Kolejny wpis z serii o okultyzmie dedykuję takim religiom jak voodoo i hoodoo. W naszym kraju znanymi przede wszystkim z amerykańskiej pop kultury. Zapraszam do krótkiej lektury wraz z kilkoma ciekawymi fotografiami prezentującymi różne aspekty tych wierzeń.
W obecnych czasach voodoo najczęściej kojarzy się z bagnistymi obszarami stanu Luizjana, Nowym Orleanem i Karaibami. Początków tej synkretycznej religii należy doszukiwać się za oceanem w Afryce Zachodniej pod pierwotną nazwą vodun. W rzeczywistości można wskazać kilka różnic między luizjańskimi a haitańskimi kultami voodoo.
Voodoo w Luizjanie i na Haiti
Gałąź luizjańska kładzie duży nacisk na magiczne amulety zwane gris-gris, które pierwotnie pochodzą od zachodnioafrykańskich amuletów ochronnych, które zwierały święte wersety z Koranu. Z czasem, gdy coraz więcej czarnoskórych niewolników zaczęło pojawiać się na południu Stanów Zjednoczonych. Amulety ewoluowały do obecnie znanej z praktyk voodoo formy i były używane do przeklinania oraz rzucania uroków. Podobnie tzw. „lalki voodoo” są najbardziej kojarzone z luizjańskim odłamem tej religii. Haitańskie voodoo (czasami pisane jako vodou) stało się popularne pod koniec XVIII wieku, kiedy wierzono, że magia Haitańczyków uczyniła ich niezwyciężonymi w walce z Francuzami. Na Haiti voodoo zostało oficjalnie zdelegalizowane do końca XIX wieku na obszarze całego kraju.
Geneza hoodoo na terenie Stanów Zjednoczonych
Pochodzące z delty Missisipi hoodoo łączy wierzenia afrykańskie i rdzennych Amerykanów w jeden magiczny system. Wierzenia te miały dać niewolnikom pewną kontrolę nad ich życiem w skądinąd rozpaczliwych okolicznościach niewoli. W tej religii Bóg jest postrzegany jako mag, który wyczarował świat w sześć dni, podczas gdy Biblia jest uważana za księgę magii a postacie biblijne są tzw. "lekarzami hoodoo”. Szczególnie Mojżesz jest postrzegany jako wielki zaklinacz, czy też mag. Również talizmany są bardzo ważne w praktyce hoodoo, a najważniejszym z nich gwarantującym absolutną ochronę przed złem jest Biblia.
#historia #ciekawostki #kultura #fotografia #occulto
Fotografia nr 1 (Nowy Orlean, Luizjana, czerwiec 1949 roku, z zbioru Bettmann/Corbis Archive)
Na zdjęciu policjant z Nowego Orleanu trzymający w ręku krzyż, który został nabity gwoździami i ozdobiony specjalnymi amuletami. Znaleziony na progu domu pewnej kobiety i noszący imię jej narzeczonego. Został uznany za krzyż voodoo, było to rzucenie pewnego rodzaju klątwy która miała ich rozdzielić.

Fotografia nr 2 (Kuba, Wielkie Antyle, 1 sierpnia 2009 roku, aut. Jan Sochor dla Getty Images)
Kubański wyznawca religii Palo rysuje magiczny symbol na podłodze świątyni w Santiago de Cuba. Symbol ten jest centralnym elementem aktu uwalniania duchowych mocy związanych z ołtarzami świątyni. Palo jest jedną z grup religii synkretycznych w tym voodoo i candomblé, które rozwinęły się wśród niewolników sprowadzanych z Kongo.

Fotografia nr 3 (Nowy Orlean, Luizjana, sklep z akcesoriami okultystycznymi, około 2012 roku)
Sklepik w Dzielnicy Francuskiej w Nowym Orleanie sprzedający wszelkiej maści symbole i fetysze okultystyczne związane z voodoo.

Fotografia nr 4 (Haiti, Wielkie Antyle, lata 2008-2017, z zbioru Myrlande Constant Haitians)
Haitańska ceremonialna flaga vodou, czyli tzw. drapo vodou. Celowo mieni się wieloma kolorami, aby przyciągnąć uwagę duchów Iwa. Każdy kolor we fladze jest wysoce symboliczny i skodyfikowany w oparciu o różne atrybuty Iwa.

Fotografia nr 5 („Queen of Sticks”, Stany Zjednoczone 2020 rok, aut. Katelan V. Foisy, z zbioru The Hoodoo Tarot)
Jedna z kart Tarot będąca efektem współpracy artystki K.V. Foisy oraz pisarki Tayannah Lee McQuillar. Ta seria kart Tarot eksploruje archetypy arkanów przez pryzmat amerykańskich tradycji rootwork i symboliki hoodoo.

Fotografia nr 6 (Togo, Afryka Zachodnia, rok nieznany, z zbioru Godong/UIG)
Kapliczka voodoo w Togoville. Togo jest domem dla jednych z największych na świecie rynków fetyszy i przedmiotów o właściwościach magicznych.

W obecnych czasach voodoo najczęściej kojarzy się z bagnistymi obszarami stanu Luizjana, Nowym Orleanem i Karaibami. Początków tej synkretycznej religii należy doszukiwać się za oceanem w Afryce Zachodniej pod pierwotną nazwą vodun. W rzeczywistości można wskazać kilka różnic między luizjańskimi a haitańskimi kultami voodoo.
Voodoo w Luizjanie i na Haiti
Gałąź luizjańska kładzie duży nacisk na magiczne amulety zwane gris-gris, które pierwotnie pochodzą od zachodnioafrykańskich amuletów ochronnych, które zwierały święte wersety z Koranu. Z czasem, gdy coraz więcej czarnoskórych niewolników zaczęło pojawiać się na południu Stanów Zjednoczonych. Amulety ewoluowały do obecnie znanej z praktyk voodoo formy i były używane do przeklinania oraz rzucania uroków. Podobnie tzw. „lalki voodoo” są najbardziej kojarzone z luizjańskim odłamem tej religii. Haitańskie voodoo (czasami pisane jako vodou) stało się popularne pod koniec XVIII wieku, kiedy wierzono, że magia Haitańczyków uczyniła ich niezwyciężonymi w walce z Francuzami. Na Haiti voodoo zostało oficjalnie zdelegalizowane do końca XIX wieku na obszarze całego kraju.
Geneza hoodoo na terenie Stanów Zjednoczonych
Pochodzące z delty Missisipi hoodoo łączy wierzenia afrykańskie i rdzennych Amerykanów w jeden magiczny system. Wierzenia te miały dać niewolnikom pewną kontrolę nad ich życiem w skądinąd rozpaczliwych okolicznościach niewoli. W tej religii Bóg jest postrzegany jako mag, który wyczarował świat w sześć dni, podczas gdy Biblia jest uważana za księgę magii a postacie biblijne są tzw. "lekarzami hoodoo”. Szczególnie Mojżesz jest postrzegany jako wielki zaklinacz, czy też mag. Również talizmany są bardzo ważne w praktyce hoodoo, a najważniejszym z nich gwarantującym absolutną ochronę przed złem jest Biblia.
#historia #ciekawostki #kultura #fotografia #occulto
Fotografia nr 1 (Nowy Orlean, Luizjana, czerwiec 1949 roku, z zbioru Bettmann/Corbis Archive)
Na zdjęciu policjant z Nowego Orleanu trzymający w ręku krzyż, który został nabity gwoździami i ozdobiony specjalnymi amuletami. Znaleziony na progu domu pewnej kobiety i noszący imię jej narzeczonego. Został uznany za krzyż voodoo, było to rzucenie pewnego rodzaju klątwy która miała ich rozdzielić.

Fotografia nr 2 (Kuba, Wielkie Antyle, 1 sierpnia 2009 roku, aut. Jan Sochor dla Getty Images)
Kubański wyznawca religii Palo rysuje magiczny symbol na podłodze świątyni w Santiago de Cuba. Symbol ten jest centralnym elementem aktu uwalniania duchowych mocy związanych z ołtarzami świątyni. Palo jest jedną z grup religii synkretycznych w tym voodoo i candomblé, które rozwinęły się wśród niewolników sprowadzanych z Kongo.

Fotografia nr 3 (Nowy Orlean, Luizjana, sklep z akcesoriami okultystycznymi, około 2012 roku)
Sklepik w Dzielnicy Francuskiej w Nowym Orleanie sprzedający wszelkiej maści symbole i fetysze okultystyczne związane z voodoo.

Fotografia nr 4 (Haiti, Wielkie Antyle, lata 2008-2017, z zbioru Myrlande Constant Haitians)
Haitańska ceremonialna flaga vodou, czyli tzw. drapo vodou. Celowo mieni się wieloma kolorami, aby przyciągnąć uwagę duchów Iwa. Każdy kolor we fladze jest wysoce symboliczny i skodyfikowany w oparciu o różne atrybuty Iwa.

Fotografia nr 5 („Queen of Sticks”, Stany Zjednoczone 2020 rok, aut. Katelan V. Foisy, z zbioru The Hoodoo Tarot)
Jedna z kart Tarot będąca efektem współpracy artystki K.V. Foisy oraz pisarki Tayannah Lee McQuillar. Ta seria kart Tarot eksploruje archetypy arkanów przez pryzmat amerykańskich tradycji rootwork i symboliki hoodoo.

Fotografia nr 6 (Togo, Afryka Zachodnia, rok nieznany, z zbioru Godong/UIG)
Kapliczka voodoo w Togoville. Togo jest domem dla jednych z największych na świecie rynków fetyszy i przedmiotów o właściwościach magicznych.

Brak komentarzy. Napisz pierwszy