśli to co robią ma się stać - to się i tak stanie. Apokalipsa to proroctwo…
Wiem jedno. To są trudne czasy i znowu człowiek człowiekowi wilkiem…

A tak przy okazji smokiem byłaby (wdg. apokalipsy) osoba powszechnie popularna.
Już szybciej Musk by tu pasował...
@Mitne, owszem, każde pokolenie tak myśli, ale tutaj mamy inną sytuację. Mówi się bowiem, że każdy reżim kiedyś upadnie. Cóż, dotychczas tak było, ale wyobraź sobie idealny świat Schwaba czy Gatesa, w którym każdy ma pod skórą chip, Internet i telefon jest ciągle nasłuchiwany przez AI, kamery masz na każdym kroku, nawet i w domu, nic się nie uchowa przed państwem, a na domiar złego będą wszędzie kapusie i odcięcie od CBDC za nieposłuszeństwo. W takiej sytuacji żaden bunt, żadne powstanie się nigdy nie narodzi, bowiem już w zarodku zostanie wyłapane przez algorytmy AI, a władza zostanie powiadomiona…

Oczywiście nie uważam, żeby to był koniec świata, bo wątpię, żeby tym skurwysynom udało się zrealizować swoje chore wizje. Tak czy siak jednak, jeśli już by to nastąpiło, to jedyną możliwością na upadek tej tyranii byłby jakiś globalny kataklizm cofający nas stulecia w rozwoju lub ich własna rezygnacja.
@wProstymZwierciadlePL, Uwielbiam ten sceptyzm.
Zakładasz że wszyscy ludzie posłusznie sobie wszczepią jakieś czipy.
Zakładasz że samouczący się algorytm AI nie rozwinie świadomości tego czym jest (a musi, bo nawet najlepszy program nie poradzi sobie z 7 bilionami ludzi…) - i nie buntuje się.
Zakładasz że nawet pod kamerami się nic nie uchowa i że będą absolutnie wszędzie i działać 24/7…
Że wszyscy ludzie będą kapować za korzyści
Że już nie będzie żadnego sposobu by zarobić (handel barterowy, heeeeeello?)

A jeśli chodzi o globalne katastrofę... Nie wiem czy zauważyłeś ale świat stoi przed zapaścią ekonomiczną.
Cała władza którą skupiają obecne elity są w pieniądzu a mały krąg oligarchii który miałby to "przetrwać"?
Daje im 10 lat. Max. Każdy podkopie tak "rozwiniętę" macki "autorytetu".

Nie są pierwsi co chcą podbić ziemię. Czyngis-chan też straszył światem mongołów... wszystko rozpadło się w następnym pokoleniu. Bonaparte chciał wprowadzić dominację francuską a Hitler niemiecką... I jak to się skończyło?

Ci wielcy mądrzy chyba się MENSA nie spytali o motory napędowe społeczeństwa. Wiesz co mnie trzyma w obecnej pracy? Chęć utrzymania obecnego życia. Nie dostanę wypłaty? Jest wojna? Pa. Nara. Produkuj sobie sam!

A i żeby Chiny wprowadziły to co się teraz dzieje potrzebowały na to stulecia... tak tylko mówię jeśli myślisz że po tak radykalnej zmianie owieczki są ugłaskane...
@Mitne, kurde, kolego, przecież napisałem wprost, że NIE UWAŻAM, ŻE IM SIĘ UDA, tylko teoretyzuję "co by było gdyby" im wyszło.
@wProstymZwierciadlePL, Punkt jest taki.
Obserwowałem to co się działo od początku.
Zaczęło się od fałszywego ataku terrorystycznego na WTC, potem były kontrolę na lotniskach, mowa nienawiści, prawna prewencja i cenzura, imigranci w Unii…

I zdałem sobie sprawę - to co widzę to nie science-fiction. To sitcom komediowy. A główny bohater robi sobie sam groźnych wrogów...
@Mitne, nie kojarzę Cię, a podoba mi się to, co mówisz. Może chciałbyś jakoś pomóc w tworzeniu projektu? Stworzyć wspólnie jakiś nowy? Jakiegoś bloga masz, czy tak tylko komentujesz w Internecie?
@wProstymZwierciadlePL, Tylko komentuje. Obecna praca zawodowa dopilnowuje niestety że raczej nic więcej nie będzie.
@wProstymZwierciadlePL, To była ciężka dekada dla kapitalizmu. Od czasu, gdy krach finansowy w 2008 roku rozbił globalną gospodarkę, kapitalizm został poddany ponownej analizie przez wszystkich, od Berniego Sandersa po Financial Times. Dziesiątki milionów ludzi na całym świecie nie ma pracy, a wzrost gospodarczy gwałtownie zmalał, ponieważ działalność gospodarcza niemal się zatrzymała. Ogromna część sektora prywatnego - nie tylko pojedyncze firmy, ale całe branże - znajduje się na sponsorowanym przez państwo podtrzymywaniu życia, wspieranym przez nisko oprocentowane pożyczki i masowe zakupy obligacji. Mimo to rynek akcji pozostaje stosunkowo prężny; Jeff Bezos przynajmniej zarobił miliardy. Rozdźwięk między tym, co jest dobre dla zysków, a tym, co jest dobre dla ludzkiego życia, jest wyraźnie widoczny w wezwaniach do "ponownego otwarcia gospodarki", nawet jeśli wirus pozostaje nie zwalczony; przepaść między tymi, którzy mają drugie domy, a tymi, którzy mają niskopłatną pracę w sektorze usług, jest bardziej rażąca niż kiedykolwiek. Tymczasem kryzys klimatyczny pełznie dalej: w zeszłym miesiącu średnia globalna temperatura była drugą najwyższą w historii dla kwietnia, po zaledwie kwietniu 2016 roku. Czy to początek końca kapitalizmu? ... https://bostonreview.net/articles/alyssa-battistoni-capitalism-dead-long-live-capitalism/
@FiligranowyGucio, a gdzie ten kapitalizm na świecie jest, że ma się skończyć?
@wProstymZwierciadlePL, chodzi o system bankowy i dominacje dolara,dlatego powstał bricks(chiny,rosja.brazylia,indie,rpa).Po to także wchodzi cbdc czyli elektroniczny pieniądź... dlaczego bali się w usa gdy Kadaffi chciał wprowadzić złotego dinara…
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-Roosevelt-obrabowal-Amerykanow-ze-zlota-7581409.html
https://www.youtube.com/watch?v=qharvQ3sy3Q
https://goldenmark.com/pl/mysaver/czy-kadafi-chcial-wprowadzic-zlotego-dinara/
https://www.cda.pl/video/8730597e3 to tylko część tego wywiadu,poczytaj o czwartej rewolucji przemysłowej...
@Nacjonalizmisthebest wybacz, że Cię oznaczam, ale nie kojarzę tutaj ludzi, a szczególnie patriotów i katolików. Oznacz proszę kogo uważasz za słuszne, kogo mogłoby to zaciekawić….