https://vege.com.pl/2021/11/18/mieso-3d-z-izraela-juz-wkrotce-dostepne-w-europie/
Badania nad mięsem in vitro rozpoczęły się w 2000 roku na Uniwersytecie Zachodnio Australijskim w Perth.
Szeroko zakrojone badania nad sztucznym wytwarzaniem produktów mięsopodobnych spowodowały, że już w 2008 niektórzy naukowcy twierdzili, iż technologia jest gotowa do komercjalizacji.
Przoduje w nich Izrael oraz USA, Australia, Wielka Brytania, Niemcy, Hiszpania ect. z swoimi badaczami semickiego pochodzenia.
Izraelska firma "Redefine Meat" ogłosiła, że zamierza zbudować 5 fabryk w Izraelu, Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji.
Nie powinno więc dziwić, że na rosnącej liście producentów, już pojawił się światowy gracz jakim są Chiny.
https://dietetyczny.blog.polityka.pl/2022/02/06/chiny-beda-miec-mieso-in-vitro/
Ten sam izraelski inwestor niedawno zdobył finansowanie w wysokości 29 milionów USD, co jest pewnym ewenementem w dofinansowaniach zagranicznych firm przez USA, jak i da mu wyprzedzony start na tamtejszym rynku.
W czasie szczytu COP26 (2021r.) światowi liderzy zobowiązali się do realizacji pewnych celów "ekologicznych".
Pod pretekstem zaprzestania wylesiania do 2030 roku, plany globalistów wymagają znacznego ograniczenia światowej konsumpcja mięsa.
Wymaga to systematycznego niszczenia, obecnej produkcji mięsnej, zwłaszcza w krajach które w niej przodowały.
Będzie się to odbywać pod rożnymi pretekstami. Od już powszechnego czipowania i kontroli trzody. Czy to walką z ASF, chorobą szalonych krów, HPAI. Czy to w imię walki z "ociepleniem" i pierdami zwierząt chlewnych oraz podatkami na mięso na nie nakładanymi.
Zmniejszenie produkcji prawdziwego mięsa, zwiększy jego ceny (oraz produktów mlecznych: mleko, jogurty, masło), da to też wolną drogę do wprowadzenia "jedynie słusznych" zamienników, zaserwowanych światu przez "naród wybrany".
Wraz z rozwojem technologii, poprawą smaku i rozszerzeniem gamy alternatywnych mięsnych produktów wartość tego sektora może osiągnąć 140 mld dolarów do 2029 roku, co stanowi około 10 proc. całego światowego rynku mięsa - szacuje brytyjski dostawca usług finansowych Barclays.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-11-16/izrael-roslinne-mieso-wydrukowane-w-3d-pojawi-sie-na-europejskich-rynkach/
Co rozumiemy przez "etyczne" ?
Mięso hodowane sztucznie, według propagandy "wolne od okrucieństwa". Oczywiście okrucieństwa względem zwierząt. Okrucieństwo względem ludzi jest mniej klarowne i jednoznaczne.
Tak samo jak nie wiemy co trafia do szczepionki na Covid-19, tak też nie wiadomo co jest dodawane do sztucznego mięsa.
Co rozumiemy przez "mięso" ?
"Redefine Meat" jak sama nazwa firmy wskazuje chce zmienić znaczenie tego słowa. Jest to metoda stara i znana. Opisywana była w książkach takich jak "Rok 1984" George'a Orwella.
Redefiniowany faszyzm może stać się "antyfaszyzmem" a totalitaryzm, "standardami europejskimi".
Wariacje są nieskończone, więc czym może być owo "mięso", które zależnie od wywiadu z producentem jest kierowane do wegan jak i mięsożerców (sic!)?
Na pewno już istnieje paląca potrzeba opisania jednoznacznej definicji prawnej mięsa, tak jak to zrobiono z "masłem" które to przynajmniej w 80% musi być z mleka by tak się nazywać i aby ktoś nie reklamował produktu masłopodobnego "margaryna" jako produkt od mleczny.
Co to jest "mięso 3D"?
Biorąc pod uwagę rożne technologie wytwarzania. Zapewne rynek sztucznego mięsa będzie szeroki.
Łatwo będzie natrafić na "mięso sojowe" dla Kowalskiego, albo inny wybryk fantazji nazewnictwa, jak i faktyczne mięso "etyczne" dla elit.
Nie można będzie wykluczyć że będzie to twór hybrydowy, łączący produkt roślinny jak i mięsny w jednym, stąd konieczność "drukowania" mięsa w 3D.
Co to jest "mięso in vitro"?
Słowo kojarzące się z płodami i tym co osobniki o lewicowym światopoglądzie chciały by z nimi zrobić, łącznie z kanibalizmem (sic!).
Pytaniem pozostaje czy żydzi byli by do tego zdolni? Spreparować komórki tak by smakowały jak wołowina, wieprzowina, kurczak, ryba a potem sprzedać to ogółowi nie żydowskiego społeczeństwa?
Co się stanie z prawdziwym mięsem i hodowlą zwierząt?
Zapewne nigdy nie zniknie. Nie oszukujmy się, elity zwłaszcza z puli narodu wybranego, zawsze będzie stać na prawdziwe, klasycznie pozyskiwane mięso.
Nie mam jednak dobrych wieści dla rolników i ogólnej większości pracowników przemysłu mięsnego.
Pójdą pod nóż globalistów. Zostaną poświęceni dla dobra garstki rządzącej światem.
Zdecydowana większość społeczeństwa też na tym straci, zmuszona do spożywania mięsopodobnej soi czy innych chemicznych zamienników.
Czy sztuczne mięso będzie dobre dla zdrowia?
Zapewne tak jak jak szczepionka na Covid. Wiadomo jednak, że firmy produkujące sztuczne mięso dwoją się i troją, zatrudniając światowej sławy kucharzy, aby ich produkt mięso podobny był strawny, smaczny i nie powodował odruchu wymiotnego.
Ciekawostka:
Obecnie na świecie istnieje ponad 100 firm produkujących sztuczne mięso. Są rozlokowane w rożnych krajach. Wszystkie w mniejszym lub większym stopniu są (((powiązane))).
Ciekawostka:
Piątego sierpnia 2013 roku miała miejsce pierwsza prezentacja hodowlanego burgera na konferencji w Londynie.
Fundusz na przedsięwzięcie w wysokości 250 000 euro pochodził od anonimowego darczyńcy, którym później okazał się być (((Sergey Brin))).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sergey_Brin
Ciekawostka:
#ciekawostki #nwo #izrael #polska #mieso #totalitaryzm #zdrowie #wegetarianizm

Badania nad mięsem in vitro rozpoczęły się w 2000 roku na Uniwersytecie Zachodnio Australijskim w Perth.
Szeroko zakrojone badania nad sztucznym wytwarzaniem produktów mięsopodobnych spowodowały, że już w 2008 niektórzy naukowcy twierdzili, iż technologia jest gotowa do komercjalizacji.
Przoduje w nich Izrael oraz USA, Australia, Wielka Brytania, Niemcy, Hiszpania ect. z swoimi badaczami semickiego pochodzenia.
Izraelska firma "Redefine Meat" ogłosiła, że zamierza zbudować 5 fabryk w Izraelu, Stanach Zjednoczonych, Europie i Azji.
Nie powinno więc dziwić, że na rosnącej liście producentów, już pojawił się światowy gracz jakim są Chiny.
https://dietetyczny.blog.polityka.pl/2022/02/06/chiny-beda-miec-mieso-in-vitro/
Ten sam izraelski inwestor niedawno zdobył finansowanie w wysokości 29 milionów USD, co jest pewnym ewenementem w dofinansowaniach zagranicznych firm przez USA, jak i da mu wyprzedzony start na tamtejszym rynku.
W czasie szczytu COP26 (2021r.) światowi liderzy zobowiązali się do realizacji pewnych celów "ekologicznych".
Pod pretekstem zaprzestania wylesiania do 2030 roku, plany globalistów wymagają znacznego ograniczenia światowej konsumpcja mięsa.
Wymaga to systematycznego niszczenia, obecnej produkcji mięsnej, zwłaszcza w krajach które w niej przodowały.
Będzie się to odbywać pod rożnymi pretekstami. Od już powszechnego czipowania i kontroli trzody. Czy to walką z ASF, chorobą szalonych krów, HPAI. Czy to w imię walki z "ociepleniem" i pierdami zwierząt chlewnych oraz podatkami na mięso na nie nakładanymi.
Zmniejszenie produkcji prawdziwego mięsa, zwiększy jego ceny (oraz produktów mlecznych: mleko, jogurty, masło), da to też wolną drogę do wprowadzenia "jedynie słusznych" zamienników, zaserwowanych światu przez "naród wybrany".
Wraz z rozwojem technologii, poprawą smaku i rozszerzeniem gamy alternatywnych mięsnych produktów wartość tego sektora może osiągnąć 140 mld dolarów do 2029 roku, co stanowi około 10 proc. całego światowego rynku mięsa - szacuje brytyjski dostawca usług finansowych Barclays.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-11-16/izrael-roslinne-mieso-wydrukowane-w-3d-pojawi-sie-na-europejskich-rynkach/
Co rozumiemy przez "etyczne" ?
Mięso hodowane sztucznie, według propagandy "wolne od okrucieństwa". Oczywiście okrucieństwa względem zwierząt. Okrucieństwo względem ludzi jest mniej klarowne i jednoznaczne.
Tak samo jak nie wiemy co trafia do szczepionki na Covid-19, tak też nie wiadomo co jest dodawane do sztucznego mięsa.
Co rozumiemy przez "mięso" ?
"Redefine Meat" jak sama nazwa firmy wskazuje chce zmienić znaczenie tego słowa. Jest to metoda stara i znana. Opisywana była w książkach takich jak "Rok 1984" George'a Orwella.
Redefiniowany faszyzm może stać się "antyfaszyzmem" a totalitaryzm, "standardami europejskimi".
Wariacje są nieskończone, więc czym może być owo "mięso", które zależnie od wywiadu z producentem jest kierowane do wegan jak i mięsożerców (sic!)?
Wyzwaniem dla producenta są duże kawałki alternatywnej wołowiny, przygotowanej z mieszanki białka sojowego i grochowego, ciecierzycy, buraków, drożdży odżywczych i tłuszczu kokosowego, której zadaniem jest zastąpienie oryginalnych steków bavette. Dotychczas wyroby Redefine Meat były używane jako kiełbaski i wsady do hamburgerów.Ile jest więc mięsa w takim "mięsie"?
Na pewno już istnieje paląca potrzeba opisania jednoznacznej definicji prawnej mięsa, tak jak to zrobiono z "masłem" które to przynajmniej w 80% musi być z mleka by tak się nazywać i aby ktoś nie reklamował produktu masłopodobnego "margaryna" jako produkt od mleczny.
Co to jest "mięso 3D"?
Biorąc pod uwagę rożne technologie wytwarzania. Zapewne rynek sztucznego mięsa będzie szeroki.
Łatwo będzie natrafić na "mięso sojowe" dla Kowalskiego, albo inny wybryk fantazji nazewnictwa, jak i faktyczne mięso "etyczne" dla elit.
Nie można będzie wykluczyć że będzie to twór hybrydowy, łączący produkt roślinny jak i mięsny w jednym, stąd konieczność "drukowania" mięsa w 3D.
Co to jest "mięso in vitro"?
Słowo kojarzące się z płodami i tym co osobniki o lewicowym światopoglądzie chciały by z nimi zrobić, łącznie z kanibalizmem (sic!).
Pytaniem pozostaje czy żydzi byli by do tego zdolni? Spreparować komórki tak by smakowały jak wołowina, wieprzowina, kurczak, ryba a potem sprzedać to ogółowi nie żydowskiego społeczeństwa?
Co się stanie z prawdziwym mięsem i hodowlą zwierząt?
Zapewne nigdy nie zniknie. Nie oszukujmy się, elity zwłaszcza z puli narodu wybranego, zawsze będzie stać na prawdziwe, klasycznie pozyskiwane mięso.
Nie mam jednak dobrych wieści dla rolników i ogólnej większości pracowników przemysłu mięsnego.
Pójdą pod nóż globalistów. Zostaną poświęceni dla dobra garstki rządzącej światem.
Zdecydowana większość społeczeństwa też na tym straci, zmuszona do spożywania mięsopodobnej soi czy innych chemicznych zamienników.
Czy sztuczne mięso będzie dobre dla zdrowia?
Zapewne tak jak jak szczepionka na Covid. Wiadomo jednak, że firmy produkujące sztuczne mięso dwoją się i troją, zatrudniając światowej sławy kucharzy, aby ich produkt mięso podobny był strawny, smaczny i nie powodował odruchu wymiotnego.
Ciekawostka:
Obecnie na świecie istnieje ponad 100 firm produkujących sztuczne mięso. Są rozlokowane w rożnych krajach. Wszystkie w mniejszym lub większym stopniu są (((powiązane))).
Ciekawostka:
Piątego sierpnia 2013 roku miała miejsce pierwsza prezentacja hodowlanego burgera na konferencji w Londynie.
Fundusz na przedsięwzięcie w wysokości 250 000 euro pochodził od anonimowego darczyńcy, którym później okazał się być (((Sergey Brin))).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sergey_Brin
Ciekawostka:
Odsyłamy mięso i mleko do historii! Taką UE najbardziej lubię.Napisała europosłanka Sylwia Spurek (Lewica), komentując decyzję Parlamentu Europejskiego. Dał on zielone światło, by państwa Wspólnoty podwyższały VAT na produkty "niezdrowe i o dużym śladzie środowiskowym".
#ciekawostki #nwo #izrael #polska #mieso #totalitaryzm #zdrowie #wegetarianizm

Cyr4x
2
Andrzej_Zielinski
0
Zresztą udowodnione naukowo.
Jeszcze komentarz wyżej robiłem analizę tego co (((oni))) mogą wciskać w komórki by wyhodować sobie sztuczne mięso i to także nie wygląda za dobrze.
Gdy krówka sobie zje sianka czy innej paszy + podrepcze w oborze i na wybiegu to jednak będzie to inne i bardziej wartościowe mięso niż "mięso" wyhodowane na bazie ekstrahowanych składników z bliżej nieznanych źródeł.
Marud666
1
Andrzej_Zielinski
0
Marud666
1
Andrzej_Zielinski
0
Ale nie mogę odmówić autorowi, że doszedł do bardzo podobnych wniosków.
Definitywnie coś niedobrego jest na rzeczy.
Właśnie przyszło mi do głowy nowe określenie. Skoro może być "mięso sojowe", to czemu by nie nazwać tego "mięsem homeopatycznym"
Marud666
1
W sumie jest jedno zastosowanie takiego mięsa - podróże kosmiczne, to jestem na tak, ale żeby to żreć tak normalnie - paskudztwo, kojarzy mi się z syntetycznym żarciem z Seksmisji
Andrzej_Zielinski
1
Propaganda głosi, że wytworzenie 1kg prawdziwego mięsa zużywa około 15 000 litrów wody.
Dla 1kg sztucznego mięsa jest to 450 litrów.
Haczyk jest taki, że woda jest zasobem odnawialnym i w zasadzie nie ma czym tu się chwalić.
Nawet próbowano wodę skomercjalizować. Ale chyba decydenci doszli do wniosku ze może to być za trudne i skończyło się na "podatku od deszczu".
Inną propagandą szerzoną przez firmy produkujące sztuczne mięso jest to, że komórki hodowane w reaktorze dostają te same składniki co komórki w np: krówce.
Jest to jednak nie prawda.
https://dietetykanienazarty.pl/userfiles/editor/1608302816.jpg
Tak wygląda grafika ocieplająca wizerunek sztucznego procesu.
Czynniki wzrostu + białka + kwasy tłuszczowe + surowica bydleca.
Co można zrozumieć pod w.w. nazwami
czynniki wzrostu - hormony, sterydy (somatotropina?) sztuczne wytworzenie "akromegalii" w podtrzymywanych przy życiu komórkach?
Nie można znaleźć sposobu komercyjnego pozyskiwana somatotropiny i już sam tego fakt jest bardzo alarmujący.
białka - aby uzyskać białka (zwierzęce) potrzeba najpierw białko skądś zabrać.
Czyli aby mieć składniki odżywcze dla mięśni krówki trzeba by zmielić krówkę.
A może tu chodzi o białka proste? Czy da się wprowadzić białka roślinne do komórek zwierzęcych i te miały by je przetworzyć? Aż tak na biologii się nie znam, ale dziwnie to się składa.
kwasy tłuszczowe - dobre pytanie. Skąd wziąć zwierzęce kwasy tłuszczowe by zasilić reaktor z zwierzęcymi komórkami? Jedynie jestem pewien, że kwas tłuszczowy jednego zwierzęcia może zasilić kwas tłuszczowy innego. Ach ta "etyka" mięsa.
surowica bydlęca - Ach ta "etyka" mięsa po raz drugi.
aby uzyskać surowicę najlepiej wkłuć się w krówkę.
Ona na pewno nie poczuje, przecież to tylko uczucie jak komar, albo i dziesięć, ssących krew 24/7
Etyczne mięso... psia jego mać (przy czym psów z równania tez nie mogę wykluczyć).
No i jeszcze jeden drobny szczegół nie wyjaśniony na grafice. Aby mięśnie (tkanka mięśniowa) mogła się utrzymywać i rozrastać, potrzebny jest ruch. Może być wymuszony np. impulsy elektryczne.
Ale tego na grafice nie widzę.
Był kiedyś taki film o wampirach hodujących ludzi (in vitro) do pobierania krwi w plastikowych workach.
Nie pamiętam tytułu.
Cały ten proces bardzo mi jednak to przypomina, tylko zamiast człowieka mamy krówkę.
Nie widzę w tym nic etycznego.
Ale ważne że krówka nie dostanie strzała z ubijaka więc jej uczucia ani świadomość, nie zostaną naruszone.
Immortal_Emperor
5
Andrzej_Zielinski
2
Oby nie za późno.
Andrzej_Zielinski
2
Dalsze grzebanie w temacie, spowodowało, że sam napisałem szerszy artykuł w oparciu o rożne źródła i własne wnioski.
Niestety są to wnioski mocno niepokojące.
Jeżeli macie coś do dodania w tym temacie, to proszę dzielcie się. Jestem ciekaw waszych opinii.
Pozdro Lurki