Podczas nerwowej, wyborczej atmosfery w USA, mieliśmy do czynienia z wydarzeniem niespotykanym w cywilizowanym świecie.
Jedna ze stacji telewizyjnych przerwała transmisję z konferencji prasowej Donalda Trumpa, tłumacząc to niechęcią do promowania kłamstw.
Wyjaśnijmy sobie zatem – media informacyjne zajmują się informowaniem! Jeżeli chcą, aby im wierzyć, aby ktokolwiek traktował je poważnie, to jako odbiorcy tych mediów mamy prawo dowiedzieć się wszystkiego, co się dzieje. Nawet tego, że prezydent jakiegoś kraju kłamie.
Jeszcze bardziej oburzyła nas radość naszych rodzimych dziennikarzy i polityków, którzy dziwnym trafem nie rozumieją, że przekazanie informacji o czyimś kłamstwie nie jest kłamstwem.
Jest realizacją obywatelskich praw do bycia informowanym.

Panie Pośle Radosław Sikorski!
Przecież jest Pan niezwykle inteligentnym człowiekiem.
Dziennikarstwo zna Pan jak mało kto w Polsce.
Dlaczego Pan pisze takie bzdury?
Czy naprawdę jest Pan zdania, że rolą mediów informacyjnych nie jest relacjonowanie wydarzeń, lecz ich kreowanie???