#wiara #satanizm #okultyzm #zbawienie
Większość ludzi uważa, że kultywowanie przesądów, hallowen, kierownie się horoskopami czy pójście do wróżki to w końcu nic takiego , to żaden okultyzm. Ale z drugiej strony twierdzą, że będą zbawieni bo rodzice ich ochrzcili, byli parę razy w koście jak było spotkanie rodzinne i jakiś kościół pozwedzali. Praktykują wiligilię czy wielkanoc. Przecież alternatywnym bożkom większą cześć oddają. A pierwsze przykazanie brzmi :
""Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną" .
Większość ludzi uważa, że kultywowanie przesądów, hallowen, kierownie się horoskopami czy pójście do wróżki to w końcu nic takiego , to żaden okultyzm. Ale z drugiej strony twierdzą, że będą zbawieni bo rodzice ich ochrzcili, byli parę razy w koście jak było spotkanie rodzinne i jakiś kościół pozwedzali. Praktykują wiligilię czy wielkanoc. Przecież alternatywnym bożkom większą cześć oddają. A pierwsze przykazanie brzmi :
""Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną" .
mojo
0
Tak na marginesie nie śmiejcie się z wiary to potężna siła: kiedyś gdy byłem "na zakręcie" spotkałem fajna Weronikę zakręconą na punkcie kościoła ale tak pozytywnie która pokazała mi że życie jest piękne a Bóg kocha każdego - wystarczy go posłuchać. Do dziś spłacam dług wdzięczności i idę za duchowym kompasem moralności, może trochę krzywo ale idę i fałszywych bożków unikam...
qubex
0
Len
1
pentakilo
0
qubex
0