Widze, ze jakis teczowy imbecyl zmodyfikował ten trafny mem dotyczacy Niemcow i dodał od siebie czwarty kwadracik, plus durny, jak przystało na teczowe bydło, podpis. Rzecz tyczy sie zwłaszcza nasitowskiej Rzeszy - rzad i kanclerz wybrany w demokratycznych wyborach, głosem zdecydowanej wiekszosci Niemcow, ktorzy jeszcze w roku 1943 potrafili wpłacic do bankow Rzeszy o 18 milionow reichsmarek, niz przed rokiem, co jasno pokazuje, ze nawet wtedy wierzyli zarowno w zwyciestwo, jak i swojego Fuhrera.
Z kolei w przypadku komunistow mamy do czynienia z sowieckim okupantem posługujacym sie brutalna siła, ktorego głowny aparat terroru politycznego (wszelkiej masci NKWD czy UB) stanowiła mieszanka narodowa, złozona, owszem, m.in z polskich kolaborantow (głownie komunistow z PPS) ale tez Białorusinow, Ukraincow, Litwinow, Sowietow i Zydow. Władzy tej ani nie lubilismy, ani nie trzymalismy kciukow za jej sukcesy na arenie krajowej i miedzynarodowej.
https://img22.dmty.pl//uploads/201701/1485593454_5hhwb9_600.jpg
#jfe #4konserwy #polska #historia

23

@JFE, kolaboracja z Sowietami to dla wielu był sposób by dorwać się do koryta, patrz Piotrowicz. Takie mamy społeczeństwo skundlone i żadne zaklecia tego nie zmienią.
Białorusinow czy Ukraincow w słuzbie Sowietom na ziemi polskiej nazywano potocznie POPowcami ("Pełniacy obowiazki polskie"), niejednego posła w naszym sejmie mozna dzis tak nazwac