#mackiewicz #komunizm #literatura
Jak to jest czytać książkę, która wydaje Ci się kolejnym 1984, ale nią nie jest? Bo jest rzeczywistym opisem rzeczy tak jak się miały
Czym był bolszewizm niby każdy wie, w końcu każdy się czegoś tam uczył. Ale z książką jest trochę inaczej - stajesz się bezpośrednim obserwatorem, jakbyś tam był i uczestniczył. I z tej strony komuny nie znałem. Mackiewicz ma świetne pióro. To dzięki temu przebrnąłem przez pierwszą godzinę powieści, zanim autentycznie nie chciałem nieraz wychodzić z samochodu słuchając.
teaser
http://www.youtube.com/watch?v=CJX0OiqcDgw
Czym jest ta książka oprócz powieści osadzonej w realiach Polski okupowanej przez Sowietów? To anatomia człowieka poddanego sowieckiemu terrorowi, anatomia społeczeństwa i głębokie rozmyślania nad tym czym jest prawda, a czym kłamstwo. I to wszystko podlane tym takim sosem z absurdu - gdzie autor doskonale orientuje się w nonsensach systemu, który dla innych ludzi jest rzeczywistością, a każdy spostrzegawczy człowiek, który nie chce zastosować się do wariackich zasad - sam uznawany jest przez tych ludzi za wariata (brzmi znajomo?)
Książkę "wysłuchałem", a nie przeczytałem i przyznaje, że audiobook jest przeczytany bezbłędnie. Ale wiadomo - formę każdy wybierze swoją
tutaj audiobook
http://www.youtube.com/watch?v=3PhuPung9lk
Jak to jest czytać książkę, która wydaje Ci się kolejnym 1984, ale nią nie jest? Bo jest rzeczywistym opisem rzeczy tak jak się miały
Czym był bolszewizm niby każdy wie, w końcu każdy się czegoś tam uczył. Ale z książką jest trochę inaczej - stajesz się bezpośrednim obserwatorem, jakbyś tam był i uczestniczył. I z tej strony komuny nie znałem. Mackiewicz ma świetne pióro. To dzięki temu przebrnąłem przez pierwszą godzinę powieści, zanim autentycznie nie chciałem nieraz wychodzić z samochodu słuchając.
teaser
http://www.youtube.com/watch?v=CJX0OiqcDgw
Czym jest ta książka oprócz powieści osadzonej w realiach Polski okupowanej przez Sowietów? To anatomia człowieka poddanego sowieckiemu terrorowi, anatomia społeczeństwa i głębokie rozmyślania nad tym czym jest prawda, a czym kłamstwo. I to wszystko podlane tym takim sosem z absurdu - gdzie autor doskonale orientuje się w nonsensach systemu, który dla innych ludzi jest rzeczywistością, a każdy spostrzegawczy człowiek, który nie chce zastosować się do wariackich zasad - sam uznawany jest przez tych ludzi za wariata (brzmi znajomo?)
Książkę "wysłuchałem", a nie przeczytałem i przyznaje, że audiobook jest przeczytany bezbłędnie. Ale wiadomo - formę każdy wybierze swoją
tutaj audiobook
http://www.youtube.com/watch?v=3PhuPung9lk
Brak komentarzy. Napisz pierwszy