Podczas różnych dyskusji o zbrodniach nazistów pojawiają się głosy, że Niemcy w ramach zemsty powinny zostać zrównane z ziemią. Jedną z głównych osób stojących na przeszkodzie zrealizowania tego scenariusza był dyrektor CIA Allen Dulles.
Już podczas pierwszej wojny światowej Allen Dulles był młodym dyplomatą w ambasadzie amerykańskiej w Bernie, gdzie zbierał informacje na temat Austro-Węgier i Niemiec. Na konferencji paryskiej w 1919 roku wchodził w skład delegacji amerykańskiej jako doradca do spraw środkowoeuropejskich. Już wówczas Dulles musiał wierzyć w konieczność włączenia Niemiec do Zachodu jako czynnik stabilizujący w Europie. W 1941 roku zaczął pracować dla OSS, a w 1942 roku objął kierownictwo jego ważnej placówki w Bernie.
Dwa miesiące po przyjeździe Dullesa do Berna Roosevelt i Churchill sformułowali doktrynę „bezwarunkowej kapitulacji” Niemiec jako niepodlegający negocjacjom cel wojenny. Dulles sprzeciwiał się temu i odrzucał każdą formułę, która prowadziła do podziału, wygłodzenia lub upokorzenia Niemiec. Obawiał się, że takie stanowisko Zachodu może przynieść tylko ustanowienie radzieckiej dominacji nad Niemcami. Bardzo wcześnie zaczął postrzegać wojnę jako konflikt pomiędzy Wschodem a Zachodem i ustawicznie domagał się, aby Zachód walczył o serca i umysły Niemców i aby po wojnie Niemcy stały się częścią Zachodu
Dla niemieckich żołnierzy był prawdziwym wybawicielem, gdyż, dla potrzeb werbunku antysowieckiego wywiadu, był gotów przymykać oko na ich wszystkie zbrodnie. Dulles zawsze czuł się zobowiązany wobec swoich niemieckich partnerów w negocjacjach i jeśli tylko było to możliwe, starał się ich ochraniać przed jakimkolwiek oskarżeniem, np w 1947 roku Włosi wpadli na trop SS-Obersturmführer Eugena Dollmanna, zamieszanego w transport do obozów włoskich Żydów, dlatego Dulles szybko przeniósł go z włoskiego obozu jenieckiego do amerykańskiej strefy okupacyjnej, w której przeszedł błyskawiczną procedurę denazyfikacyjną.
Dulles by ł przekonany, że po wojnie Niemcy nadal będą odgrywać ważną rolę w przyszłości Europy. Chciał wiedzieć, czy staną po amerykańskiej stronie w walce z komunizmem. Niemieccy partnerzy Dullesa w negocjacjach byli świadomi takiej jego postawy i dlatego przyjęli taką samą linię. Od początku oficerowie SS zapewniali Brytyjczyków i Amerykanów, że mają wspólny pogląd na komunistyczne zagrożenie. Spiskowcy chcieli ofiarować aliantom zachodnim Rzeszę Niemiecką jako fortecę w walce z komunizmem.
Za sprawą Dullesa, po wojnie w amerykańskim kontrwywiadzie pracowali m.in adiutant Himmlera Karl Wolff, zamieszany w mordowanie węgierskich Żydów Wilhelm Höttl, oficer SS Karl Hass, członek SS i SD Guido Zimmer, wynalazca ruchomych komór gazowych Walter Rauff, SS-Sturmbannführer Helmut Triska czy generał Reinhard Gehlen, który, zwerbowany przez amerykanów do siatki szpiegowskiej w 1945 roku (Organizacja Gehlena) stał na jej czele przez 20 lat.
https://eliasalias.com/wp-content/uploads/2015/01/Allen-Dulles.png
#jfe #iiwojnaswiatowa #trzeciarzesza
Już podczas pierwszej wojny światowej Allen Dulles był młodym dyplomatą w ambasadzie amerykańskiej w Bernie, gdzie zbierał informacje na temat Austro-Węgier i Niemiec. Na konferencji paryskiej w 1919 roku wchodził w skład delegacji amerykańskiej jako doradca do spraw środkowoeuropejskich. Już wówczas Dulles musiał wierzyć w konieczność włączenia Niemiec do Zachodu jako czynnik stabilizujący w Europie. W 1941 roku zaczął pracować dla OSS, a w 1942 roku objął kierownictwo jego ważnej placówki w Bernie.
Dwa miesiące po przyjeździe Dullesa do Berna Roosevelt i Churchill sformułowali doktrynę „bezwarunkowej kapitulacji” Niemiec jako niepodlegający negocjacjom cel wojenny. Dulles sprzeciwiał się temu i odrzucał każdą formułę, która prowadziła do podziału, wygłodzenia lub upokorzenia Niemiec. Obawiał się, że takie stanowisko Zachodu może przynieść tylko ustanowienie radzieckiej dominacji nad Niemcami. Bardzo wcześnie zaczął postrzegać wojnę jako konflikt pomiędzy Wschodem a Zachodem i ustawicznie domagał się, aby Zachód walczył o serca i umysły Niemców i aby po wojnie Niemcy stały się częścią Zachodu
Dla niemieckich żołnierzy był prawdziwym wybawicielem, gdyż, dla potrzeb werbunku antysowieckiego wywiadu, był gotów przymykać oko na ich wszystkie zbrodnie. Dulles zawsze czuł się zobowiązany wobec swoich niemieckich partnerów w negocjacjach i jeśli tylko było to możliwe, starał się ich ochraniać przed jakimkolwiek oskarżeniem, np w 1947 roku Włosi wpadli na trop SS-Obersturmführer Eugena Dollmanna, zamieszanego w transport do obozów włoskich Żydów, dlatego Dulles szybko przeniósł go z włoskiego obozu jenieckiego do amerykańskiej strefy okupacyjnej, w której przeszedł błyskawiczną procedurę denazyfikacyjną.
Dulles by ł przekonany, że po wojnie Niemcy nadal będą odgrywać ważną rolę w przyszłości Europy. Chciał wiedzieć, czy staną po amerykańskiej stronie w walce z komunizmem. Niemieccy partnerzy Dullesa w negocjacjach byli świadomi takiej jego postawy i dlatego przyjęli taką samą linię. Od początku oficerowie SS zapewniali Brytyjczyków i Amerykanów, że mają wspólny pogląd na komunistyczne zagrożenie. Spiskowcy chcieli ofiarować aliantom zachodnim Rzeszę Niemiecką jako fortecę w walce z komunizmem.
Za sprawą Dullesa, po wojnie w amerykańskim kontrwywiadzie pracowali m.in adiutant Himmlera Karl Wolff, zamieszany w mordowanie węgierskich Żydów Wilhelm Höttl, oficer SS Karl Hass, członek SS i SD Guido Zimmer, wynalazca ruchomych komór gazowych Walter Rauff, SS-Sturmbannführer Helmut Triska czy generał Reinhard Gehlen, który, zwerbowany przez amerykanów do siatki szpiegowskiej w 1945 roku (Organizacja Gehlena) stał na jej czele przez 20 lat.
https://eliasalias.com/wp-content/uploads/2015/01/Allen-Dulles.png
#jfe #iiwojnaswiatowa #trzeciarzesza
Brak komentarzy. Napisz pierwszy