Dzisiaj pojechałem sprawdzić najuboższe siedlisko czyli Bór suchy z nadzieją, że znajdę tam interesujący mnie gatunek chrobotka.
Wybrałem trasę dłuższą, ale ciekawszą - po drodze chciałem zobaczyć miejsce ze zdjęcia, które zobaczyłem w internecie.
Zacząłem od posiłku - na kilkunastu metrach kwadratowych do wyboru: maliny, poziomki, borówki.


Dalej linią ostępową …


…prosto do jednego z meandrów rzeki Wdy.


Niestety nie jest to miejsce na które polowałem* - znajdę je następnym razem.

Dalej lasem prawie na azymut do wyznaczonego miejsca.
Po drodze trochę znaków gospodarki leśnej:
Pułapka feromonowa na drwalniki…


Jednak nie - po dupkach (czytaj odwłoku) widzimy, że to pułapka na kornika.


Na brzegu już czai się pan Przekrasek mróweczka.


Chrząszcz ten prowadzi drapieżny tryb życia. Zjada larwy, poczwarki, jak i postacie dojrzałe wielu szkodników leśnych, w tym kornika. Choć jego "ulubieńcem" są cetyńce.


Dalej powierzchnia próbna.

Docieram na miejsce.


Stuletni drzewostan sosnowy na Bs


Chrobotka cienkiego brak, ale i tak jest zaje….
Zbliżająca sie burza zmusza do odwrotu.


*http://magic.bikestats.pl/681389,Znow-do-Wdy.html
#las #spacer