@reflex1, nie narzekasz na inflację znaczy że nie posiadasz żadnych pieniędzy i prawdopodobnie jeszcze jesteś zadłużony a inflacja zredukowała wartość długu do spłacenia.
@borubar, Zero zadłużenia. Oszczędności są. A nie narzekam bo przy obecnym burdelu światowym taka inflacja plus podwyżka wyższa niż inflacja w CH daje mi zdecydowanie lepsze spojrzenie na przyszłość niż w większości przypadków innych ludzi. Np mieszkających w PL.
@borubar, Nie do końca mnie okradli. Raz ze jak pisałem nie narzekam bo inflacja w CH jakaś straszna nie jest w porównaniu z innymi państwami plus podwyżka, która niekoniecznie musiała być 8% gdyby nie inflacja. A dodatkowo jeszcze silny frank, dzięki któremu częściowo zarabiam bo mam opłaty stałe i w euro i w pln. I kiedyś jeżeli musiałem zapłacić fakturę przykładowe 1000€ to musiałem wydać 1200 chf (a parę lat temu nawet 1500), bo w tej walucie zarabiam, teraz muszę niecałe 1000. Podobnie z wakacjami które w większości spędzam poza CH. Tak więc w całkowitym bilansie nie tracę. Dlatego nie narzekam.
@borubar, Nie pisałem ze się cieszę. Pisałem ze nie narzekam. Bo tak się wszystko poskładało ze nie odczuwam spadku jakości życia. Więc nie widzę powodu aby narzekać.
reflex1
0
borubar
0
reflex1
0
borubar
0
reflex1
0
borubar
0
reflex1
0