https://www.nacjonalista.pl/2022/09/07/narodowcy-walka-terror-okupantow-i-mniejszosci-wobec-polakow/
#iiwojnaswiatowa #zsrr #niemcy #polska #geopolityka
Jeden z wojennych wierszy, napisanych pod wrażeniem zbrodni katyńskiej przedstawia w sposób poetycki wielki sąd dziejów, na który „kat pozwał kata”. Jest to najtrafniejsze określenie obu partnerów zbrodni z pod Koziej Góry i Oświęcimia, oraz ich wzajemnego stosunku na odcinku eksterminacji Narodu Polskiego.
Zanim jednak nastąpi ów poetycki sąd dziejów, tj. zanim następne pokolenia ludzkości mianem hańby określą metody walki z Polską, zanim na całym świecie w szkolnych podręcznikach ludzie od dziecka dowiedzą się jak daleko sięga zbrodnia – dziś, w piątym roku wojny krwawszej niż kiedy indziej spełnia się ona nadal na całym terytorium Rzeczypospolitej. Wspólna zbrodnia. Dziś Katyń i nawet Oświęcim są tylko strasznymi epizodami tzw. totalnej wojny z Polską; zbrodnia ogarnęła nie tysiące lecz już miliony wywiezionych, zagłodzonych, pomordowanych. Do chwili kiedy terytorium Polski przedzielała okupacyjna granica sowiecko-niemiecka, po obu jej stronach trwał potworny wyścig terroru. Z jednej strony masowe egzekucje, pociągi ze skazańcami na śmierć w masowych mordowniach koncentracyjnych, z drugiej takie same sznury wagonów wiozących ludność Lwowa, Białegostoku, Grodna, Brześcia – na śmierć z głodu, mrozu z fizycznego wyczerpania.
Artykuł redakcyjny, pismo narodowe „Walka”, nr 42, 1943.
#iiwojnaswiatowa #zsrr #niemcy #polska #geopolityka
Jeden z wojennych wierszy, napisanych pod wrażeniem zbrodni katyńskiej przedstawia w sposób poetycki wielki sąd dziejów, na który „kat pozwał kata”. Jest to najtrafniejsze określenie obu partnerów zbrodni z pod Koziej Góry i Oświęcimia, oraz ich wzajemnego stosunku na odcinku eksterminacji Narodu Polskiego.
Zanim jednak nastąpi ów poetycki sąd dziejów, tj. zanim następne pokolenia ludzkości mianem hańby określą metody walki z Polską, zanim na całym świecie w szkolnych podręcznikach ludzie od dziecka dowiedzą się jak daleko sięga zbrodnia – dziś, w piątym roku wojny krwawszej niż kiedy indziej spełnia się ona nadal na całym terytorium Rzeczypospolitej. Wspólna zbrodnia. Dziś Katyń i nawet Oświęcim są tylko strasznymi epizodami tzw. totalnej wojny z Polską; zbrodnia ogarnęła nie tysiące lecz już miliony wywiezionych, zagłodzonych, pomordowanych. Do chwili kiedy terytorium Polski przedzielała okupacyjna granica sowiecko-niemiecka, po obu jej stronach trwał potworny wyścig terroru. Z jednej strony masowe egzekucje, pociągi ze skazańcami na śmierć w masowych mordowniach koncentracyjnych, z drugiej takie same sznury wagonów wiozących ludność Lwowa, Białegostoku, Grodna, Brześcia – na śmierć z głodu, mrozu z fizycznego wyczerpania.
Artykuł redakcyjny, pismo narodowe „Walka”, nr 42, 1943.
Brak komentarzy. Napisz pierwszy