"pieszy na przejściu" Policja nie zna przepisów, a Ty na na ile je znasz? 🚗 🚓youtu.be

Jedna wielka kompromitacja policji. Tak jak z maseczkami. Od 2021r wystawiono prawie 31500 mandatów za "nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu". Pytaniem pozostaje ile z nich faktycznie było zasadnych zwłaszcza, że nie istnieje coś takiego jak "bezwzględne pierwszeństwo pieszego".

Jest to fikcja spreparowana przez pismaków którzy nie mają pojęcia o przepisach prawa (nie pierwszy raz), co z kolei potwierdzają wyroki sądu.

Zdjęcie

Jak zawsze za wszystko są winni kierowcy, których pan policjant chętnie złupi korzystając z nieznajomości prawa.

W materiale pokazane są sytuacje gdzie kierowca nie popełnia wykroczenia jak i te do których nie powinno dochodzić. Warto jeszcze dodać, że pieszy to nie "święta krowa" jak niektórzy wmawiają, pieszemu zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.

----------------------------------------------------------

http://youtu.be/VE4xjL6fdWs?si=VuMvqy0RDnuyB7L5

----------------------------------------------------------

#prawo #polska #policja #sad #przepisy #motoryzacja #samochody #afera

13

Mnie się marzy aby rowerzyści byli objęci takimi samymi przepisami jak piesi.

Na razie pieszy musi się upewnić czy może wejść na przejście a rowerzysta nie musi sprawdzać czy może wjechać.
@Andrzej_Zielinski, a ten youtuber sam szerzy dezinformacje. Choć prawidłowo zauważył że ostatnio nie było żadnej zmiany w kwestiach pierwszeństwa, a w mediach była jakaś akcja dezinformacyjna jakoby były jakieś zmiany, to on sam nadal nie wie co to znaczy mieć pierwszeństwo.

Zmiana w przepisach była tylko kosmetyczna, zapisano dokładnie to samo co było tylko innymi słowami, bo myśleli że tak będzie bardziej zrozumiałe. A zmienić nawet by nie mogli bez wypowiadania międzynarodowej konwencji którą przyjęliśmy w latach 80tych ubiegłego wieku.

Od 1988r pieszy na przejściu ma pierwszeństwo. Ponieważ nie można mieć pierwszeństwa trochę bardziej albo mniej to można sobie mówić że ma pierwszeństwo absolutne, bezwzględne albo totalne. Tyle że to nic nie znaczy - jakich przymiotników się nie użyje nadal ma pierwszeństwo, bo pierwszeństwo zawsze jest bezwzględne, absolutne i totalne.

Co to oznacza że ktoś ma pierwszeństwo?

To znaczy, że nie można go zmuszać do zmiany prędkości z jaką się porusza.
Nie można zajechać mu drogi i spowodować że zwolni albo się zatrzyma, ani nie można na niego najeżdżać tak żeby musiał uciekać, nie można też zmuszać go aby Cię omijał.

Pieszy na chodniku zawsze ma pierwszeństwo. Pieszy na przejściu też zawsze ma pierwszeństwo.

Pieszy stoi i się nie rusza? No to niech sobie stoi, nie możesz na niego najeżdżać i zmuszać aby się ruszył. Ale czy stoi w pobliżu przejścia czy z dala od przejścia to nie ma znaczenia. Stoi to nie przechodzi.

Ale jeśli pieszy się porusza nie możesz mu drogi zajeżdżać.

Na filmie którego urywek został wstawiony w 2:27 nie widać czy ktoś zajechał pieszemu drogę - prawdopodobnie tak bo pieszy się zatrzymał, tylko że na filmie nie widać pojazdu, taki filmik mógł być robiony z dużym zoomem a pieszy mógł się zatrzymać z innego powodu gdy nie było żadnego pojazdu na kursie kolizyjnym (a pojazd w którym jest kamera z teleobiektywem znajduje się 100m od przejścia i przejedzie przez nie dopiero za kilkanaście sekund). Dla sądu taki filmik to nie jest dowód na wykroczenie jeśli nagrywający nie zezna z jakim zoomem to nagrywał.

A nagrywający sam siebie nie obciąży.

Akcja propagandowa rzeczywiście jest absurdalna ale ten youtuber świadomie lub nie, sam w niej uczestniczy szerząc dezinformację.

W 9:05 mówi nawet wprost nieprawdę - jeśli pieszy zbliża się do przejścia to prawdopodobnie jest na chodniku - a na chodniku pieszy ma zawsze pierwszeństwo (tylko trzeba znać przepisy odnośnie chodnika a youtuber najwyraźniej ich nie zna skoro twierdzi że ich nie ma).

Samochodem zasadniczo jeździć po chodniku nie można więc dla kierowcy samochodu to i tak bez znaczenia.

No ale gdyby ktoś jechał rowerem albo hulajnogą (bo nimi po chodniku zazwyczaj można normalnie jeździć) to trzeba zawsze ustąpić pieszemu: niezależnie czy ten się zbliża do przejścia, czy od przejścia się oddala, czy się zbliża do sklepu, czy zbliża się od własnego domu. Idzie po chodniku ma pierwszeństwo i kropka.

Gdy pieszy idzie po przejściu to też ma pierwszeństwo.

W przepisach nie ma czegoś takiego jak pieszy pojawiający się i znikający.

Po prostu jest pieszy, to uczestniczy ruchu muszą ocenić czy zdąży on zniknąć z przejścia zanim pojawi się tam samochód i jeśli nie to kierowca samochodu musi zwolnić aby na pieszego nie najechać. Podobnie w przypadku pieszego idącego w kierunku przejścia to uczestnicy ruchu muszą sami ocenić czy zdąż się on pojawić na przejściu przed samochodem - i jeśli tak to kierowca samochodu będzie musiał mu ustąpić pierwszeństwa.

Często popełnianym wykroczeniem przez kierowców jest niezauważanie pieszego albo udawanie że się go nie zauważa - pieszy się przestraszy i się zatrzyma aby nie zostać rozjechanym. I bardzo dobrze, że policja wreszcie zabrała się za karanie takich wykroczeń.

Niezależnie od tego czy ktoś jest ślepy czy celowo wymusił pierwszeństwo, to jest bardzo niebezpieczne zachowanie.

W kwestii sytuacji czy hamować przed pieszym jeśli ktoś tyłu zapierdala - tak harować - nawet jeśli ten z tyłu nie wyhamuje i wjedzie w dupę to oba samochody najadą na pieszego z prędkością 2 razy mniejszą niż gdyby wjechał w niego ten drugi samochód nie spowolniony przez ten który się zatrzymał.

2 razy niższa prędkość zderzenie to dla pieszego sprawa życia i śmierci. Jeśli uderzy go pojazd jadący 40km/h to go zabije, ale jeśli uderzy go 2 razy cięższy (podwójny) pojazd ale jadący 20km/h to go tylko poobija.

Nie martw się stanem samochodu - życie pieszego jest ważniejsze, a rozbity tył twojego pojazdu i tak zostanie naprawiony bezkosztowo z OC sprawcy.

Kwestia innych krajów - w Niemczech i innych krajach Europy, oraz w większości krajów świata obowiązuje ta sama konwencja Wiedeńska co u nas. I pieszy tak samo ma pierwszeństwo jak u nas.

Nie ma różnicy między przepisami Niemieckimi i naszymi w kwestiach pierwszeństwa. Mogą mieć lepsze drogi ale przepisy mają te same bo ratyfikowali tą samą konwencję o ruchu drogowym.

@Andrzej_Zielinski, Niemożliwym jest żeby każdy policjant znał wszystkie przepisy tak samo jak to żeby każdy obywatel znał wszystkie swoje prawa. Może powiem na wyrost, ale stawiam na to, że nikt z zarejestrowanych na trym portalu nie zna WSZYSTKICH swoich praw, które gwarantują mu te wszystkie papierkowe przepisy czy jak to tam nazwać. Tak samo żaden lekarz nie zna wszystkich chorób jakie istnieją i leków na nie na pamięć.
@ManuelVenator, Jednocześnie nie zapominaj.

Ignorantia legis non excusat
(nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem- łac.) co akurat policja wykorzystuje za każdym razem.

Jednocześnie gdy przyjmujemy, że policjant wydaje karę i nie zna przepisów na których podstawie dokonuje swojego czynu, oznacza to że robi wg. własnego widzimisię.

Już sam ten fakt z jego strony jest przestępstwem.