Jak jeść tanio, mało ale odżywczo i się najeść?
Znacie jakieś diety tego typu? Co jeść żeby długo być sytym?
#pytaniedolurkow #dieta #bieda #jedzenie
Miej sumienie - jedz kamienie:D
Ale poważnie, serio pytam.
Znacie jakieś diety tego typu? Co jeść żeby długo być sytym?
#pytaniedolurkow #dieta #bieda #jedzenie
Miej sumienie - jedz kamienie:D
Ale poważnie, serio pytam.
Cyr4x
1
https://www.ekologia.pl/kobieta/diety/dieta-kwasniewskiego-opis-i-zasady-jadlospis-w-diecie-kwasniewskiego,26074.html
GzKk
1
http://oszczednicka.pl/2018/10/jak-jesc-zdrowo-i-tanio/
https://pasjonacisukcesu.pl/jak-jesc-zdrowo-i-tanio/
Czego tam nie ma, albo trzeba zaakcentować:
- W supermarketach - głównie owoce i warzywa - są tanio tylko w okolicach promocji, więc jeżeli tam kupujesz, to przeglądasz gazetki. Ogarniasz lokalne warzywniaki, ale lepiej targi/bazary.
- Większe ilości niekonfekcjonowanego jedzenia są tańsze - fasola/kukurydza w puszkach vs luzem, worek umytych ziemniaków vs ziemniaki luzem…
- Kupujesz świeże i sam ogarniasz zamrażanie/kiszonki. Doniczki ze szczypiorkiem, rzeżuchą, cebulą, ziołami zawsze wejdą na parapet.
- Planujesz co będziesz jadł. Kupujesz z wyprzedzeniem (zapasy), ale tak żeby się nie psuło. Robisz listę cen kupowanych produktów - chyba że masz dobrą pamięć, albo krótką listę.
- Tani chleb nie jest zdrowy, a przyzwoity jest drogi. Śniadanie możesz zastąpić płatkami owsianymi i okolicami.
- Podroby są tańsze od mięsa, ale tu trzeba sprawdzonego rzeźnika.
- Rzucasz słodycze - i zdrowie i oszczędność. Chyba że przy jakimś sporcie potrzebujesz.
- Dania jednogarnkowe rządzą - oszczędność przy gotowaniu i sprzątaniu.
- Jak się uczysz gotować... Do wyszukiwarki "recipes by ingredients" i wybierasz stronę, która ci najbardziej odpowiada. Staraj się nauczyć nowej recepty przynajmniej raz na jakieś dwa tygodnie.
borubar
4
Jeść chleb razowy zamiast zwykłego - po takiej samej ilości będziesz dłużej najedzony czyli zjesz mniej.
Jeśli musi być pieczywa białe bo ciemne do czegoś nie pasuje to lepiej aby było żytnie niż pszenne.
Na obiad polecam zupy do których nie daje się makaronu ani ryżu:
np grochówka, żurek, fasolowa, kapuśniak
oraz dania takie jak:
bigos
fasolka po bretońsku (w podstawowym wariancie, czyli tylko fasola, sos pomidorowy i przyprawy trochę boczku, bez jakieś wkładki czy dodatków)
leczo lub gulasz po węgiersku (leczo to jest to samo co gulasz po węgiersku tylko bez mięsa).
Stawiaj na rośliny strączkowe, kapustę, cebulę, pomidory a unikaj ryżu i makaronu.
Jeśli ma być danie z ryżem zastąp go kaszą (kasza trawi się wolniej od ryżu, a fasola najwolniej).
Dalej moje sposoby na zdrowsze i mniej kaloryczne jedzenie:
Zamiast frytek smażonych, ziemniaki pokrojone jak frytki ale upieczone w piekarniku (trzeba mieć piekarnik z termoobiegiem), smakują inaczej ale też są dobre.
Śmietanę często da się zastąpić jogurtem naturalnym (np w mizerii albo sałatce nie czuć różnicy), w niektórych przypadkach czuć różnicę ale jest na plus, a w niektórych na minus - przekonaj się sam i dawaj jogurtu tylko tam gdzie będzie Ci smakował.
Na desery czy przekąski zamiast ciast/ciastek polecam robić galaretki bez cukru (czyli takie które nie są słodkie, albo takie słodzone stewią zamiast cukrem).
Jeśli masz ochotę na chipsy zrób je sam - pokrój ziemniaka na cienkie plasterki tak jak się kroi ogórka na mizerię (najlepiej na takiej krajalnicy, albo tarce ze szczeliną), talerz posmaruj oliwą ułóż na nim plasterki ziemniaka posyp lekko solą i na 3-4 minuty do mikrofalówki.
Z innych przekąsek dobra jest też kukurydza prażona gorącym powietrzem bez tłuszczu (to już trzeba sobie kupić maszynkę - były kiedyś w biedronce po 50zł).
Generalnie jeśli jedzenie się przygotowuje w domu to nie jest drogo. Niektóre z rzeczy/zmian o których pisałem mogą trochę podnieść koszt (np razowy chleb droższy niż zwykły, fasola droższa niż ryż) ale to niewielka różnica, nadal pozostanie tanio.
pentakilo
1
Emrys_Vledig
2
LizardKing
0
@GzKk, haha głównie tworze jednogarnkowe dania - kociołek pełen magii:D Podrobów za bardzo nie lubię, wątroba mi nie smakuje wcale, serca, żołądki jeszcze są ok, flaczki są pyszne - dawno nie jadłem, trzeba to rozważyć:] Nie jestem pewny czy się najem płatkami, a do pracy najłatwiej zabrać kanapki więc jak wyżej - chyba zacznę sam piec chleb tylko czy to wyjdzie taniej? na pewno zdrowiej i smaczniej niż gotowy.
Dziękuję za odpowiedzi i porady. Generalnie o strączkowych już wiedziałem, fasola ma jedną wadę - trzeba długo moczyć ale korzystam z niej. Wychodzi na to, że już dobrze kombinuję i taniej się nie da:D
A jaja i twaróg? Nikt o nich nie wspomniał, a są zdrowe, dużo białka i względnie tanie.
borubar
1
Jednak zabrakło mi pomysłu na zdrowe dania z twarogiem. Bo np pierogi z twarogiem albo naleśniki z twarogiem to duża ilość mąki.
Jajecznica też szybko się znudzi.
Twaróg dobry jako danie śniadaniowe np - sam twaróg z odrobiną dżemu. Jeśli masz mały zamykany pojemniczek możesz nawet zabrać do pracy zamiast kanapki.
Jeśli chcesz piec własny chleb żytni to rozważ zrobienie takiego porządnego na zakwasie a nie na drożdżach. Trochę więcej roboty bo trzeba zakwas trzymany w lodówce co kilka dni dokarmiać świeżą mąką, no i ciasto na zakwasie nieco wolniej rośnie niż ciasto drożdżowe, dlatego trzeba wyrobić odpowiednio wcześniej.
Pieczenie chleba w domu ma jedną wadę - dużo więcej się tego chleba zjada, bo w całym domu pachnie chlebem i każdy ma ochotę na świeżutki pachnący.
To, że co jakieś czas wycofują kaszę ze sklepu bo wykryto zanieczyszczania to wina tego, że kaszę się kontroluje i obowiązują dość surowe normy na ilość zanieczyszczeń. Niestety na różne produkty zbożowe obowiązują różne normy, a niektórych nie kontroluje się wcale.
Jeśli chcę oszczędzać na cenach to produkty sypkie o długim okresie ważności jak kasza, płatki ryżowe, fasola, groch, kupuję przez internet, można dostać też przyprawy w dużych opakowaniach.
A największa różnica w cenie jest na rodzynkach, orzechach i suszonych owocach. Np kilogramowe opakowanie rodzynek kosztuje 7-8zł a w sklepie za tyle dostanie się 250g
Zamawiając przez allegro jest za darmo dostawa do paczkomatu więc koszt dostawy nie pochłonie oszczędności na cenach produktów.
Emrys_Vledig
1