Hipokryzja zachodniego lewactwa w związku z Ukrainąwydarzenia.interia.pl

Nie lubię zakładać tematów związanych z zachodnią operacją na Ukrainie, polegającą na doprowadzeniu swoich państw do nędzy, ale zrobię wyjątek, żeby pokazać jaka hipokryzja kryje się w tych parchatych mordach:

http://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-brytyjscy-zolnierze-moga-znalezc-sie-w-ukrainie-jest-warunek,nId,21322490

To, że kraj NATO chce zrezygnować obrony swojego sojusznika i wynieść żołnierzy z tego kraju na obcy teren to jedno. Ale mniejsza, bardziej chodzi mi o słowa:

Jak podkreślił Pollard w wypowiedzi dla Times Radio, jego kraj nie wysłałby jednak oddziałów na Ukrainę bez gwarancji bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych.


Czyli z jednej strony lewactwo twierdzi, ze Trump brata się z Putinem, w związku z czym Europa przejmie pełnię finansowania i podżegania wojny na Ukrainie, ale jak przychodzi co do czego i chodzi o aktywne zaangażowanie się w walkę to "panie tlump, pomuz!!!11"? Jebana hipokryzja lewackich podżegaczy wojennych.

#wojna #ukraina #nato #wielkabrytania #usa

9

Brak komentarzy. Napisz pierwszy