Wpis jest podsumowaniem wiedzy zawartej w książce: "Adventures in Memory: The Science and Secrets of Remembering and Forgetting"

Jesteś tym co pamiętasz - czyli jak ludzie nie doceniają ludzkiej zdolności zapamiętywania - Część I

Na wstępnie powinniśmy zmienić analogie, której używamy do zrozumienia pamięci. Wspomnienia nie są jak filmy, dokładnie takie same, niezależnie od tego, ile razy je oglądasz. Nie przypominają też plików przechowywanych na komputerze, niezmiennych danych zapisywanych na wypadek, gdybyśmy chcieli je odzyskać. Wspomnienia są płynne i elastyczne.
Pamięć jest nieodłączną częścią naszego doświadczenia życiowego. Ma kluczowe znaczenie dla uczenia się, a bez wspomnień nie mielibyśmy poczucia siebie.

Kiedy uczymy się czegoś nowego, dzieje się to na tle tego, co już wiemy. Cała wiedza, którą gromadzimy przez lata, jest przechowywana w pamięci. To, ile wiesz w szerokim znaczeniu, decyduje o tym, co rozumiesz z nowych rzeczy, których się uczysz. Ponieważ łatwiej jest coś zapamiętać, jeśli można to powiązać z kontekstem, który już masz, to im więcej wiesz, tym bardziej nowe wspomnienie może się do niego przyczepić. Zatem to, co już wiemy, co pamiętamy, wpływa na to, jak i czego się uczymy. Nowe wspomnienia powstają na podstawie tych, które już istnieją.

Im więcej się uczymy, tym więcej będziemy pamiętać. Wydaje się, że nie ma ograniczeń co do tego, ile możemy zapisać w pamięci.


Doświadczenie bycia człowiekiem jest nierozerwalnie związane z naszą zdolnością do zapamiętywania. Nie możesz budować relacji bez wspomnień. Nie możesz przygotować się na przyszłość, jeśli nie pamiętasz przeszłości. Wspomnienia, które trzymamy, mają ogromny wpływ na te, które przyswajamy w miarę postępów w życiu. Kiedy wspomnienia wchodzą do naszego mózgu, przywiązują się do podobnych wspomnień: zauważ, że podczas czytania twój mózg cały czas myśli i analizuje, bierze zdobytą wiedzę i próbuje zweryfikować oraz oswoić ją poprzez aktualną wiedzę i doświadczenia. Wspomnienia rzadko krążą bez powiązań, zatem informacja jest znacznie bardziej skłonna do pozostania w głowie, jeśli może się do czegoś przyczepić. Trudniej jest zachować w pamięci nowe doświadczenie, które ma bardzo niewiele wspólnego z narracją, którą o sobie stworzyliśmy.

Dlaczego o wiele łatwiej jest przypomnieć sobie szczegóły wakacji lub kłótni z przyjacielem, niż szczegóły lekcji fizyki lub fabuły klasycznej powieści? Los informacji zależy głównie od tego, ile dla nas znaczy. Osobiste wspomnienia są dla nas ważne, są związane z naszymi nadziejami, naszymi wartościami i naszą tożsamością. Relacjami społecznymi żyjemy na codzień i mocno wpływają na nasze samopoczucie emocjonalne, wiedza z fizyki - niezbyt. W naszych umysłach przeważają wspomnienia, które mają znaczący wkład w naszą osobistą autobiografię. Możemy raczej zaakceptować, że czynniki wyzwalające tworzenie pamięci i jej zachowanie są związane ze sposobem, w jaki przemawia do narracji, którą utrzymujemy o sobie. Ten pogląd na pamięć sugeruje, że aby lepiej zachować informacje, możemy spróbować uczynić znajomość tych informacji częścią naszej tożsamości (uczynić dziedzinę fizyki naszym hobby). Nie próbujemy zapamiętywać równań fizycznych ze względu na wgląd w nie, ale raczej dlatego, że w naszej osobistej narracji jesteśmy kimś, kto dużo wie o fizyce.


Ponieważ zostaliśmy uwarunkowani, aby myśleć o naszych wspomnieniach jak o nagraniach wideo lub danych przechowywanych w chmurze, zapewniamy, że nasze wspomnienia są prawidłowe. Osoba, która pamięta sytuację inaczej niż ty, nie musi się mylić, ponieważ wspomnienia nigdy nie są dokładnym odzwierciedleniem chwili z przeszłości; nie są kopiowane z precyzyjną dokładnością i zmieniają się z czasem. Niektóre z naszych wspomnień mogą nawet nie być naszymi, ale raczej coś, co widzieliśmy lub z historii, którą opowiedział nam ktoś inny. Cały czas miksujemy i łączymy wspomnienia, zwłaszcza te starsze.

Nasza zdolność wyobrażania jest częściowo oparta na naszej zdolności do zapamiętywania. Połączenie działa na dwóch poziomach. Pierwszy, nasze wspomnienia są paliwem dla naszej wyobraźni. To, co pamiętamy o przeszłości, mówi wiele o tym, co możemy sobie wyobrazić o przyszłości. Niezależnie od tego, czy są to fragmenty filmów, książek, doświadczeń to zdolność zapamiętywania doświadczeń, które mieliśmy, stanowi podstawę naszej wyobraźni.

Po drugie, istnieje fizyczny związek między pamięcią a wyobraźnią. Proces, który daje nam żywe wspomnienia, jest taki sam, jak ten, którego używamy do wyobrażania sobie przyszłości. Używamy tych samych części mózgu, kiedy zanurzamy się w wydarzeniu z naszej przeszłości, jak i gdy tworzymy wizję naszej przyszłości. Zatem jednym z wniosków jest to, że jeśli chodzi o nasz mózg, przeszłość i przyszłość są prawie takie same.


Pamięć bardziej przypomina teatr na żywo, w którym ciągle pojawiają się nowe produkcje tych samych dzieł. Każde z naszych wspomnień to mieszanka faktów i fikcji. W większości wspomnień główna historia jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, ale wciąż jest odtwarzana za każdym razem, gdy ją sobie przypominamy. W tych rekonstrukcjach wypełniamy luki prawdopodobnymi faktami wynikającymi z wiedzy, której nie posiadaliśmy podczas ostatniej rekonstrukcji

Więcej podobnych treści znajdziesz pod #frgtn
https://www.lurker.pl/post/gNAV-viYU - Jak odróżnić umysł otwarty od zamkniętego?
https://www.lurker.pl/post/NNGDacwyl - Trójkąt Retoryczny Arystotelesa: Etos, Patos i Logos.
https://www.lurker.pl/post/p94g4aPFZ - Cztery rodzaje Konformizmu
https://www.lurker.pl/post/2VqtZUhIt - Dlaczego taniec jest ważny w życiu społecznym?
https://www.lurker.pl/post/6wNvKgTfj - Hierarchia merytoryki argumentu
https://www.lurker.pl/p/a46Rz0D8f – Przekleństwo wiedzy
https://www.lurker.pl/p/zkK-A8Nx4 – Efekt obramowania
https://www.lurker.pl/p/dq3mDMWV0 - Luka w empatii
https://www.lurker.pl/post/9324Wjm9g - Efekt potwierdzenia
https://www.lurker.pl/post/Hz7h8BGwO - Prawo trywialności Parkinsona
https://www.lurker.pl/post/gZb-g32DA - Więcej niż chciałbyś wiedzieć: naiwny realizm
#pamiec #psychologia #umysl #neuropsychologia

13

@Laffey, czyli twierdzisz, że moje pliki są nadpisywane kolejnymi, jeżeli tylko nie różnią się za bardzo od poprzednich?!? Ciekawa metoda kompresji

W tej książce DfS proces zapamiętywania jest jakoś bardziej dokładnie opisany, czy to co napisałeś, to raczej wnioski z całości?
@GzKk,
czyli twierdzisz, że moje pliki są nadpisywane kolejnymi, jeżeli tylko nie różnią się za bardzo od poprzednich?!?
Nie, to o czym mówisz zwie się "retroaktywna ingerencja" i polega na tym, że nowo nauczone informacje zakłócają przywołanie tych starszych jeśli są do siebie w jakikolwiek sposób podobne (występuje przy różnych zmianach np. numeru telefonu czy adresu zamieszkania). Nie pisałem o tym we wpisie.

Miałem na myśli to, że cała wiedza skumulowana w twojej głowie do chwili obecnej jest istotna przy nauce nowych rzeczy, czyli jakie będziesz miał podejście, jak efektywnie przyswoisz wiedzę (im więcej pamiętasz z danej dziedziny, tym będziesz miał więcej punktów zaczepienia). Przykładowo jeśli przeczytasz książkę A to po przeczytaniu kilkudziesięciu książek Y czasami warto jest powtórzyć książkę A, ponieważ książki Y zaktualizowały twoją wiedzę i mentalność na tyle, że książka A będzie dla ciebie w jakim stopniu inna w odbiorze. Oczywiście nie mam na myśli "twardej" wiedzy - matematyki, fizyki, biologii etc. ale bardziej humanistyczne - filozfia, socjologia, psychologia etc.
W tej książce DfS proces zapamiętywania jest jakoś bardziej dokładnie opisany, czy to co napisałeś, to raczej wnioski z całości?
Trudno o to, aby w tak krótkim wpisie opisać temat z większą ilością szczegółów, niż książka. Wnioski z całości
@Laffey, t.z.n…
to o czym mówisz zwie się "retroaktywna ingerencja"…
Mój przykład nie miał być podsumowaniem całego Twojego wpisu, ale podsumowaniem/skrótem tych informacji, które mnie najbardziej zainteresowały. Dziękuję za punkt startowy do podrążenia
Trudno o to, aby w tak krótkim wpisie opisać temat z większą ilością szczegółów, niż książka.
Tak dla pewności... Mój komentarz nie był żadnym zarzutem do Twojego wpisu, jego poziomu szczegółowości, czy czegokolwiek innego. Tylko dopytywałem, czy w książce znajdę to, co mnie zainteresowało.