Zachęcony wczorajszym wpisem ( https://www.lurker.pl/post/fU9S1IHmN ) lurka @edziupedziu biorę się za ROSÓŁ #sleevegotuje




Składniki:
4 skrzydełka z kurczaka
1 ćwiartka z kurczaka
1 korpus z kurczaka
Szponder wołowy ok 700g. (można dać połowę tego)
3 marchewki
2 pietruszki
0,5 dużego selera
kawałek pora
cebula
2-3 liście laurowe
3-4 ziarna ziela angielskiego
5-6 ziarenek pieprzu
1 łyżka soli

Przygotowanie:
Mięso do gara, posolić, na średni gaz i gotujemy do wrzenia. Potem gaz na minimum, zbieramy szumowinę i na malutkim gazie pyrkamy pod uchyloną przykrywką ok 1,5h.
Nad gazem opalamy cebulę (tip: jak ktoś nie ma kuchenki gazowej lub opalarki, to można przekroić cebulę na pół i płaskim na suchą patelnię, efekt końcowy podobny). Dorzucamy warzywa i przyprawy. Na małym ogniu gotujemy kolejne 1,5h. Done.

Podawać z makaronem nitki oraz warzywami i mięskiem z gotowania.

Jak zrobicie to dajcie znać czy smakowało. Smacznego!
#sleevecontent #gotujzlurkerem

8

Rosołek dostał w kręgu rodzinnym ocenę 11 na 10 możliwych, czyli śmiało możecie robić bo jest sztos. Rano jak wyjąłem z lodówki to mogłem go pokroić - galareta. A właśnie, jak już skończycie gotować TO KONIECZNIE WYJMIJCIE MIĘSO I WARZYWA do innego naczynia a rosół przecedźcie. I jeszcze babunia mówiła, że jak burza by była to rosół może się zapsuć, ale o co chodzi i dlaczego tak to nie mam zielonego pojęcia.
Wygląda dobrze a pachnie jeszcze lepiej…