Jako konserwa, z utrwaloną zainteresowaniami historycznymi traumą po 1939 roku, mam obawy przed wciągnięciem Polski w proxywar amerykańskich interesów i kacpaskiej rządzy dominacji. Jednak... jakby padło Zadnieprze, upadek Kijowa byłby tylko kwestią czasu lub Białoruś weszłaby na Wołyń to za słuszne uważałbym wejście Polaków na zachodnią Ukrainę / do Małopolski Wschodniej, Węgrów na Zakapracie, a Rumunów na Bukowinę. I nie chodzi tu o resentymenty Kresowe. Kompletny upadek Ukrainy dawałby Rosjanom ekpozycję nawet na dolinę Dunaju, a sama wschodnia Polska byłaby nie do obrony w kolejnym konflikcie w Rosją.
Co w ogóle myślicie o ewentualnym zabezpieczeniu siłami polskimi / NATO obszaru znanego jako "przedmoście Rumuńskie"?
#pytanie #wojna #polska #rosja #ukraina #strategia
Co w ogóle myślicie o ewentualnym zabezpieczeniu siłami polskimi / NATO obszaru znanego jako "przedmoście Rumuńskie"?
#pytanie #wojna #polska #rosja #ukraina #strategia
Dps
0
Emrys_Vledig
0
panjacek
1
Wejście naszych wojsk na terytorium Ukrainy oznacza wojnę z Rosją. W takiej sytuacji nie da się uniknąć konfrontacji. Polski romantyzm wielokrotnie wyniszczał Polskę.
Emrys_Vledig
0
zakowskijan72
2
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
Emrys_Vledig
1
Clistwood
0
Don_Pelayo
0
pentakilo
1