Press [F] to pay respect.


Dobra, koniec rozczulania, bo nie wszyscy wiedzą o co cho Skoro Lurker oficjalnie wrócił z zaświatów a neuropkom pęka tyłek to żeby było jeszcze weselej to opowiem Wam o najśmieszniejszej rzeczy jaka przytrafiła się na Wykopie. Przebija serwerownię i jest tak zabawna, że w ogóle nie jest mi przykro z powodu rocznego bana i zniknięcia 11 lat dorobku. Wręcz przeciwnie, to jest tak głupie, że nie mogę przestać cieszyć michę.

No, ale od początku. Jak tylko @Thanos napisał, że zwijamy żagle to na Discordzie neuropy zaczęły strzelać korki od szampanów a na Wykopie pojawiły się dwie znaleziska. Pierwsze o tym, że znikamy a drugie o tym dlaczego (na potrzeby historii nie dyskutujmy z jakością ich argumentów). Tylko pojawił się mały zgrzyt. Jednak zostajemy w grze, co obwieszczał stosowny komunikat. Co ważne, pojawił się zanim pierwsze znalezisko trafiło na główną a drugie w ogóle zostało napisane.

Oczywiście zostało to zgłoszone, ale pelikany i tak swoje. Co znamienne wśród nich było... oficjalne konto Wykopu. Nie mogłem przejść obojętnie obok dezinformacji, która sięga tak daleko, więc wrzuciłem stosowne znalezisko. Moderacja szybko zdjęła je jako powód podając post neuropka, który celowo ignorował fakty. Pal sześć, że Mirki zdążyły mu wytłumaczyć czemu jego zarzuty są nieprawdziwe.





No nic, wzruszyłem ramionami i dodałem raz jeszcze ze sprostowaniem tłumaczącym czemu decyzja Moderacji była błędna. Znalezisko zostało zakopane w ciągu kilku minut... jednym głosem a ja dostałem bana na rok i całą moją twórczość wyrzucono do kosza Jako powód podali rozpowszechnianie informacji nieprawdziwej, ale chyba skapnęli się, że to za mało jak na taką karę i szybko dopisali, a jakże, multi.




I teraz post mortem. Drugie znalezisko prewencyjnie zgłosiłem jako informację nieprawdziwą a oni... odrzucili to Czyli co, jednak było prawdziwe? A skoro sprostowanie było prawdziwe to i oryginalna wrzutka, czyli sami przyznali, że bana dostałem za nic. I jakby kogoś zastanawiało czy zakopanie jednym głosem nie wynikało z zablokowania konta? Otóż nie, jak widzicie znalezisko mojego "multi" pośmiertnie wbiło na Główną, czyli musieli je zdjąć ręcznie.



Leżę i kwiczę... ze śmiechu. Jeśli ktoś jeszcze się łudził, że dla somsiada jest nadzieja to chyba ta akcja rozwiała wszelkie wątpliwości. A im dziękuję za podjęcie za mnie decyzję, z którą biłem się od długiego czasu. Chciałem odejść, ale nie umiałem a teraz przechodzę na pełen etat do nowego, silniejszego Lurkera
#wykop #bekazwykopu #lewactwo #bekazlewactwa #bekazneuropy #lurker