Wspólna etymologia Słowian i ludów irańskich
Na szczególną uwagę zasługuje tutaj sąsiadowanie dawnych Słowian, w szczególności z ludami irańskimi, co ma istotne znaczenie dla komparatystyki religioznawczej. Sąsiedztwo przebiegało na północ od Morza Czarnego i zostało przerwane dopiero w pierwszych stuleciach naszej ery. Prasłowianie graniczyli tam w II tysiącleciu p.n.e. z dość zróżnicowaną wspólnotą językową irańsko-scytyjską. W pierwszym tysiącleciu, zapewne od VIII/VII wieku p.n.e. reprezentowali ją, niemający bezpośredniego styku z Prasłowianami, raczej prymitywni Scytowie, a po nich, począwszy od III wieku p.n.e. - Sarmaci, których współżycie ze wschodnią grupą ludów prasłowiańskich i osobno z Prabałtami mogło przybierać nawet formy koegzystencji politycznej i kulturowej.
Wpływ irański na ludy słowiańskie dokonywał się na wspólnym podłożu indoeuropejskim, wzbogaconym przez treści swoiste wspólne odtąd Irańczykom i Prasłowianom, co wyróżnia ich razem spośród innych grup indoeuropejskich. O ile imiona bóstw irańskich, w szczególności sarmackich, pozostawały prawie niezauważone przez Prasłowian, o tyle istnieje wspólny irańsko-słowiański zasób słów wyrażających życie duchowe. Wkład irański w słownictwo słowiańskie - około trzydzieści słów - tym bardziej interesuje, że określa płaszczyznę stosunków jaka ukształtowała się pomiędzy obiema społecznościami.
Przyjrzyjmy się niektórym z tych zapożyczeń, wykrytych przez Andre Meilleta, Jana Rozwadowskiego, Romana Jakobsona, Jerzego Kuryłowicza i Kazimierza Moszyńskiego. Irańczycy i Prasłowianie usunęli ze swojego słowinictwa religijnego protoindoeuropejski termin dla "nieba" i "boga jasnego nieba" - *dieus. Jedni i drudzy przeprowadzili to, co Jakobson nazywa "swoistą rewolucją religijną". Zamienili mianowicie *dieus na oznaczenie "nieba" wyrazem pierwotnie znaczącycm "chmura", mianowicie irańskim "nebah" (słowiańskie nebo, polskie niebo)
Przymiotnik *deiwos, utrzymany w innych językach indoeuropejskich do określenia tego, co niebiańskie i boskie, Irańczycy i Słowianie używają w innym sensie, posługując się nim w odniesieniu do istot demonicznych lub dziwnych, zdumiewających (irańskie daeva, słowiańskie div poświadczony też poza dziwem w słowiańskiej demonologii wyrazami divozena, polska dziwożona).
Ludy irańskie posługują się terminem baga, a słowiańskie wyrazem bog - zarówno dla "dobra", "bogactwa" jak i jego nadprzyrodzonego rozdawcy "boga". Co najdziwniejsze, inskrypcja Dariusza mówi; "bagahja radi", "dla boga", a więc tak, jak w jakiejś skamielinie językowej trwa do dziś dnia w języku rosyjskim boga radi.
Pole semantyczne wyrazu bóg i wyrazów zbliżonych jest w językach słowiańskich szerokie i obejmuje manifestacje bogactwa, dostatku rzeczy, zwłaszcza zboża, co w folklorze słowiańskim oznacza się jeszcze trzema innymi wyrazami o zabarwieniu mitologicznym. Jeden z nich to raj ( z irańskiego ray) który zanim posłużył do oznaczenia nieba w zaświatach, mógł być, jak w pieśni białoruskiej, istotą boską (Raj, Rajek), podobnie jak personifikowane Dobro oraz Spor (spor, por.sporzyć, przysporzyć). W ten sposób wpływ irański, szczególnie wydajny w wyrazie bóg, mógł ułatwić ludom słowiańskim podtrzymywanie idei aktywnej postaci bóstwa.
https://e.allegroimg.com/s1024/0cd95b/b2a5c47c4720b6be0c5f6801169e
#gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #jfe
Na szczególną uwagę zasługuje tutaj sąsiadowanie dawnych Słowian, w szczególności z ludami irańskimi, co ma istotne znaczenie dla komparatystyki religioznawczej. Sąsiedztwo przebiegało na północ od Morza Czarnego i zostało przerwane dopiero w pierwszych stuleciach naszej ery. Prasłowianie graniczyli tam w II tysiącleciu p.n.e. z dość zróżnicowaną wspólnotą językową irańsko-scytyjską. W pierwszym tysiącleciu, zapewne od VIII/VII wieku p.n.e. reprezentowali ją, niemający bezpośredniego styku z Prasłowianami, raczej prymitywni Scytowie, a po nich, począwszy od III wieku p.n.e. - Sarmaci, których współżycie ze wschodnią grupą ludów prasłowiańskich i osobno z Prabałtami mogło przybierać nawet formy koegzystencji politycznej i kulturowej.
Wpływ irański na ludy słowiańskie dokonywał się na wspólnym podłożu indoeuropejskim, wzbogaconym przez treści swoiste wspólne odtąd Irańczykom i Prasłowianom, co wyróżnia ich razem spośród innych grup indoeuropejskich. O ile imiona bóstw irańskich, w szczególności sarmackich, pozostawały prawie niezauważone przez Prasłowian, o tyle istnieje wspólny irańsko-słowiański zasób słów wyrażających życie duchowe. Wkład irański w słownictwo słowiańskie - około trzydzieści słów - tym bardziej interesuje, że określa płaszczyznę stosunków jaka ukształtowała się pomiędzy obiema społecznościami.
Przyjrzyjmy się niektórym z tych zapożyczeń, wykrytych przez Andre Meilleta, Jana Rozwadowskiego, Romana Jakobsona, Jerzego Kuryłowicza i Kazimierza Moszyńskiego. Irańczycy i Prasłowianie usunęli ze swojego słowinictwa religijnego protoindoeuropejski termin dla "nieba" i "boga jasnego nieba" - *dieus. Jedni i drudzy przeprowadzili to, co Jakobson nazywa "swoistą rewolucją religijną". Zamienili mianowicie *dieus na oznaczenie "nieba" wyrazem pierwotnie znaczącycm "chmura", mianowicie irańskim "nebah" (słowiańskie nebo, polskie niebo)
Przymiotnik *deiwos, utrzymany w innych językach indoeuropejskich do określenia tego, co niebiańskie i boskie, Irańczycy i Słowianie używają w innym sensie, posługując się nim w odniesieniu do istot demonicznych lub dziwnych, zdumiewających (irańskie daeva, słowiańskie div poświadczony też poza dziwem w słowiańskiej demonologii wyrazami divozena, polska dziwożona).
Ludy irańskie posługują się terminem baga, a słowiańskie wyrazem bog - zarówno dla "dobra", "bogactwa" jak i jego nadprzyrodzonego rozdawcy "boga". Co najdziwniejsze, inskrypcja Dariusza mówi; "bagahja radi", "dla boga", a więc tak, jak w jakiejś skamielinie językowej trwa do dziś dnia w języku rosyjskim boga radi.
Pole semantyczne wyrazu bóg i wyrazów zbliżonych jest w językach słowiańskich szerokie i obejmuje manifestacje bogactwa, dostatku rzeczy, zwłaszcza zboża, co w folklorze słowiańskim oznacza się jeszcze trzema innymi wyrazami o zabarwieniu mitologicznym. Jeden z nich to raj ( z irańskiego ray) który zanim posłużył do oznaczenia nieba w zaświatach, mógł być, jak w pieśni białoruskiej, istotą boską (Raj, Rajek), podobnie jak personifikowane Dobro oraz Spor (spor, por.sporzyć, przysporzyć). W ten sposób wpływ irański, szczególnie wydajny w wyrazie bóg, mógł ułatwić ludom słowiańskim podtrzymywanie idei aktywnej postaci bóstwa.
https://e.allegroimg.com/s1024/0cd95b/b2a5c47c4720b6be0c5f6801169e
#gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #jfe
Brak komentarzy. Napisz pierwszy