Ostatnio czytałem u somsiada o tym jak myśl konserwatywna umiera w Polsce i na dowód przedstawiono sondaże z czasu strajku kobiet. Tłumaczyłem, że to czasowe i wynikające z emocji, ale zostałem zakrzyczany i zminusowany. Sondaże polityczne potwierdzają moje słowa:
https://www.lurker.pl/post/vbP3gnVLT
Teraz @konfitura_ wrzucił wyniki dla KK i, tak jak mówiłem, trend się odwraca
https://www.niedziela.pl/artykul/63880/CBOS-poprawa-oceny-dzialalnosci-Kosciola
#wiara #chrzescijanstwo #kosciol #kosciolkatolicki #polityka #sondaz #whitepill
https://www.lurker.pl/post/vbP3gnVLT
Teraz @konfitura_ wrzucił wyniki dla KK i, tak jak mówiłem, trend się odwraca

https://www.niedziela.pl/artykul/63880/CBOS-poprawa-oceny-dzialalnosci-Kosciola
#wiara #chrzescijanstwo #kosciol #kosciolkatolicki #polityka #sondaz #whitepill
Besteer
0
Jest dokładnie tak jak piszecie. Ilość osób głęboko wierzących przez ostatnich 25 lat nie zmieniła się lub wzrosła nieznacznie, zależnie od badania. Spada za to ilość tzw. katolików kulturowych, chodzących do kościoła z przyzwyczajenia, tradycji, wychowania. Za to ci, którzy już tam pójdą, bardzo dobrze wiedzą, po co przyszli. Przewidział to już z 50 lat temu Benedykt XVI, jeszcze gdy nie był papieżem. Czy to jest dobre zjawisko, zdania są podzielone.
Konto usunięte0
Starzy ludzie to już końcówka, to co powiem źle brzmi ale jest prawdziwe, ich wartość jest bez znaczenia.
To tak jakby ktoś trenował i się cieszył że przybiera na masie ale zamiast masy mięśniowej miał samo sadło.
Można zakłamywać realia fałszywą narracją ale czy komuś to na dobre kiedykolwiek wyszło?
KwarcPL
0
@Anty_Anty, źle patrzysz na te dane. Nie można zestawiać grupy 16-24 z 75+. To porównywanie jabłek i pomarańczy. Spójrz jak 16-24 wyglądało 20 lat temu a jak teraz. To normalne, że młodzi chcą się wyszaleć a stabilizacja przychodzi z wiekiem. Kombii 17 lat temu śpiewało o swoim pokoleniu, że nie chce założyć domu, mieć dzieci i tak dalej a teraz ich pokolenie to wapniaki pouczający nasze, że mamy się ustatkować i tak dalej
Besteer
0
KwarcPL
0
https://www.lurker.pl/post/Wmaa9YwCL
https://www.lurker.pl/post/iRXfgW-Oh
A inne kryteria jeszcze ciekawsze. Wzrósł odsetek ludzi regularnie spowiadających się czy uważających antykoncepcję i seks pozamałżeński za niedopuszczalne. Także stan polskiej religijności nie da się sprowadzić do "przybyło ateistów, katolicyzm w odwrocie".
Trafna uwaga, w 2005 prorokowano, że PiS i RM wymrą razem ze swoimi wyborcami a po 15 latach okazuje się, że mają się lepiej niż wtedy
Innym błędem jest twierdzenie, że tzw. Polska A głosuje na PO a B na PiS też się niekoniecznie sprawdza. Młodzi, wykształceni i z wielkich miast muszą pogodzić się z tym, że nasze społeczeństwo wygląda tak a nie inaczej, zamiast okłamywać się wygodnymi kłamstwami.
Konto usunięte0
Co do przybywających wierzących, to tak jak pisałem co z tego że przybywa jak to są ci którzy zaraz padną, oni się nie liczą bo wchodzą w tych wymierających?
(Nawet komuniści przed śmiercią się nawracali)
Dlatego skupiajmy się na młodym pokoleniu które powinno oddziaływać przez 50-60 lat na kraj a tam liczba spada i to nie jest spadek mały tylko duży, od niezdecydowanych po całkowicie niewierzących masz 25% młodego społeczeństwa. Przy następnych badaniach ile będzie 40%?
KwarcPL
0
Tutaj sugeruję spojrzeć we wypowiedź @Besteer, bo on już to wytłumaczył.
Konto usunięte0
Będzie tak że ludzie na ulicy będą zlaicyzowani a stare dziadki pozamykane w domach będą wierzyć. widzę że popełniasz ten sam błąd na zachodzie, zamknąć oczy, udawać że jest inaczej a później o boże ale jak to się stało.
Odpowiadam, stało się tak bo ludzie przez lata patrzyli na dane i udawali że jest inaczej.
Ja jestem agnostykiem więc mnie to rybka ale dziwię się katolikom że laicyzację nazywają powrotem do kościoła.
ps. podeślij jeszcze raz dane z antykoncepcją bo ich nie widzę,
KwarcPL
0
Jak mam z Tobą rozmawiać skoro nie dyskutujesz ze mną, tylko ze swoją interpretacją moich słów?
Konto usunięte0
Jak podskoczy do 40% to trend też będzie się odwracał?
KwarcPL
0
Konto usunięte0
Besteer
0
@KwarcPL Bo prawdziwy podział A/B to kilka największych miast (z 5-10…) vs cała reszta, a nie jak by chcieli mieszkańcy popgrowa wschód/zachód.
Konto usunięte0
Lata 70 w USA miałeś 50 lat temu i zobacz jak bardzo się wszystko zmieniło a to są tylko dwa pokolenia.
Ja jestem przeciw trendowi jaki kształtuje zachód ale jak na własnym podwórku ludzie którzy chcą z nim walczyć mówią a tam, nie patrzmy się na statystyki, poudawajmy że jest inaczej to nie ma szans aby trendy się zmieniły.
Z jednej strony mamy laicyzujących lewoskrętnie, z drugiej strony udających że wszystko jest porządku.
KwarcPL
0
PS. Czy do czegoś dojdziesz z Anty? Wątpię, ja już go sobie odpuściłem i dałem na czarno, bo ile można kopać się z koniem? Ja o niebie, on o chlebie, ech...
Besteer
0
Co do statystyk - nikt nie mówi, że jest w porządku. Kiedyś mieliśmy katolicyzm masowy - do kościoła chodziło ponad 50%, większość przyznawała się do wiary, ale sens życia robił z tego taki sam, albo i dużo mniejszy (zależnie od interpretacji) odsetek ludzi jak dzisiaj. Obecnie "letni" katolicy odchodzą, co jest oczywiście problemem, ale ci, którzy zostają, radykalizują się (w dobrym tego słowa znaczeniu). Opinia, czy to trend dobry, czy wręcz przeciwny, jest oczywiście dyskusyjna, ale ja bym nie dramatyzował. Gdy Eliasz rozpaczał na pustyni, że jest już sam - wcale nie był sam, bo nadal 7000 Izraelitów było wiernych PANU. Co więcej, gdzieś czytałem, że był taki moment, że na świecie zostało już tylko czterech biskupów.
@KwarcPL Czy dojdę, nie wiem, ale dajmy sobie szansę
Konto usunięte0
Nie wiem o jakiej decyzji mówisz? Ja pisze o trendzie czyli pełnej laicyzacji.
Teraz striggeruje, czemu narzekacie że muzułmanie opanowują Europe jak liczba starych białych wzrasta?
Odpowiadam, bo to nie pasuje pod narracje.
Co do "hardcorowych, zradykalizowanych" to masz przykłady w innych krajach gdzie kościoły się burzy lub zmieniają swoje zastosowanie bo nie ma w nich wiernych.
Wyjaśnione?
Tak więc ostatecznie trend się zmienił i KK w PL zyskuje czy się wyludnia?
Besteer
0
Oczywiście, ani w GW, ani w TVP tego nie przeczytasz, bo się w narrację nie wpasowuje - odpowiednio Kościół upada/Francja upada.
Konto usunięte0
https://dorzeczy.pl/kraj/161687/ks-prof-kobylinski-to-najglebszy-kryzys-w-historii-polskiego-katolicyzmu.html
https://bezprawnik.pl/religijnosc-w-polsce/
Ja sobie pozostanę przy faktach, suchych liczbach, to jest lepsze niż gdybanie i udawanie że jak ja w dany sposób myślę to się magicznie spełni życzeniowość.
KwarcPL
1
Poza tym Polsce kryzys jest sprawą młodą a wielu podchodzi tak jakby walka była przegrana. Nie, nie można tak myśleć. A ludzi zamiast potępiać, trzeba ewangelizować. Jak był strajk kobiet to porozmawiałem z kilkoma julkami i one miały dokładnie te same obserwacje społeczne co ja czy Ty. One nie chcą prawa do aborcji, bo dehumanizują te dziecko. Nic z tych rzeczy, one po prostu się boją, że zostaną z nim same i nikt im nie pomoże. A dlaczego się boją? Bo poczucie obowiązku w mężczyznach czy solidarności w społeczeństwie jest coraz mniejsze.
Konto usunięte0
Za bardzo nie chcę w chodzić temat i szukać.
Widać trend starzejącego się społeczeństwa, zwiększa się liczba głęboko wierzących (strach przed śmiercią) i osób w wieku produkcyjnym. To może przełożyć się na poparcie które i tak jest niskie jak na starzejące się społeczeństwo.
Do 2012
https://i.imgur.com/yfH4S8O.png
2018 rok
https://i.imgur.com/8IZCSJV.png
KwarcPL
0
https://www.lurker.pl/post/iRXfgW-Oh