Upał, skwar. Na hali obowiązek noszenia pełnego ubrania roboczego, maski i okularów hpowiec chodzi i sprawdza czy wszyscy tego przestrzegają.

Dziś wróciłem z takim bólem głowy, że nie funkcjonuję i nie mogę zasnąć.

Chyba długo nie popracuję w tej firmie bo:
1. Na całej hali nie ma nikogo kto byłby zwolniony z tego obowiązku. Jeśli jest 100 osób i każdy nosi maskę to oznacza to, że jest coś nie tak. Na te 100 osób musi się trafić przynajmniej jedna, która nie może jej nosić. Czyli albo nosisz maskę, albo out
2. Mam przeciwwskazania do noszenia maski, ale nie było mi ono nigdy potrzebne, bo moje problemy zdrowotne nie były aż tak duże i mogłem się przemęczyć np. w sklepie
3. Bhpowiec ciśnie na ludzi, bo robią z niego głupiego, bo zwraca uwagę żeby ludzie zasłaniali nos i po 15 minutach jak idzie do tej samej osoby to ta osoba się tłumaczy, że mu się zsunęła. Kary za to to upomnienie, nagana i mandaty.
Mi w ciągu piętnastu minut zsunęła się 6 razy
4. Zasłabnę i zrobię sobie krzywdę. Jest to pewne przy tych upałach i dodatkowo tym, że mam problemy z oddychaniem, a maseczka wcale nie pomaga.

Tylko że stanowisko jest takie, na które chciałem iść i w końcu po latach mogę robić coś co może mnie interesować, ale przez ten reżim, albo mnie zwolnią, albo spotka mnie wypadek przy pracy…

Głupia maska ja nigdy się tym nie przejmowałem, jak musiałem nosić to nosiłem, ale co to ma być? Wielka hala. Lekko licząc 40 stopni, odległość między stanowiskami minimum kilka metrów i trzeba nosić te głupie maseczki?

Jeden typ jeszcze nie zaczął pracować, a już mu upomnieniem grozili bo wyszedł na zewnątrz i zapomniał ją założyć jak wrócił.
#gorzkiezale #zalesie #praca #koronawirus

13

Głupia maska ja nigdy się tym nie przejmowałem, jak musiałem nosić to nosiłem, ale co to ma być? Wielka hala. Lekko licząc 40 stopni,
@Wokulski, to może zgłoś temu BHPcowi, że trzeba zmierzyć temperaturę, jeśli temperatura w pomieszczeniu przekracza 25 stopni to nie można procować fizycznie bez kombinezonu zapewniającego odpowiednie chłodzenie (np takiego przez który stale przepływa zimna woda). Trzeba też robić częste przerwy i dużo pić. W przeciwnym wypadku grozi to udarem. Pilnowania odpoczynku i przypominania o piciu to też zadanie dla bhpowca.

Skoro jest tak skrupulatny to będzie mierzył temperaturę co 15 minut nosił wam butelki z wodą i w razie co zapewni odpowiednie ubranie ochronne (koszt jest tak duży, że przy 100 osobach bardziej opłaca się zamontować w hali klimatyzację).
@Wokulski, Jesteś pewnie botem bo rozsiewasz dezinformację. Covid jest tak groźny że sobie tego nie wyobrażasz. Nasz rząd i tak sobie do końca nie zdaje z tego sprawy bo w wielu krajach jest/była nawet godzina policyjna od zmroku do wschodu słońca bo w nocy grasował i ludzi napadał. U nas na szczęście tylko w lasach się czaił więc w łatwy sposób ludzi zabezpieczono. Szczególnie zagrożeni są właśnie ludzie na uboczu bo skubaniec wykorzystuje takie okazje.
@Wokulski, w firmie, w której pracuję tylko w biurze był obowiązek zakrywania ust i nosa. A jak się zaszło do kierownika bez maseczki też nic nie mówił. Choć na początku tego całego cyrku rozdawali nam maseczki (dwie na zmianę).
@YoloDruid, tutaj musisz wszędzie i zawsze
@Wokulski, A przed czym was mają chronić te maski? Jeśli przed wirusem, to doktor Fauci napisał w jednym ze swoich mejli, że nie chronią.

Znajoma się zaszczepi choć nie chce tego robić, ale ma kredyt i umowę na okres próbny.

Niestety zawsze się trochę gwałci prawa pracownika.
@wiktor, przed covidem

W żadnej pracy do tej pory nie widziałem tego, co dzieje się tutaj
@Wokulski, Moim zdaniem powinieneś zemdleć i jeśli znasz inne osoby, które by miały takie skłonności, to też powinny zacząć mdleć.

Wpis został usunięty przez moderatora

@Sol_Ziemi, to pierwsza firma, w której widzę taki rygor
@Wokulski, To nawet kurtki roboczej nie moźna było zdjąć i w samym podkoszulku? Czy to takie jednoczęściowe kombinezony?
@Cyr4x, masz nosić koszulę na długi rękaw żeby w razie czego ci rąk nie poharatało