Kto szuka ten znajdzie


Zdjęcie o którym pisałem w jednym z postów : https://lurker.land/post/lxZoHQR5R
nie dawało mi spokoju. Magic miejsce swojego "cuda" opisał bardzo enigmatycznie http://magic.bikestats.pl/681389,Znow-do-Wdy.html.
W dni wolne nad Wdę wracałem kilka razy - dzisiaj mogę odtrąbić sukces.
Na las patrzę trochę innym okiem niż większość ludzi - czasem z lekkim znudzeniem. Nie oznacza to, że nie mam swoich ulubieńców. Dzisiaj zacząłem od jednego z nich by w razie kolejnego niepowodzenia w odkryciu magicznego miejsca nie wrócić ze spuszczonym nosem na kwintę.


9170 Tilio-Carpinetum
Po drodze był przegląd spiżarni…



Niedługo można zacząć zbiory.
Dalej leśne obrazki z trochę innego punktu widzenia:


Odnowiona część rębni Ib z nowymi standardami.


Pożyteczna kózka: samica Zmorsznika czerwonego - szkodnik, którego larwy żerują w martwym, wilgotnym drewnie zaatakowanym przez grzyby. Przez leśników zmorszniki nie są uznawane za szkodniki. W ekosystemie leśnym przyspieszają rozkład martwego drewna.
Docieram do celu - tym razem niechybionego.


Faktycznie - miejsce jest magiczne, można podziwiać godzinami.


Obowiązkowy powrót jesienią i zimą.
Na koniec zagadka.


Mamy dość grubą warstwę próchnicy leśnej. Czy im jest jej więcej tym gleba jest lepsza, sprawniejsza, żyźniejsza? Może nie powinno jej być w ogóle?
#las #natura #wycieczka #zagadka

10

Brak komentarzy. Napisz pierwszy