@Emrys_Vledig, w ogóle to w filmie śmiesznie zakamuflowali fakt, że złapała HIV od puszczania się na lewo i prawo jakąś wzmianką o nieznanym wirusie, który tak jakby pojawił się znikąd
@PostironicznyPowerUser, faktem jest, że zanim zidentyfikowano HIV wieszoczono karę bożą jako przyczynę dziwnych śmierci wśród gejów, narkomanów i innych hippisów i w okresie jaki pokazuje fabuła filmów jeszcze nie wiedziano co dokładnie się dzieje. Ale przyznam, że obiekt miłości Forresta jest chyba jedyną postacią z przedstawianych pozytywnie, której nie byłem nigdy w stanie zaakceptować w tym filmie.